50 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ann]

Martius napisał:
[/quote]Przeciez gdyby kazdy cwiczyl w takich nie slizgajacych sie bamboszach, uniknelo by sie wielu kontuzji, mniejsze prawdopodobienstwo zarazenia sie grzybica i innymi znacznie gorszymi chorobami.
[quote]
Na pewno jest w tym sporo racji.
Nie wyobrażam sobie jednak wchodzenia na mate w butach (jakichkolwiek). Może to kwestia przyzwyczajenia. Poza tym lubie chodzić na bosaka. Niezależnie czy po macie czy po parkiecie.

[budo_martius]

Zgadza sie ja tez sobie nie wyobrazam cwiczenia w butach na macie i jak widze cos takiego to od razu mnie rzuca.
Zarazem jednak jak sie obserwuje sambistow cwiczacych w butach czy w niektorych klubach niemieckich osoby w specjalnych butkach na mate to czlowiek sie zastanawia czy w dzisiejszych czasach warto na razac palce na kontuzje dla zachowania tradycji.
Cwiczac sama technike mozna cwiczyc i 200 lat i miec palce w calosci w momencie kiedy zaczyna sie cwiczyc sparringi i non stop szarpie sie po macie to nie ma osoby ktora nigdy nie miala powybijanych palcow rak i nog. Nawet jak je sie potem wyleczy to i tak pozostaja juz bardziej wrazliwe na nowe kontuzje i nigdy ich sie tak naprawde do konca nie wyleczy.
A w koncu na ulicy i tak zawsze mamy obuwie a nie walczymy na boso (no chyba zze wyjatkowe sytuacje)
Na macie zbiera sie wszystko jesli ktos ma grzybice wtedy i inne osoby moga ja szybko miec obuwie spelnia zarazem zadanie higieniczne - oczywiscie zaznaczam zze jest to tylko specjalny rodzaj obuwia na mate.

[budo_mariuszm]

Tylko na boso

[budo_francos]

Tez uwazam ze na mate powinno sie wchodzic na boso. Chodz widzialem ze niektorzy czasem wola cwiczyc w butach zapasniczych.

[budo_boom]

Roslon: Ćwiczyczenie w butach śwwiadczy poza tym o arogancji wobec współćwiczącego, bo sporo technik zawiera naciski stopą na partnera.

:roll:

Dlaczego o arogancji??

[budo_francos]

Tak i inaczej jest dostac kopniecie pieta w bucie a inaczej sama pieta :wink:

[budo_telex]

Cwiczac boso lepiej sie odczuwa podloze. Lepsza stabilnosc, rownowaga, przyczepnosc, czlowiek moze niejako "wrosnac w parkiet" (lub mate). Wydaje mi sie ze to jest glowny argument przemawiajacy wlasnie za cwiczeniem na bosaka. Jakos nie wyobrazam sobie cwiczenia w butach. Czlowiek sobie a ziemia sobie. Cos sie wtedy traci, w sferze odczuc ruchu, czy jak by to nie nazwac. Ja przynajmniej mam takie odczucia.

[budo_popey]

jup

sam cwiczylem na bosaka przez jakis okres czasu ,jednak w momencie gdy po kazdym praktycznie trenignu bolaly mnie stopy postanowilem zakupic buty zapasnicze.
od czasu zakupu komfort na macie jest duzo wiekszy , nie ma zadnych kontuzji , lepiej mi sie cwiczy - buty maja antyposlizgowa podeszwe , i w ogole jest duzo lepiej niz na bosaka.
wspolcwiczacy nie skarza sie na moje buty - pewnie dlatego ze nie kopiemy sie i tak dalej - cwicze bjj.
mysle ze to bardzo dobrze wydane pieniadze - aha - buty sa firmy adidas akrid.

[budo_^hast^]

A to ludzie wogule wchodza w butach na mate ? Nie spotkalem sie jeszcze z czyms takim.
Butki zapasnicze sa ponoc cool. Jedyna wada to cena i dostepnosc.
Jak narazie cwicze boso i to chyba sie nie zmieni. Co prawda palce mam wybijane regularnie ale do tego juz przywyklem. Do zdartej skory z wierzchu stopy tez.

[budo_popey]

jup

hast - pytasz sie dziwnie jakbys moich trampek nie widzial...

[budo_^hast^]

jup

hast - pytasz sie dziwnie jakbys moich trampek nie widzial...

Moj Drogi,
Buty zapasnicze to dla mnie nie buty. Butem jest dla mnie kozak, pol buty, trepy itd. Obuwie tego typu jak Akrid'y sie do tego nie wlicza.
Wiem ze jestem zakrecony :wink:

[budo_aviator]

Witam,

Ćwiczyłem przez 2 lata kyokushina (nie dużo) ale na maksymalnie rozwalonym parkiecie. Ostre krawędzi klepek itp. robiły z moich stóp kaszankę. Więc wiem co to ból stóp. Oczywiście nie wyobrażam sobie stosowanie jakiegokolwiek obuwia w stylach klasycznych jak np. karate, ale w stylach grapplerskich myślę, że jest to niezłe rozwiązanie (oczywiście w obuwiu do tego przeznaczonym). Sam teraz trenuję bjj i lubię tą lekkość gdy mam na sobie tylko gacie i gi. Biorąc jednak pod uwagę łatwość i mnogość możliwości w których może dojść do kontuzji palców - gdybym miał tylko 300 zł na ten cel - pewnie szybko bym się przyzwyczaił/przekonał do treningów w butach.

Pozdrawiam, Aviator

[budo_greek]

Na matę bez butów!
Na klepisko z butami! (parkiety, wykładziny itp:)

Proste i logiczne. :roll:

[budo_popey]

jup

roll twoj pierwszy post tutaj postawil cie w bardzo korzystnym swietle , niech cie...
w zalozeniu miala to byc jasna i logiczna wypowiedz zapewne?
po pierwsze odgrzales stary temat tylko po to by nic nie wniesc do dyskusji - tak sie zazwyczaj nie robi.
po drugie - to wcale nie jest jasne i logiczne ze na mate idzie sie na bosaka - o ile oczywiscie nie jestem jakis skrzywiony w tych sprawach
nastepnym razem radze zastanowic sie przed wyslaniem listu na forum...

[budo_^hast^]

Na matę bez butów!
Na klepisko z butami! (parkiety, wykładziny itp:)

Proste i logiczne. :roll:

Oszalal ?
Jak ktos ma kase to niech kupuje buty do cwiczen na macie.
Zalety cwiczenia bez butow:
- skrecone palce u stop
- polamane palce u stop
- zdarta skora (ciezko i dlugo sie leczy)
Po to opracowano takie buty aby uniknac takich nieprzyjemnosci.

[budo_charly]

To jeszcze zalezy od stylu. W taekwondo i na macie i na parkiecie cwiczy sie na boso. Sa specjalne buty do tkd ale niezbyt mile widziane przez trenerow - nosze tylko jak mam cos skopane ze stopa i nie moge na boso cwiczyc. Do tego na boso jest wygodniej i latwiej wykonywac techniki

[budo_słoniak]

W butach chodzę, w butach walczę, w butach mam zamiar wykitować.
Boso do wody i do łóżka. No i żeby sobie po plaży pobiegać.

[budo_templaar]

Bez butów...
W butach to na beton.

A tak przy okazji, zna ktoś sklep, gdzie można kupić maty piankowe? Chcę sobie zorganizować własne miejsce do ćwiczenia.

[budo_mesjasz]

nekrofil?

[budo_gambit]

Na drugim treningu wkręciłem palec w mate tak że na drugi dzień wylądowałem na pogotowiu żeby sprawdzić czy go nie złamałem, okazałeo sie jednak że to faktycznie tylko skręcenie, od tego momentu uważam jak cholera, żeby bosym stopom znowu nie zaszkodzić. Jak dla mnie na bosaka - i tylko tak