Jak robic pokazy karate
Napisano Ponad rok temu
Moze ja zaczne jako pierwysz. Temat juz byl, ale w innej formie.
Wszystkie pokazy karate nieodlacznie kojarza mi sie po pierwsze z tamashiwari. Jutro wrzuce cos od siebie jak zeskanuje ksiazke. Powiedzcie jakie wy macie w tym kierunku doswiadczenie i co uwazacie za najbardziej efektowne dla publicznosci? Lamanie destek, pokazy twardosci zwiazene z uderzaniem deska w karateke, lamanie lodu, rozbijanie betonu komorkowego i dachowek czy moze kije bejsbolowe?
Jak omowimy tamashiwari przejdziemy do Bunkai a potem do pokazow walk, itp. Czekam na propozycje i szeroki odzew.
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
Ja to najbardzie lubie, jak ci od lamania dachówek zaczynają od polozenia foliowej plachty. Z koncem pokazu ja ladnie zwijaja ze smiecami. I jak my (ju-jitsu) wlazilismy na mate, to sie nam judogi nie swinily i odlamki nie wbijaly w plecy.Wszystkie pokazy karate nieodlacznie kojarza mi sie po pierwsze z tamashiwari. Jutro wrzuce cos od siebie jak zeskanuje ksiazke. Powiedzcie jakie wy macie w tym kierunku doswiadczenie i co uwazacie za najbardziej efektowne dla publicznosci? Lamanie destek, pokazy twardosci zwiazene z uderzaniem deska w karateke, lamanie lodu, rozbijanie betonu komorkowego i dachowek czy moze kije bejsbolowe?
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
(...)Powiedzcie jakie wy macie w tym kierunku doswiadczenie i co uwazacie za najbardziej efektowne dla publicznosci? Lamanie destek, pokazy twardosci zwiazene z uderzaniem deska w karateke, lamanie lodu, rozbijanie betonu komorkowego i dachowek czy moze kije bejsbolowe?
(...)
Jeśli chodzi o efekt dość fajnie wychodzi famanie dachówek. mimo że pojedynacza dachówka wygląda dość niepozornie (coś ok2 cm) to stosik 12-14 budzi juz uznanie + dodakowo dochodzi efekt akustyczny łamiące sie dachówki wydają niezły huk :-) . trzeba natomiast szczegónnie uważać na odpruskujące kawałki, żeby się ni poranić (dlatego nie dadaja sie do trzymania prez partnera). mozna dodatkowo lekko podlac deneturatem ("pod!!"! (a nie-"na") pierwszą od góry dachówkę)i podpalić - w momencie uderzenia da to niesamowite iskry
Lód w Polsce łamie b.mało osób (chya ze względu na warunki techniczne potrzebne do przygotowania. osobiście widziałem tylko jeden pokaz łamania lodu kilka lat temu na MP Juniorów w Kyokushin w Grudziądzu w wykonaniu s. Kalamarskiego 2 dan)
Jeśli chodzi o siporeks (gazobeton) to mozna złamać dość dużą liczbę ćwiartek jśli przełoży się je drewienkami. Z tym że zbyt duży stos powoduje że publika zaczyna szemrać że to lipa i suporeks został spreparowany :roll:
Najbarzdiej efektowny pokaz shiwari jaki widziałem "na zywo" był w wykonaniu jaonczyka Teruo Miyazaki (2dan)- przyjechał gościnnie na Dni kUltury Japońskiej do Torunia. Najpierw wykonywał tensho-kata a asystent łamał na nim drągi długości ok 2m . i szerokości ok 6 cm) a następnie wykonał tameshiwari głową na 2 suporeksach 1mx16cmx16cm przełożonych deseczkami (publika az zawyla)
deski i kije nadają sie idealnie na "ogródek" (poustawiani dookaoła partnerzy i "gwaizada" wykonuje kolejne techniki rozbijając drewno)
Napisano Ponad rok temu
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
jeśli chodzi o dachówki to zwykła, grubośc ok 2 cm kwadraty16x30 chyba jakoś tak. (denaturat [do podpalenia]-zwykły,niebieski mozna kupić w każdym sklepie z farbami a na wsi w spozywczym ). Sprzedaja na bale chyba po 20 sztuk
gazobeton budowlany-taki z jakiego stawiasz ścianki działowe. jedzisz do hurtowni i bierzesz ćwiartki ...
deski powinny byc wysuszone; powód jest prosty- suszone łatwiej pękają (wilgotne bardziej sprzeżynują- czyli oddają siłe spowrotem w rękę) po drągi to chyba do tartaku najlepiej- wymiary- ok 2m długie-w momencie uderzenia w partnera punkt styku musi byc niznacznie pprzesunięty w dół od środka drąga (dodatkowy efekt "wolnej masy" na wolnym końcu i łatwiej się łamie nigdy końcówką (no chyba że Ci mocno podpadł ale porachunki załatwiamy poza pokazem))
Odległości pomiędzy gazobetonem to klepka parkietowa,
aaa jeśli chodzi owymiary deski to standardowa Kyokushin o grubości 1 cala (ok 2,5 cm)- cieńsze to lipa
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tylko żeby dachówki były proste a nie zaokrąglone. Jak wiemy, butelką można wbić gwoździa, bo uderza się łukiem.
A wiesz dlaczego tak jest?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zdałem :roll:
Napisano Ponad rok temu
Alw eg mnie pokazy tego typu niczego nie wnoszą, ten okres fascynacji ludzie mają daleko za sobą.
Napisano Ponad rok temu
Osobiście zrezygnował bym z pokazu tameshiwari, bo w Polsce do tej pory pokutuje niestety pogląd, że karate to łamanie desek, zabijanie jednym ciosem i tym podobne mistyczne bzdury.
Skupiłbym się raczej na pokazaniu wszechstronności karate. Czyli:
- Pokaz jakiegoś kata, koniecznie z aplikacją. Niekoniecznie musi być to coś skomplikowanego, bo publiczność (laicy) nie będzie tego rozumiała. Powinny to być proste i skuteczne akcje, bez wysokich kopnięć, nieruchomych przeciwników atakujących "cepem"
- Walka: pokazać to, co się ćwiczy na treningach, czyli duża wszechstronność, a nie 2-3 ulubione techniki z zawodów.
- Sytuacje z życia wzięte: obrona osoby siedzącej na krześle, atak np. z boku (knajpy! :wink: ). Obrona w ciasnym pomieszczeniu może być trudna do zaimprowizowania, więc raczej odpada taki pokaz. No to może obrona przed 2 przeciwnikami, np. jeden chwyta od tyłu za ręce, a drugi próbuje uderzać.Darowałbym sobie wszelkie obrony przed nożem, bo jak wygląda sprawa z nożem, to wszyscy tutaj wiemy.
Napisano Ponad rok temu
Najgorzej wypadaja z doswiadczenia pokazy walki, pamietam jak na gali boksy byl pokaz Kyokushinu i wszyscy bokserzy lali z gardy a takze z wylaczenia glowy jako celu, podobna sytuacje widzialem podczas pokazu shotokanu, tam to co poniektorzy kickbokserzy pekali ze smiechu, wydaje mi sie ze walka na pokazie powinna byc zblizona jak najbardziej do prawdziwej, wplecienie kliku rzutow i dzwigni nigdy nie zaszkodzi
Piotrek
Napisano Ponad rok temu
O, to, to! Tylko bez akrobacji I najpierw w pysk albo w korpus, a potem dźwignie/rzuty :-)Najgorzej wypadaja z doswiadczenia pokazy walki, pamietam jak na gali boksy byl pokaz Kyokushinu i wszyscy bokserzy lali z gardy a takze z wylaczenia glowy jako celu, podobna sytuacje widzialem podczas pokazu shotokanu, tam to co poniektorzy kickbokserzy pekali ze smiechu, wydaje mi sie ze walka na pokazie powinna byc zblizona jak najbardziej do prawdziwej, wplecienie kliku rzutow i dzwigni nigdy nie zaszkodzi
Napisano Ponad rok temu
Pokaz przede wszystkim musi być interesujący.
Taki będzie jeśli będzie dynamiczny i zaskakujący oraz widowiskowy.
Jest tym trochę prawdy (o łamaniu), ale to na publice robi i tak największe wrażenie. preciez nie pokażemy 40 kombinacji każdej w 5 warianatch bo ludzie usną. Tak więc pokazywanie wszystkiego mija się z celem (za dużo czasu). Musimy pamiętac że na tego typu pozkazy przychodzą z regóły laicy i dla nich właśnie wysokie, dynamiczne kopnięcia sa "najfajniejsze" (nie patrza pod katem efektywności).
Przygotowując pokaz musimy po prostu wejść w skórę oglądających i przygotowac pokaz pod nich.
Jeśli chodzi o pokazy samoobrony to musi byc ona w miarę realna, żeby nie wyszedł z tego jamesbond+rambo (czyli ogólny śmiech)
Napisano Ponad rok temu
Otoz materialy takie jak szklo, drewno, beton, ceramika itd. ma znacznie mniejsza wytrzymalosc na rozciaganie niz na sciskanie.
Wiec jezeli udezamy wypuklym lub w wypukle to material jest sciskany a jezeli na wklesle to rozciagany. Przy poziomych po polowie. Do polowy przekroju jest sciskanie. To tak pobierznie.
Materialem ktory ma podobna wytrzymalosc na rozc. i na scisk. jest np. metal. Wiec tu nie ma roznicy. I teraz wiadomo dlaczego na pokazach nie lamie sie metalowych elementow.
I ciekawostka. Beton ma podobna wytrzymalosc na sciskanie jak metal ale na rozciaganie dla beton przyjmuje sie praktycznie zerowa wytrzymalosc.
I to by bylo na tyle jesli chodzi o teorie.
Napisano Ponad rok temu
Toteż pisałem, że kombinacje mają być proste. Z tą efektownością bym nie przesadzał, bo ludzie pomyślą, że to balet Trzeba po prostu zachować umiar i odpowiednio wszystko wyważyć - np. 40% technik efektownych, 60% efektywnych :-)Pokaz przede wszystkim musi być interesujący.
Taki będzie jeśli będzie dynamiczny i zaskakujący oraz widowiskowy.
Jest tym trochę prawdy (o łamaniu), ale to na publice robi i tak największe wrażenie. preciez nie pokażemy 40 kombinacji każdej w 5 warianatch bo ludzie usną. Tak więc pokazywanie wszystkiego mija się z celem (za dużo czasu). Musimy pamiętac że na tego typu pozkazy przychodzą z regóły laicy i dla nich właśnie wysokie, dynamiczne kopnięcia sa "najfajniejsze" (nie patrza pod katem efektywności).
Co chcesz od Bonda? Widziałeś, jak boksuje, albo rozwala karateków?Przygotowując pokaz musimy po prostu wejść w skórę oglądających i przygotowac pokaz pod nich.
Jeśli chodzi o pokazy samoobrony to musi byc ona w miarę realna, żeby nie wyszedł z tego jamesbond+rambo (czyli ogólny śmiech)
Napisano Ponad rok temu
Trzeba po prostu zachować umiar i odpowiednio wszystko wyważyć - np. 40% technik efektownych, 60% efektywnych
optowałbym raczej za proporcją 45:55
btw. ((pisane w formie bezosobowej, nie do konkretnego adresata :? ))jeśli kopniesz coś wysko z dużą szybkościa i siłą to chyba nikt cię o balet nie posądzi, niprawdaż
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wiwiad z Oyamą...
- Ponad rok temu
-
Samurai Warrior
- Ponad rok temu
-
Aplikacja kata
- Ponad rok temu
-
refleks
- Ponad rok temu
-
dokładność w technikach karate
- Ponad rok temu
-
Czemu trenujecie Karate i jaki styl trenujecie ?
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
Jak powinien wyglądać trening?
- Ponad rok temu
-
Do uprawiajacych Kyokushin
Guest_budo_Robert Flynn_* - Ponad rok temu
-
Jak ćwiczyć dystans?
- Ponad rok temu