44 odpowiedzi w tym temacie

[budo_piterm]

pytanie o "Boa" (czy sie okladziny slizgaja w lapce i czy blokada nie pusci)?

Blokada nie puści na pewno, a nóż trzyma się bardzo pewnie. jednak tekstura na G10 w wykonaniu Emerson'a daje na pewno większe tarcie nóż-ręka niż okładziny Boa. A już w ogóle nie ma porównania do wkładek z materiału "Wing-Walk" stosowanego przez Masters Of Defense w nożach z serii CQD Dieter'a... to jest coś a'la papier ścierny!

[budo_santiago]

Wielkie dzieki Piter. A co do M.O.D.'ow to one sa sakramencko drogie

[budo_lord von banan]

Może odpowiedzią na idealny nóż będzie MASTERS OF DEFENSE MILITARY ISSUE CQD. Seria limitowana do 2000 sztuk.

1. ostrze 3,75 cala, obusieczne, clip point ,
2. ostrze częściowo ząbkowane,
3. ostrze do cięcia pasów bezpieczeństwa,
4. kolec do wybijania okien,
5. sposób noszenia: pochwa TekLok z kydeksu, pokrowiec z nylonu lub też klip do paska,
6. wsparcie dla kciuka,
7. coś jakby posiadał gardę.

Tylko nigdzie nie doczytałem, czy to jest automat, czy manual??????
Cena w [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] :350$.
Prezentuję zdjęcie:



Czekam na wypowiedź Seikena na temat: "perfect practical - tactical knive". Do walki i do chleba... może MOD Military Issue CQD???

[budo_santiago]

Tylko nigdzie nie doczytałem, czy to jest automat, czy manual??????

Tu jest link do opisu tego noza
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i z tego wynika ze w wersji "cywilnej" to manual a w wersji dla slozb mundurowych double action (auto i manual) ale i tak lepiej poczytac bo moge sie mylic.

[budo_spuud]

Lordzie; nie sadze zeby ten nozyk bul tym czego szukasz (why) juz mowie....od wersji standardowej D/A rozni sie glownie CENA
inne roznice:
-dwustronne ostrze (a to w przypadku noza codziennego uzytku nie jest raczej +)
- brak jakichkolwiek oznaczen producenta (w zalozeniu ma to uniemozliwic wrogowi, po ewentualnym zdobyciu noza, kraju (miejsca) jego produkcji - co uwazam za calkowita bzdure

....i...to juz raczej koniec roznic....choc moze o czyms zapomnialem...pamietaj...tutaj placisz glownie za to, ze jest to nozyk limitowany....zalezy ci na tym?
spuud
pozdrawia

[budo_spuud]

w poprzednim poscie polknalem slowo......chodzilo o to ze brak oznaczen ma uniemozliwic wrogowi okreslenie kraju w ktorym noz zostal wyprodukowany.....
spuud

[budo_seiken]

Lord ,
CQD jest jednym z moich ulubionych , choc nie od poczatku , dopiero jak mialem przyjemnosc poznac Duane i porozmawiac o produkcie w szczegolach , zostalem przekonanny.
Jednak nie miesci on sie w twoich granicach :
- cena
- mial byc maly , CQD , a juz rekojesc sa na pewno nie male
- mial byc do wszystkiego , sposob szlifu do wyklucza , porownaj do Sebenzy , tam sie zaczyna prawie od grzebietu i wyglada jak "flat grind" , w CQD zaczyna sie od srodka a jest to noz trzoszeczke grubszy.

JAka moja propozycja , no oczywiscie trzymajac sie w twoich granicach cenowych .......Microtech SOCOM ( niestey nie ma juz ELITE) , jak chesz byc bardziej subtelny to w wersji mniejszej , no i clip point oczywiscie.
Jak mowia "you cant go wrong" z ta firma , nie wierzysz to spytaj sie Pitera.
Fotek nie ma , bo mnie "imagine station" wkur... , i czekam na FTP Fiodora.

PS.
Ostrze z tylu , wedlug Duane sluzy do rozcinania , plastikowych paskow , zastepujacych kajdanki na kontynecie ( do pasow raczej sie nie nadaje , probowalem) .
Spuud wersja militarna nie jest "dual" ale ma przycisk do blokady "plung lock" ( tak a propo jest jeszcze jedno zabezpieczenie przed "zlozeniem:)

[budo_piterm]

Jaka moja propozycja , no oczywiscie trzymajac sie w twoich granicach cenowych .......Microtech SOCOM ( niestey nie ma juz ELITE) , jak chesz byc bardziej subtelny to w wersji mniejszej , no i clip point oczywiscie.
Jak mowia "you cant go wrong" z ta firma , nie wierzysz to spytaj sie Pitera.

Well.... oczywiście... you cant go wrong with Microtech

Tutaj kilka SOCOM'ów w różnych konfiguracjach:


A poniżej Microtech Amphibian S/A AUTO, który jest godnym następcą SOCOM'a w linii firmy Microtech. Szerokie ostrze "recurve" i wysoki szlif oszaczają wspaniałe cięcie. Rękojeść ze stopu 6061 T-6 AL, wkładki z kratonu, wykończenie borone carbide. Stal 154CM o grubości na grzbiecie 0.148" też taki chcę 8)

[budo_seiken]

Wlasnie Piter masz Amphibian ?, prototyp byl nie do wyjecia, ale produkowany tak przerobili ze sie zastanawiam .
Napisz cos wiecej.

[budo_piterm]

Wlasnie Piter masz Amphibian ?, prototyp byl nie do wyjecia, ale produkowany tak przerobili ze sie zastanawiam .
Napisz cos wiecej.

Miałem przez czas jakiś (krótki), ale nieco go rozpoznałem. Przede wszsytkim nie ma "łezki" do otwierania znanej z wersji manual, która, no cóż... nieco go szpeciła IMHO. Ale wersja AUTO jest piękna. Rękojeść wygodna, o anatomicznym kształcie. Dzięki wkładkom z kratonu + żłobienia na grzbiecie i pod kciukiem nie ślizga się ręka. Lekko zaznaczona garda pozwala na użycie pełnej siły przy pchnięciu Amphibianem. Na końcu rękojeści jest rolka do przeciągnięcia linki. Klinga wykonana dokładnie ze stali 14-4CrMo, będącej w zasadzie "wariacją na temat 154CM" tyle, że firmy metalurgicznej Lantrobe Lab's a nie Cruciable. Mimo grubej stali ostrze ma wysoki, wklęsły profil poprzeczny a'la Sebenza (choć to jednak nie to samo), a więc wszelkie zadania użytkowe nie stanowią problemu. Sama klinga wykończona jest w procesie stonewash i pokryta powłoką Borone Carbide, przez którą widać marmurkową powierzchnię stali... coś pięknego! Oznaczenia na klindze grawerowane laserem. Mocna sprężyna szybko wyrzuca ostrze także trzeba uważać przy otwieraniu! Blokada idealna, wykonanie ogólnie na najwyższym poziomie. To po prostu potężny automat z górnej półki. To nóż dla profesjonalisty w mundurze lub też EDC dla twardego faceta, który nie obawia się o reakcję swoich współpracowników w firmie gdy otworzy swój "scyzoryk"... a w zasadzie nie tyle współpracowników, co podwładnych zważywszy na cenę takich zabawek. Na koniec jeszcze dwie fotki z tych, które strzeliłem Amphibianowi.

[budo_mrnikt]

Tiaaa .. poczytalem sobie dokladniej posty Seikena .... i Sebenza odeszla w sina dal .. 325$ ... malzonka chyba by mnie przerobila na kotleciki dla naszego pieska przy pomocy mojego nowo zakupionego (ahh pewnie juz w poniedzialek przyjdzie ) Spyderco Navigatora ... Szkoda .. tak ladnie wyglada.

[budo_piterm]

Tiaaa .. poczytalem sobie dokladniej posty Seikena .... i Sebenza odeszla w sina dal .. 325$ ...

To w podstawowej wersji, bez transportu, ubezpieczenia, cła, VAT'u i podobnych... z resztą 325$ to i tak niezła cena. Zwykle jest w okolicach 345$ :turn-l: ale przecież są wspaniałe noże za znacznie mniejsze pieniążki! Szczególnie ciekawa jest oferta Benchmade'a. Bardzo wysoka jakość, a ceny znacznie niższe. Może ARES lub McHenry & Williams...

[budo_el primo]

Piękna wystawa panowie Niestety można dojść do dość smutnych wniosków nazwijmy to cenowych Spora część tych ślicznotek jest nie na moją kieszeń...
Ile kosztuje Amphibian? Obawiam się, że to pytanie retoryczne ale trudno - bardzo mi sie spodobał :multi:

Pozdrawiam
El Primo

[budo_piterm]

Ile kosztuje Amphibian? Obawiam się, że to pytanie retoryczne ale trudno - bardzo mi sie spodobał

Microtech sugeruje SRP=$315 za wersję AUTO w wykończeniu Borone Carbide

[budo_el primo]

PiterM napisał

Microtech sugeruje SRP=$315 za wersję AUTO w wykończeniu Borone Carbide

wiesz co ci powiem? Po prostu zajebista sugestia. Bo moja jest zgoła nieparlamentarna

[budo_lord von banan]

Za 230$ już można wyrwać. Poleprzyłem, co???? I tak kupa kasy...

[budo_piterm]

Aktualnie i tak w większości poważnych miejsc jak TAD Gear już są wysprzedane Amphibiany Auto. To taki swoisty marketing Microtecha Zrobić nie za dużo doskonałego towaru i przywalić cenę jak się patrzy... a i tak w USA samo się sprzedaje.

[budo_spuud]

Seiken.......w ktoryms z postow napisales, ze prototyp Amphibian-a roznil sie znacznie od wersji produkcyjnej.....czy mozesz zapodac jakies szczegoly?
spuud
pozdrawia

[budo_piterm]

Jam nie Seiken, ale oto wersja proto

[budo_spuud]

Tys nie Saiken....hmm..hmmm jakos to przezyjemy .......a tak powaznie....to nie ma najmniejszego znaczenia.......on wywolal temat a ty dokonczyles.............ale musze przyznac...ze mi chyba bardziej podoba sie jednak wersja produkowana... ........heh ja mowia nasi sasiedzi zza Buga..."Na wkus i cwiet tawariszcza niet"...
spuud pozdrawia