Prawde mowiac, to ten konkurs jest argumentem za wyzszoscia boksu nad tradycyjnymi stylami. Przynajmniej w zakresie uderzanych technik recznych w rekawicach. Bo zawodnicy tam startujacy, pomimo ze reprezentuja rozne tradycyjne szkoly, to do zawodow przygotowuja sie w oparciu o boks, a nie swoje tradycyjne style. A skoro tak robia, to wychodzi na to, ze w ich tradycyjnych stylach czegos im brakuje :? .Czy pozwolisz wobec tego, że przy następnej dyskusji na dowolnym forum o wyższości boxu nad tradycyjnymi stylami wskaze ten konkurs i kaze w nim walczyc albo sie zamknac?
W zamierzchlej przeszlosci, gdy sanda w Polsce stawiala pierwsze kroki, to wychodzili pacjenci probujacy stawac w roznych dziwnych pozycjach i wykonywac rozne dziwne ruchy. Wystarczylo wtedy tylko liznac troche kickboxingu, by miec zwyciestwo w kieszeni. Mimo to malo kto to lizal, bo ci co uwazali sie za tradycyjnych, to do boksu i kickboxingu mieli silna awersje (wieksza niz dzisiaj do bjj - ale i tak historia lubi sie powtarzac). Wiec z uporem maniaka starali sie walczyc "tradycyjnie". Mimo to, kickbokserzy sie trafiali i to oni zbierali laury.
Dlaczego zatem dzis kickboxerzy maja w sanda niewielkie szanse? Ano dlatego, ze zawodnicy sanda wiele elementow czerpia z kickboxingu. Natomiast czysty kickboxer jest zaskakiwany roznorodnoscia stosowanych technik, ktore w kickboxingu nie wystepuja. Szegolnie mowa o rzutach, lowkach, wypchnieciach. No i czysci kickerzy w tym sie gubia. W dawnych czasach, to np. pomimo ze lowki byly dozwolone, to czysci kungfiarze ich praktycznie wogole nie stosowali. Dlaczego? Bo o takim kopnieciu to malo kto wogole slyszal. Stosowanie rzutow tez nalezalo do rzadkosci. Wiec kickerzy mieli spora przewage.
Czasami jednak ktos wchodzil w nogi i robili to zazwyczaj ... przygotowani pod regulamin kickboxerzy. A dlaczego oni? Bo mieli inna mentalnosc. Byli bardziej otwarci na zaporzyczanie technik. A kungfiarze poniewaz u siebie w stylu wejscia w nogi nie mieli, to dla zachowania czystosci wyznania obcych wynalazkow nie chcieli stosowac.
Marcin