9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_i.c.e.]

...jak w taekwondo jest z utwardzaniem...pamietam ze gdy dwa lata temu gdy zaczynalem treningi pare razy trener chcial nas utwardzic....niestety szybko sie to skonczylo?...jak jest w innych sekcjach i jak to sie ma do ogolnych zalozen tkd?

[budo_vasyllo]

"Utwardzanie powierzchni uderzeniowych i blokujacych to najwazniejsza czesc treningu TKD" - general Choi Hong Hi
A jak jest na polskiej scenie - generalnie baaaardzo kiepsko, po co tracic czas na uwardzanie skoro musimy caly czas cwiczyc sport - tak mysli wiekszosc trenerow tkd...Szkoda

[budo_i.c.e.]

nie chodzilo mi o utwardzanie czesci ciala ktorymi zadaje sie ciosy a o te czesci na ktore sie je przyjmuje...cos jak w kyokushin.....

takie utwardzanie chyba powinno przyniesc skutki nawet w walce sportowej...biorac pod uwage tendencje do przeksztalcania light contact w semi moze to sie przydac....gdy zawodnik dostanie juz w odkryte miejsce zrobi to na nim mniejsze wrazenie i bedzie lepiej walczyl niz bez utwardzania tego miejsca

jakie to proste...mam nadzieje ze wieci o co mi chodzi ))))))))))

[budo_vasyllo]

To o czym mowisz to nie utwardzanie, tylko hartowanie.
A najlepiej sie hartuje przez walke. A pozatym nic nie stoi na przeszkodzie zebys kazal kumplowi ladowac dolyo na zebra czy na brzuch. Na pewno ma to sens, tylko do pewnych granic, nie zabij sie .

[budo_i.c.e.]

no jak chodzilem na kyokushin nazywali to utwardzaniem ....niewazne .....w kazdym razie wiemy o co chodzi

ale mi nie chodzi o to co ja robie z kumplem a o zalozenia tkd ...

dzieki za odpowiedz ...chyba tylko ty vasyllo jestes na tym forum

[budo_gizmo]

Bez przesadyzmu. Ja tez tu jestem. Tyle ze nie mam stalki ani ryczaltu
i lacze sie przez telekomune, wiec musze sie troche ograniczac.

A poza tym zgadzam sie, nic tak nie hartuje do walki jak walka
(+ogolna podbudowa silowa). A zalozeniami TKD akurat w tym momencie
sie specjalnie nie przejmuj. Jesli szukasz skutecznosci w walce, to
nie wszystko, co wymyslili starzy mistrzowie, jest na wieki wiekow
najlepsze. Choc przyznam, starali sie bardzo i duza porcje wiedzy nam
przygotowali

Pozdrowka - Gizmo

[budo_greed]

hmm , napewno hartowanie jest w jakimś stopniu ważne , zgadzam się z vasyllo , że najlepsza do tego jest walka

[budo_choong]

Jak sie "hartowac" napisałem juz w jakims temacie na forum , jak sobie przypomne w jakim to wam napiszę
Pozdrowienia

[budo_soho4]

Na bank chodzi o zdobycie równowagi Yin Yang, a to choćby przez regulowanie oddechu.

[budo_sirkrzysztof]

Utwardzanie rąk szkodzi samym rękom. Ważniejsze jest prawidłowe ułożenie pięści lub stopy. Tyle co w walce i na worku wystarczy. A co do przyjmowania ciosów, to tu generalnie pomaga napięcie mięśni i sama odporność psychiczna.

A te treningi na filmach z Van Dammem, który wali piszczelem gdzie się da i gdzie się nie da, to najprostszy sposób na trwałe urazy kończyn. Tylko ci, którzy chcieliby strugać twardzieli, zalecają takie wzory (najczęściej innym nie sobie)