Ano bylem , widzialem i mam swoje zdanie :-)
Wal smialo, to swoje zdanie, Smilu, my jak papier, zniesiemy wszystko!!
Napisano Ponad rok temu
Ano bylem , widzialem i mam swoje zdanie :-)
Napisano Ponad rok temu
W takim przypadku, Adam, doshu musi kogos usynowic, czyli formalnie przyjac do rodziny (po jap.: yooshi), co w tradycji japonskiej jest zupelnie naturalne i czesto stosowane. Morihei rowniez mial takie plany i swego czasu chcial usynowic... no wlasnie - kogo? Czy ktos wie?A co byłoby w przypadku kiedy syn np nie byłby zainteresowany lub jego poziom byłby znacznie niższy od poziomu jakiegoś ucznia??
Napisano Ponad rok temu
Stawiam hipoteze, ze u Japonczykow tytul doshu dziedziczy syn po ojcu.
Pewnie teraz doshu jest Moriteru Ueshiba.
Napisano Ponad rok temu
Dobre pytanie, Szczepan. Morihei Ueshiba (1883-1969) jest tworca aikido, japonskiej sztuki walki. W Japonii w swiecie aikido, powszechnie uwaza sie, ze Morihei zrobil wiele dobrego dla ludzi dzieki swojej sztuce. Miedzy innymi dlatego rocznice jego smierci sa obchodzone co roku, na imprezy do Hombu i Iwamy zjezdzaja sie ludzie z calej Japonii i roznych stron swiata. Od 2000 r. przy okazji obchodow w Iwama i Hombu, celebruje sie rowniez rocznice smierci Kisshomaru (1921-99), syn Moriheia i tzw. drugi doshu.
A co to znaczy "doshu"? Ktos wie? Sczepan, moze Ty??
Marek
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu