Butterfly
Napisano Ponad rok temu
Pytanie do ekspertow: jak sie ma sprawa z butterfly'ami?
Jako ze sa nozem na pewno moga zabijac itd, ale jak to dokladnie jest?
Jak na to patrzy znawca nozy i ich uzywania?
Zabawka dla mlokosow chcacych sie popisywac czy dobra biala bron o wielu mozliwosciach??
Napisano Ponad rok temu
Jako ze sa nozem na pewno moga zabijac itd, ale jak to dokladnie jest?
Żaden dobry nóz nie jest zabawką. Rola balisonga polega też na efekcie psychologicznym. Jeśli dobrze wyszkolisz otwarcia i zamknięcia, to napastnik "może" zwątpić.
Napisano Ponad rok temu
Na pewno otwieranie motylka jest trudniejsze niż foldera, a już szczególnie kiepsko jest w rękawicach, jak masz przemarźnięte łapy albo mocno spocone. Obszerne rękawy też trochę przeszkadzają. To minusy, nie mieszkamy na filipinach.Zabawka dla mlokosow chcacych sie popisywac czy dobra biala bron o wielu mozliwosciach??
Plusem jest mozliwosc uzywania motylka jako kubotanu, jest to solidny kawal metalu w lapie.
Jak dla mnie, to duuużo bardziej prawdopodbny jest "rukopasznyj boj" niż starcie na noże. Więc targam motylka liczac, ze na pewno sie przyda w takiej walce, a może się przydać, gdy przeciwnik będzie miał nóż.
No a ładne otwarcie efekt psychologiczny daje :roll:
Napisano Ponad rok temu
Więc targam motylka liczac, ze na pewno sie przyda w takiej walce, a może się przydać, gdy przeciwnik będzie miał nóż.
Robercie, powiedz jak nosisz motyla, w kaburze przy pasku czy luzem ? A moze jakos inaczej ? Zastanawiam sie jak nosic swojego balisonga.
Z moich (skromnych na razie) doswiadczen wynika ze bali nie otwiera sie az tak duzo wolniej od foldera (nie mowie tu o wave-ale to inna polka cenowa). Mysle ze ten typ noza jest troche niedoceniany - a szkoda. Jest przeciez fajny, ma niezawodna konstrukcje i, co wazne, jest niedrogi (a to ma znaczenie przy okazji recesji). Ja mojego bardzo pulubilem
Napisano Ponad rok temu
Acha, na efekty psychologiczne na ulicy nie liczylbym.
Pozdrawiam K_P
Napisano Ponad rok temu
Balisong otwiera sie mniej wiecje dwa razy wolniej niz tradycyjny folder, a cztery niz np. Emerson Commander.
Pozdrawiam K_P
Tak, ale dwa razy wolniej oznacza czesto najwyzej o 1 sekunde dluzej ! Poza tym mozna walczyc zamknietym a'la yawara (zamknietym folderem trudniej bo ma zwykle wyraznie krotsza rekojesc).
Oczywiscie folder jest szybszy, ale tez bardziej zawodny, awaryjny, poza oczywiscie sprzetem dobrych firm. A ten jest duuzo drozszy niz typowy balisong.
Na marginesie, kupilem motyla idac za twoja rada Kuba. Doradzales na tym forum, jaki noz kupic za niewielkie pieniadze - doradzales push-daggera lub motyla. Kupilem oba, a za rade jestem ci wdzieczny do dzisiaj.
Napisano Ponad rok temu
A ten jest duuzo drozszy niz typowy balisong.
Typowy, czyli ruski czy kiepski Herbertz. Normalny balisong Benchmade kosztuje od 110$ w górę.
Napisano Ponad rok temu
Jak mam kurtke, bluze, kamizelke itp. to balisong jest w prawej kieszeni, w innym przypadku jest w pochwie (takiej poziomej) przy pasku, wyjmuje się go stamtąd naprawdę szybkoRobercie, powiedz jak nosisz motyla, w kaburze przy pasku czy luzem ? A moze jakos inaczej ? Zastanawiam sie jak nosic swojego balisonga.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (okolo 230KB)
Do KubusiaP: sa szybsze i latwiejsze w otwieraniu kosy, ale sentymenty tez sie liczą, a efekt psych. jest
Czekałem w aucie na żonę, machałem motylkiem, przechodziła strażniczka parkingowa, nie domagała się żebym poleciał po kwitek. Ot potęga balisonga :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Oczywiscie folder jest szybszy, ale tez bardziej zawodny, awaryjny, poza oczywiscie sprzetem dobrych firm. A ten jest duuzo drozszy niz typowy balisong.
Folder nie jest dużo droższy a o wiele pewniejszy od balisonga. Nawet taki miłosnik motylków Ci to przyznaje.
Motylki np. BM-42 Benchmade 142$ (może kiedyś, eh...)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tachyon Microtechu 200$
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (czyste SF, podładki z fosforo-brązu, żeby się lżej obrał)
Oba balisongi mają ramiona z tytanu.
Folder (polecany przez Seikena, miałem w łapie, świetny)
Crawford/Kasper 42$
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zeby nie było, że wystrzeliłem motylki z najwyższej półki (Dobruski jest jeszcze droższy, bracia Szabo też) a najtańsze jako takie kosztują i tak powyżej 20$ na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ja mam Herbertza i ciezki jest straszliwie :?
Napisano Ponad rok temu
O rzucaniu zapomnij z uwagi na budowe balisong ma rekojesc o wiele ciezsza od ostrza, a przy trafieniu sie rozepnie, obróci itp.sorki ze sie wtroce, ale mam zamiar kupic sobie balisonga i chcialbym sie tylko dowiedziec czy to noz, ktory dobrze nadaje sie rzucania i czy warto kupowac nie markowe (do ok 50 zeta)
Markowego i tak w Polsce nie kupisz, poza Herbertz i( KubuśP kiedyś wspomniał) Haller? kosztują od 60 do 120 zł (zależnie od miejsca w Warszawie)
Jak chcesz pocwiczyc to idz na bazar, kup za 5-10 zl od ruskich. Bierz maksymalnie tepy, ale ladnie chodzacy. Do nauki w sam raz.
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
z gory dzieki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Folder nie jest dużo droższy a o wiele pewniejszy od balisonga. Nawet taki miłosnik motylków Ci to przyznaje.
Mowilem, ze niepewne i awaryjne sa fordery NIEMARKOWE, co zreszta bylo tu czesto podkreslane. Konstrukcja foldera jest bardziej skomplikowana, a przez to potencjalnie bardziej awaryjna niz motyla.
Np. latwiej moze puscic blokada ostrza w tanim folderze niz w tanim balisongu - mam na myli noze za ok. 100 PLN.
Na podanym przez Ciebie filmie gosc otwiera motyla naprawde bardzo szybko (czy to moze Ty ? ) Mysle, ze ta szybkosc jest zupelnie wystarczajaca !
Napisano Ponad rok temu
Nie, ale sie staram i cwicze. Goscie z [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] sa naprawde dobrzy, wpedzaja mnie w kompleksy. Sa tam filmy, gdzie Clay robi show na dwa balisongi, szczeka opada [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]Na podanym przez Ciebie filmie gosc otwiera motyla naprawde bardzo szybko (czy to moze Ty ? )
(duze pliki, nie na modem)
Napisano Ponad rok temu
Bez zaczepu (rozumiem ze chodzi ci o to zamkniecie z tylu raczki) raczej (chyba na pewno) nie kupisz. Ale co to za problem zdemontowac?
Kupi, kupi - firmowe znaczy. Ale jak kupisz Benchmade czy Microtech to sie da wymontować.
Napisano Ponad rok temu
- jak wyzej , zanim otworzysz balka juz masz otwarte kable na nadgarstku , w spotkaniu z fachowcem.
- wiekszosc balkow nie ma gardy ( jalca ) sa wyjatki ale za jaka cene
- ze wzgledu na duzo ciezsza rekojesc , noz ten nie chodzi przy cieciach z nadgarstka ( abanikos) tak jak inne
- niewiele modeli ma klip ( znam chyba 3 , nowy Cold Stell Arc - Angel , jest swietny !!!)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Już nigdy nie wyjdę z domu bez noża...
- Ponad rok temu
-
noz/ sztylet
- Ponad rok temu
-
Jaki noz
- Ponad rok temu
-
Emerson Commander ... pytanie
- Ponad rok temu
-
balisong(motylek)
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem - to już było.
- Ponad rok temu
-
Po co w Emersonach WAVE ;)
- Ponad rok temu
-
jaki nóż ?
- Ponad rok temu
-
sztylety naciskowe - push daggers ?
- Ponad rok temu
-
Nóż na całe życie.
- Ponad rok temu