Skocz do zawartości


Zdjęcie

Uderzanie czy mocowanie?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Sorry, pasjonat, ale nie kumam o co ci chodzi. Pytanie było "Co jest bardziej instynktowne dla czlowieka w sytuacji walki - uderzanie czy mocowanie sie?", więc odpowiadam. Czy ja gdzies napisałem, że nie masz pojęcia o MA???[/quote]

No, ze jak ktos nie ma mojecia o MA, to instynktowne dla niego jest uderzanie. Mozna to roznie czytac, ale kapuje chyba o co Ci chodzi. Tak tylko zaczpilem temat, niewazne.
Z obserwacji na ulicy widze, ze to nie jest do konca statystycznie tak. Goscie zaczynaja uderzac, ale juz w drugim rzucie walają sie po trawniku. No chyba, ze jeden tylko upadnie, to drugi ochoczo uzywa konczyn dolnych...
Nie wiem, czy sie zgodzicie.
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
No tak, ale zaczynają od walenia sie po pysku...
  • 0

budo_santiago
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Mozna tez to odebrac w ten sposob: najpierw uderzyc aby "zachwiac" gosciem i miec latwiesze przejscie do zwarcia (byc w lepszej/bezpieczniejszej pozycji).
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

Mozna tez to odebrac w ten sposob: najpierw uderzyc aby "zachwiac" gosciem i miec latwiesze przejscie do zwarcia (byc w lepszej/bezpieczniejszej pozycji).


z opisu to wyglada kurde jak gwalt jakis...
  • 0

budo_etiopczyk
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 56 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
A moim zdaniem instynktownym jest łączenie uderzeń z chwytami, gryzieniem, szarpaniem i drapaniem.
  • 0

budo_santiago
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
w zadnym miejscu nie mial to byc opis jakiejkolwiek sceny erotycznej/seksualnej :) a za skojazenia przepraszam :oops:

Poprostu wczesniej padlo sformuowanie ze najpierw sie trzaskaja a potem tocza po trawniku a ja podalem jedna z interpretacji...
  • 0

budo_pasjonat
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 213 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

A moim zdaniem instynktownym jest łączenie uderzeń z chwytami, gryzieniem, szarpaniem i drapaniem.


No i przy takim bogactwie wymienionych technik mozna by dodac w chwilach zagrożenia jeszcze jakies śmiertelne "pierdnięcie"...
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

w zadnym miejscu nie mial to byc opis jakiejkolwiek sceny erotycznej/seksualnej :) a za skojazenia przepraszam :oops:


Hehe, skojarzenia są problemem tych, którym się skojarzyło... ;)

A moim zdaniem instynktownym jest łączenie uderzeń z chwytami, gryzieniem, szarpaniem i drapaniem.


No i przy takim bogactwie wymienionych technik mozna by dodac w chwilach zagrożenia jeszcze jakies śmiertelne "pierdnięcie"...


Mam dziwne wrażenie że jakby lekceważysz arsenał technik... eee ... niekonwencjonalnych, jak wspomniane gryzienie i drapanie. A ja tam bym nie chciał walczyć z kimś, kto gryzie... Ani drapie. Daleko nie trzeba szukać - KasiaG (możesz poszukać na samoobronie kobiet) po kursie WSDP zaczęła właśnie używać w "walce" zębów, i zacząłem mieć z nią pewne problemy (bo tak sobie treningowo - bardziej dla niej niż dla mnie - czasem "walczymy", próbujemy się gwałcić itd.)

Śmiertelne pierdnięcie? "Gdybym to był ja, już byś nie żył..." Shrek ;)

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_animek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Ja bym obstawiał chwyty, ale na początku jeseśmy w odległości od przeciwnika - tu można sprzedać kilka strzałów lub buta.
Później bezpieczniej jest przejść do klinczu. Cóż ja mam ograniczone możliwości uderzania , ale przeciwnik również. Nie piszę tu o grapplerach ale o instynkcie.
  • 0

budo_lo-han
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 544 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
To z dziecmi jest troche bardziej skomplikowane. Zapasy sa chyba jednak bardziej naturalne. Pamietam jak ja bralem udzial w takich "bojkach" w podstawowce i nie uderzalem nie z leku przed skutkami tylko po prostu ot tak.

W naszej kulturze dzieci sa pod wplywem uderzania, bo to jest tradycyjnie bardziej "meskie". A wiec z czasem, czasem wczesniej zaczynaja uderzac i kopac pod wplywem filmow itd. ale to przeciez nie swiadczy o naturalnosci.

A propos naturalnych odruchow to sa ludy (np. niektore plemiona indianskie) ktore nigdy nie uderzaly w walce, mimo ze ta czesto byla na smierc i zycie. Mieli w arsenale roznorodna bron lub zapasy. Dopiero w zetknieciu z bialymi twarzami zorientowali sie ze mozna rownierz uderzac.

Tak wiec chyba jednak zapasy sa bardziej naturalne. My jestesmy skrzywieni (skrzywdzeni??) dluga kultura boksu, TV itd oraz stereotypami zachodnich wzorcow meskiego zachowania, w ktorym piesc a nie obejmowanie przeciwnika jest symbolem sily.
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

A moim zdaniem instynktownym jest łączenie uderzeń z chwytami, gryzieniem, szarpaniem i drapaniem.


No i przy takim bogactwie wymienionych technik mozna by dodac w chwilach zagrożenia jeszcze jakies śmiertelne "pierdnięcie"...


Hmm, to moze poczytaj co Roy pisal (na innym forum) o gryzieniu

Subject: RE: INFO
From: Roy Harris
Date: 10-Jul-01 | 12:00 PM

Duchman,

The purpose of biting is to cause an intense pain that forces the assailant to pull away from you. It is not meant to maim or tear off a piece of flesh.

To bite effectively and efficiently, you must learn how to control the muscles in your jaw so that you can apply just enough pressure to cause pain and not tear flesh. How will you know what is the right amount of pressure? You have to bite a ton of people!

I have bitten more people than I remember. Some at my academy during the demonstrating of techniques, and some at seminars where some "buttwipe" decides to bite me first.

When I bite, sometimes (rarely) I do it like a pitbull (hard and vicious). Other times, I will bite like the tortoise (slow and steady). Each bite causes a different reaction. My goal is to force a person to withdraw from me, or to punish them for biting me in the first place. AND, when I punish someone for biting me first (usually they do this to embarass me in front of a crowd of people), I always hold them on their back, force their elbows above their head, and bite their nipple like a new born calf! When I finish, I always look them in the eye (with my face about two inches from their face) and say, "Would you like me to continue?" I let them know that I am a real nice guy, and I like to have fun. However, if you bite me, there's a serious price to pay!

Biting is no different than any other technique. It must be practiced until perfected. There is a time and a range to bite, AND, just like any other technique, the bite can fail to accomplish a specific goal (meaning, it has limitations)!

Good training to all of you,

Roy Harris

  • 0

budo_bfree
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 122 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
A ja bym sie cofnal troche do przeszlosci mianowicie do czasow starozytnej grecji (albo rzymu nie pamietam :oops: ) (zalazek koltury europejskiej)
przeciez na "olimpiadzie" nie bylo boksu tylko zapasy to zapasy, zapasy byly glowna dyscyplina, zawodnik ktory wygral zapasy byl czczony w swoim miescie stawiano mu pomniki etc.
Wiec wydaje mi sie ze bardziej naturalne i instynktowne jest chwytanie pozatym jak bylem mlody to zawsze wszystkim w podstawowce wykrecalem rece :lol:
Pozatym gdyby rece sa skonstruowane bardziej do chwytania niz udezania ;]...
Z drugiej strony to Goryle (najbardziej podobne do ludzi (pod wzgledem budowy) zwierzeta) jak sie naparzaja miedzy soba to sie chyba udezaja ale glowy nie dam :roll:
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Bfree w starozytnej Grecji i Rzymie byl boks (straszny boks, prawie jak dawniej w Tajlandii, rece byly oplecione rzemieniami, (w Tajlandii specjalnie spreparowanym wloknem, m.in. nadziewanym malymi kamykami), ktorych zadaniem bylo dodatkowo ranic. Acha, takze kopano. Taki front kick uchodzil za "kopniecie greckie") i jeszcze bylo "cos" co laczylo boks i zapasy.
Ja moge tyle powiedziec, ze na to jak ludzie sie bija, jak wyobrazaja sobie walke, wspolczesnie wplyw maja media.
Jeszcze w 70. latach na moim terenie ludzie (uprawiali bardzo skuteczny system), glownie bili z piachy (a'la boks, to byly straszne pojedynki niczym Tanka z Ferrozo), ale... Nie rzadki byl tez wjazd w nog m.in. wersja z byka. Uderzanie z glowki bylo powszechne. Jako niehonorowe uwazano kopanie po jajach (choc stosowano) i kopanie w ogole, szczegolnie lezacego, aczkolwiek stosowano regularne masakrowanie z dosiadu, ale tylko do momentu, kiedy druga strona nie powiedziala "mam dosc". Co bylo najczesciej respektowane. W zasadzie to byl obyczaj wiezienny tzw. git ludzi, ale wiekszosc bijacych sie (tych na ktorych opieram moja relacje), to byli absolwenci... zakladow karnych.
Pozdrawiam
K_P
PS. Pamietam jednego z tych fajterow. Jego legenda trwala kilkadziesiat lat. W mlodosci uchodzil za straszliwego mocarza i takim byl. Kazde jego wejscie w ulicznej walce konczylo sie dla jego oponenta ciezkim KO. (Mial straszliwe uderzenie z lapy). Wypatrzyli go trenerzy od boksu, ale niestety nie bardzo nadawal sie na ring. Zbyt czesto bowiem w momentach krytycznych dla siebie walil z banki, a i zdarzalo mu sie na kilkadziesiat lat przed Tysonem, kogos w zwarciu ugryzc w ucho. Zbyt czesto tez nie "slyszal" stop sedziego. Wiec w koncu mu podziekowano za wystepy. Zwlaszcza, ze chetnych do uprawiania boksu bylo mnosto. Nastawala bowiem era Feliksa Stamma.
  • 0

budo_bfree
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 122 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
A no rzeczywiscie az sprawdzilem w necie z tym boksem teraz mmi wstyd :oops: dobrze ze jest ktos taki jak kubus znajacy sie na historii ktory naprowadzi na sluszna droge amatora historii takiego jak ja :)
  • 0

budo_eax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
A mi soe zdazalo juz w przedszkolu kogos konkretnie udezyc. Widzialem tez mase dzieciakow ktore sie kopaly. Moim zdaniem zapasy w takich bojkach sa glownie dlatego zeby komus nie zrobic krzywdy.
  • 0

budo_jedittas
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 65 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Ełk

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Patrząc na dzieci oraz lamerów dochodzę do wniosku że bardziej instyktowne jest mocowanie. Uderzanie to jest odruch którego uczymy się dopiero później. Pozatym większość bójek zaczyna się pod popychania czy poszturchiwania :D
  • 0

budo_pablozoo
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 107 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:P - ń

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
A ja patrząc na dziewczynki lekko rozwścieczone (kontrolnie :twisted: )stwierdzam, że uderzanie.
Zaatakowana kobieta, czy przy próbie gwałtu, czy przy jakichś tam końskich zalotach nigdy nie zkłada suplesa, czy coś tam.
Zaczyna po prostu wkurzona nap.... łapkami. Jest adrenalinka, nie myśli się o jakichś tam dźwigniach, duszeniach.
Chociaż z drugiej strony, kobieta może uderzać, podświadomie starając się uniknąć zwarcia, w celu zapobieżenia penetracyjiii(sic!).
(bez żarcików :wink: )
Takie gadanie, że ja wolę kopnąć, bo coś tam, nie odpowiada na pytanie o instynktowność. Instynkt najwyraźniej (nie mówie, że tylko) wyłazi u osoby niewytrenowanej, nieobytej w boju.
BTW to powinien się tu wypowiedzieć jakiś kravaciarz. Kravka jest rzekomo oparta na naturalnych odruchach, wyzwalanie agresji, te sprawy. A chwytają tam sporo.
Więc sam nie wiem...
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

BTW to powinien się tu wypowiedzieć jakiś kravaciarz. Kravka jest rzekomo oparta na naturalnych odruchach, wyzwalanie agresji, te sprawy. A chwytają tam sporo.
Więc sam nie wiem...


Ehhh - hehehe - to jest piękna sprawa :) . Zawsze się nabijam z tych różnych tekstów reklamowych kravki... Nie należy się za bardzo nimi sugerować... Naturalny odruch - cie choroba - kop w jaja, uderzenie z główki i łokieć. Naturalny odruch - obrona 360', naturalny odruch - wbicie palców w oczy- no po prostu sama natura. :wink: :)

A żeby się zrobiło jeszcze śmieszniej na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] są reklamowane walki MMA...
  • 0

budo_randori
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 552 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bytom
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?
Myślę że bardziej instynktowne jest jednak mocowanie się, ludzie to w końcu tylko inteligentne zwierzęta a u zwierząt przewagę i pozycję dominującą w grupie ma większy osobnik.Więc instynktowne jest u ludzi przewrócenie oponenta (to wszystko wynika z podświadomości-ja u góry "szef",ty na dole "....", lub na przykładzie sprzeczki prowadzącej do bójki często człowiek odpycha drugiego-opuść moje terytorium).
To że uderzamy to atrybut inteligencji która podpowiada najlepsze możliwośći zniszczenia przeciwnika.
  • 0

budo_stern
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1194 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:KS DRAGON
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: Uderzanie czy mocowanie?

To że uderzamy to atrybut inteligencji która podpowiada najlepsze możliwośći zniszczenia przeciwnika.


rewelacja!!!

mogę do podpisu? :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024