noz/ sztylet
Napisano Ponad rok temu
Ja wswoich rozmyslaniach doszedlem do malego noza/"sztylecik" tak aby ciach goscia w bebechy i dyla :-) . Co wy nato?[/img]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
stary , ja nawet nie rozumiem o czym ty mowisz
>jak widzicie "obrone" osoby z ograniczonymi mozliwosciami ruchowymi
>(tzn. sprawne rece; nogi 70%)?
czlowieka z niesprawnymi nogami?
nie kumam - moze to wina poznej pory ;-]p
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ja wswoich rozmyslaniach doszedlem do malego noza/"sztylecik" tak aby ciach goscia w bebechy i dyla :-) . Co wy nato?
a potem:
chodzi o to ze sa urazy ktore wykluczaja z kopniec itp. (wlacznie z biegiem ) i co wtedy
Stary, nie kręć, tylko opisz dokładnie twoją (czy kogoś) sprawność ruchową, może któś ci będzie w stanie pomóc.
Chcesz od razu ciąć w bebechy? No to gratulacje.
Sztylet to dobra broń dla osoby początkującej, która nie zna się za bardzo na MA.
Napisano Ponad rok temu
sytuacja jest taka: uraz "kostki" (tej przy stopie dla scislosci) w razie jakiejs "akcji" (jesli gadanie nie pomaga) to co
gaz; noz; ...
[wrazie niescislosci prosze pytac :D ]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jak moga sie bronic! osoby niepelnosprawne???(niewidome, (niewiem jak to sie nazywa)- przykurcz sciegien? achillesa?)inne nie przychodza mi do glowy
(wykloczam "zaawansowana niepelnosprawnosc" [umyslowa, paraliz ciala, etc.])
czy moga cos trenowac?
jesli tak to co i jak?
Napisano Ponad rok temu
jesli chodzi o nozyk "radykalnego dzialania"...ostatniej szansy to polecam SOG-a Pentagon.....zgrabny szczylecik...w dloni lezy jak przyklejony...glownia ok 12 cm....obustronna...
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
Na przyklad reumatycy, jak ja? Mogą cwiczyc tai chiJ
Jak moga sie bronic! osoby niepelnosprawne???(niewidome, (niewiem jak to sie nazywa)- przykurcz sciegien? achillesa?)inne nie przychodza mi do glowy
czy moga cos trenowac?
jesli tak to co i jak?
A tak serio, bez broni nie maja szans. Kazdy kto ma pojecie o poruszaniu w walce narzuci swój dystans i zrobi swoje.
Kosa trochę zmienia sytuacje, bo czasem wystarczy jedno lekkie trafienie do wyeliminowania przeciwnika.
A opieprz dostałeś za żarty o wbijaniu w bebechy. Nóż to poważna broń. Śmiertelnie poważna. Jak chcesz coś nią robić to poczytaj archiwum (w ogóle poczytaj) a szczególnie wątek
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
No właśnie i o takie "możliwosci" mi chodzi. (moga byc tez inne bronie -pytanie jakie?)
>Nóż to poważna broń. Śmiertelnie poważna.
Nigdy nie mówiłem że tak nie jest.
>a szczególnie wątek
>[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników][/quote]
Znam ten wątek (bezpieczne miejsca trafienia )
Pozdrawiam
Wolf
Napisano Ponad rok temu
A co znaczy ten smile przy tekscie?>Nóż to poważna broń. Śmiertelnie poważna.
Nigdy nie mówiłem że tak nie jest.
Wyrazy uznania za zerkniecie do archiwalnych postów, zebys wiedzial ile tu ludzi wskakuje z tymi samymi pytaniami :roll:Ja wswoich rozmyslaniach doszedlem do malego noza/"sztylecik" tak aby ciach goscia w bebechy i dyla :-) . Co wy nato?
Napisano Ponad rok temu
>Kosa trochę zmienia sytuacje, bo czasem wystarczy jedno lekkie >trafienie do wyeliminowania przeciwnika.
No właśnie i o takie "możliwosci" mi chodzi. (moga byc tez inne bronie -pytanie jakie?)
Chcesz kogoś zabić? Kup giwerę i strzel mu w plecy. Nie kumam o co ci chodzi. Możliwości to ma wszystko, nawet łyżka jak cie ktos w knajpie zaatakuje. Możesz też użyć paralizatora.
Napisano Ponad rok temu
spuud
pozdrawia
Napisano Ponad rok temu
Chcesz kogoś zabić? Kup giwerę i strzel mu w plecy.
nie chodzi o zabicie tylko niedanie sie (mowie o niepelnosprawnych [nawet "chwilowo"]) np. zgwalcić. Nie jest rzadkoscia ze okrada/napada sie osoby niepełnosprawne.
Paralizator tez jakis pomysl tylko jak dlugo "dziala"?
Napisano Ponad rok temu
Paralizator tez jakis pomysl tylko jak dlugo "dziala"?
Zależy od organizmu osoby porażonej, grubości jej odzieży itp. Wystarczająco długo żeby uciec. Są też paralizatory z wbudowanym miotaczem gazu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A wiesz, że niekórzy ludzie pracują, np. w systemie trójzmianowym. Miałem praktyki (przez 4 mies. ) w takim systemie. Poznajesz miasto o dziwnych porach.Stary kup sobie psa obronnego i nie szwendaj sie wieczorami po pustych alejkach.
Napisano Ponad rok temu
I nie wiem za bardzo co odpowiedziec. Jesli ktos jest niepelnosprawny i ma taka prace...No coz. Paralizator, gwizdek. Chyba to jest optimum pomiedzy skutecznoscia i bezpieczenstwemA wiesz, że niekórzy ludzie pracują, np. w systemie trójzmianowym. Miałem praktyki (przez 4 mies. ) w takim systemie. Poznajesz miasto o dziwnych porach.Stary kup sobie psa obronnego i nie szwendaj sie wieczorami po pustych alejkach.
Napisano Ponad rok temu
gwizdek i shoker <= podstawowy zestaw
[powinni proponować na komisjach "po promocyjnych cenach" ]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaki noz
- Ponad rok temu
-
Emerson Commander ... pytanie
- Ponad rok temu
-
balisong(motylek)
- Ponad rok temu
-
Rzucanie nożem - to już było.
- Ponad rok temu
-
Po co w Emersonach WAVE ;)
- Ponad rok temu
-
jaki nóż ?
- Ponad rok temu
-
sztylety naciskowe - push daggers ?
- Ponad rok temu
-
Nóż na całe życie.
- Ponad rok temu
-
Walka nozem
- Ponad rok temu
-
Bagnet
- Ponad rok temu