Skocz do zawartości


Zdjęcie

dokładność w technikach karate


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

dokładność w technikach karate
Do tego postu skłonila mnie dyskusja ze Sławkiem na forum wybierania mistera.
Czy uważacie, że ważna jest w technikach dokładność w stylu " lewa ręka 2 cm w bok, kolano milimetr do przodu. Biodro 3 cm do tyłu"?
Sławek nie chcę tu w jakiś sposób uderzać w twoją stronę poprostu ciekaw jestem jak jest u innych.
  • 0

budo_max
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 182 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Tak zachowanie jak najwiekszej dokladnosci jest porzadane. Jezeli cos bedziemy robili zle, to po pewnym czasie ten zly nawyk bedzie sie poglebial, a pozniej za cholere nie mozna sie odzwyczaic zlych nawykow. Lepiej sie od poczatku czuc dobrze niz poprawiac po kilku latach...
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
He, he, Laser - mylisz się, jeśli myślisz, że jestem zwolennikiem przesadnej dokładności podczas wykonywania technik. Ale wykrzywiony kręgosłup nie jest chyba niczyim marzeniem, więc zawsze zwracam na to uwagę - stąd też mój komentarz. :-)
Kręgosłup jest tylko jeden, więc ćwiczenie w pokrzywionych pozycjach, czy robienie kata w takichże pozycjach - szczególnie jeśli robi się to mocno - może odbić się niekorzystnie na zdrowiu.

Podobnie jest np. przy mae-geri - niektóre osoby mają tendencję do przesadnego wyrzucania bioder w przód i wtedy kręgosłup zbyt mocno się wygina. Wykonywanie takiego kopnięcia np. w kihon jest po prostu szkodliwe dla zdrowia. W walce można czasem wykonać takie kopnięcie "z wjazdem", żeby zwiększyć zasięg techniki, lecz częste wykonywanie jego w taki sposób jest błędem.

Co do dokładności - jest potrzebna na początku, aby wyrobić pewne - dobre! - nawyki. W miarę zdobywania doświadczenia techniki powinno się dostosowywać do swoich możliwości psychofizycznych. Wtedy to, co pokazuje instruktor jest pewnego rodzaju szablonem, który należy wypełnić - każdy zrobi to troszkę inaczej.

Oczywiście w pewnych technikach panuje większa dowolność (np. przy uderzeniach), przy innych mniejsza - dźwignia nie zadziała, jeśli nie zrobimy jej dokładnie...
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
hmmm ja to w sumie ed dziecka mam krzywy kręgosłup i problemy małe z nim. Może dlatego te pozycje są troszkę inne. Mam tendencjie do wypychania bioder w tył przy pozycjach typu kokutsu i kiba dachi.
Oczywiście w dźwigniach i duszeniach dokładność jest niezbędna ale już przy uderzaniu przesadna dokładność jest śmieszna szczególnie w kihonie. Widziałem kiedyś film z seminarium taekwondo z generałem. Ćwiczyli tsuki, generał podszedł do jednego z gości, przesunął mu rękę2 cm wyżej i powiedział że teraz dobrze. Kurcze przecieżuderza siętam gdzie cel jest a nie na wysokość "swojej głowy".
  • 0

budo_louis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 688 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Witam
Dokładność w sztukach walki to ciekawe zagadnienie. Wydaje mi się, że jest to sprawa bardzo zmieniająca się w zależności od zaawansowania ćwiczącego. Na podstawowym poziomie wymaganie dokladności od ćwiczącego jest chyba czymś zupełnie zrozumiałym, to tak jak podstawowe kroki w tańcu - od czegoś trzeba zacząć żeby się nie podeptać. Określenie pewnej odległości, czy szerokości bloku też ma coś na celu - wypracowanie różnych partii mięśni, uruchomienie stawów itp. Niskie i długie pozycje - wzmocnienie mięśni nóg itd. Skolei celowanie swoim tsuki w określone miejsce raczej służy "wykalibrowaniu" tej broni i umiejętności powtórzenia tego co się zamieza zrobić np. kilka razy pod rząd.
Ale to wszystko to podstawowy etap. W miarę zaawansowania (i tu juz mówię jak przynajmniej jest u nas) wszystkie te schematy dokładnie określone muszą się zacząć zmieniać. Nie można sobie wbić na amen danej pozycji z jej stałą długością, bo w walce na pewno nie bedzie to naszym atutem, a ćwiczenie inaczej w walce i inaczej w formach w moim przekonaniu mija sie z celem. I tak na przykładzie pozycji zenkutsudachi w kata Pinan (Heian). Początkowo wykonuje się w długich, wszystkim znanych pozycjach, zatrzymanych po każym kroku - wzmacnianie.... itp. Pózniej pozycje się skracają tylna stopa ustawia się już do przodu dla lepszej dynamiki z tej pozycji. Dalej pozycje są jeszcze krótsze i przejscie składające się z trzech kroków w przód w pozycji robi się jako jedno przejscie bez zatrzymania. Kolejny etap to zanik zenkutsudachi w przejsciach (czy ktoś się w niej sprawnie i szybko porusza???), a pozycja jest bardziej zbliżona do sankakudachi, choć trudno tu już mówić o pozycji jako takiej ponieważ jest to jak najszybsze przejście zakończone wysoką i dość krótką (w stosunku do początkowej) pozycją zenkutsudachi - w tym miejscu jest zatrzymanie. Tak więc widać jak trudno tu mówić o dokładności i powtarzalności technik.
Żeby była jasność takie zmiany wprowadza się dopiero na poziomie 1 Kyu i w górę - wcześniej trzeba wypracowac pewne schematy (które niestety też w pewnych ramach, ale się zmieniają).
Głównym zarzutem do ćwiczenia kata jest ich niezmienność - jako nie przystająca do walki. Zgadzam się z tym w stu procentach. Kata i poszczególne techniki w nich zawarte zmieniają się nieustannie i cały czas trzeba zmuszać ciało i umysł do przełamywania schematów i tego co już wypracowane, bo inaczej zatrzymuje się w miejscu.
Pozwolę sobie jeszcze powiedzieć o moim poprzednim nauczycielu - mistrz Zhang Feng Jun chińczyk uczący Bagua i Xingi. Tam metoda nauczania była zupełnie inna niż przyjęte w karate. Zaczynało się od bardzo wielu kolistych ruchów, skrętnych (Bagua) lub po liniach prostych, ukośnych (Xingi). Chodziło w bardzo niskich pozycjach. Żadne z tych ruchów nie wyglądały jak jakaś konkretna technika blok czy cios. Dopiero po czasie mistrz pokazywał, że dany ruch może być tym w danym miejscu, tym lub czymś innym w innym miejscu. I nagle okazywało sie że w pewnym "przedziale" ruchu może być blok, a w innym uderzenie z jednoczesnym blokiem. Tak więc widać, że o jakiejkolwiek "dokładności" końcowego ustawienia techniki nie było mowy. Myśle że w karate często zapomniano o tym, że od tej "dokładności" dopiero trzeba się odbić, aby iść dalej z techniką.
Tyle co ja o tym myślę

Pozdrawiam
Ludwik Orthwein
  • 0

budo_slaszysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3313 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate

Głównym zarzutem do ćwiczenia kata jest ich niezmienność - jako nie przystająca do walki. Zgadzam się z tym w stu procentach. Kata i poszczególne techniki w nich zawarte zmieniają się nieustannie i cały czas trzeba zmuszać ciało i umysł do przełamywania schematów i tego co już wypracowane, bo inaczej zatrzymuje się w miejscu.

Moim zdaniem, jeśli chodzi o kata, są one szablonem, który należy uzupełnić dodatkowymi technikami i wtedy kata "zaczyna żyć". Oczywiście mam tu na myśli tzw. interpretację kata. Ale o tym w nowym wątku: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Dokładność w kihoniej jest pożądana i wymagana, ale w walce jedyna dokładność powinna polegać na dobrym ulokowaniu techniki (wpakowanie jej w punkt witalny) a nie nap... tylko i wyłącznie hakami na chudan Jeżeli przez kilka lat na początku treningu karate wyrobisz sobie prawidłowe odruchy i działanie oraz poprawną technikę - w trakcie walki nie będziesz musiał martwić się o szczegóły, technika będzie "pracować" sama. Z drugiej strony jeżeli będziesz trenował tylko taktykę walki i zaniedbasz technikę to nawet uderzenie w bardzo czuły punkt może nie przynieść zadowalających efektów - nie odniesie skutku.
  • 0

budo_gregorm7
  • Użytkownik
  • Pip
  • 40 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Legnica

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Z pewnością dokładność jest bardzo ważna zarówno na początku nauki jak i w jej trakcie, ale nie można przesadzać co do tych centymetrów czyli z linijką w ręku. Przypomina to trochę egzamin na prawo jazdy, jak egzaminator mierzy z linijką w ręku czy egzaminowany zmieścił się w zatoczce w granicach dopuszcalnych (20 cm). Tyle tylko, że samochody są takie same dla każdego na egzaminie na prawko, a nasze ciała troszkę się różnią od siebie i bardzo ważne jest również to o czym pisał slaszysz, jak i niektórzy z Was. Trzeba dopasować wiele technik do indywidualności naszych ciał, nie każdy jest tak samo giętki, nie każdy dobrze rozciągnięty, nawet jeśli już ćwiczy ileś tam... każdy organizm różni się zarówno na początku treningów jak i wtedy gdy mamy za sobą niezliczoną ilośc treningów. Nie oznacza to wcale rezygnacji z dokładności, bo przecież jeden zrobi niskie "kokutsu" a drugi średnie, bo mu ruchomość stawów nie pozwoli na to by zszedł niżej (u mnie strasznie się czepiali na początku, ale jakoś dałem rady - na początku nie mogłem się obniżyć, bo odczuwałem ból w okolicy kostek). Dlatego dokładność jest najlepsza gdy nam służy i gdy możemy kontynuować doskonalenie, a nie gdy przysparza nam tyle kłopotów, że nie tylko stoimy w miejscu ale się cofamy w swoich umiejętnościach.
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
W pędzie ku idealnej technice nie należy wpadać w pułapkę cyferek i ścisłych wytycznych, które mają wyznaczać cel wszystkim ćwiczącym. Normy powinny trzymać pewien standard wytyczany przez skuteczność i cel techniki , ale powinny uwzględniać indywidualne różnice pomiędzy ćiczącymi.
Przykład: Stabile kiba dachi wygląda nieco inaczej w wydaniu krępego i niskiego osobnika niż w wykonaniu osoby wysokiej i szczupłej - jednak obydwaj powinni pamiętać o zachowaniu standardów tej pozycji (stabilność, obniżenie środka ciężkości, ugięcie nóg i in.).
Każdy jest inny i nie można wszystkich mierzyć tą samą miarą.
  • 0

budo_mike^^
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Zgadz się,Kirin.Musi być pewien standard,ale z możliwościa dopasowania go do ćwiczącego.
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
To znaczy chodziło mi o dwie sprawy -
1. niezbyt dokładne wyprowadzabnie ciosów może prowadzić do kontuzji - chyba najlepiej zbadaną taką kontuzją jest tzw. "łokieć karate" - jest ona skutkiem niezbyt silnie napiętych mięsni łokcia oraz techniki, w czasie wykonania której łokieć jest wyprowadzany zbyt daleko od ciała, co powoduje mikrourazy łokcia, które nawarstwiając się latami mogą unieruchomić łokieć.
2. niezbyt dokładne ulokowanie ciosu w punkt witalne może zniwelować cały efekt ciosu. Popatrzcie na filmu z ryu-te co można zrobić z inną osoba przy pomocy kyusho-jitsu.

Nikt nie powiedział, że cały trening należy poświęcic na techniki podstawowe - kumite kata i trening ogólny też sa bardzo ważne i nie można ich zaniedbywać.
  • 0

budo_kirin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Przykładów kontuzji wynikających z niedokładnego wykonywania technik jest wiele:
- kopanie stopą zamiast podudziem (zwł. w przypadku low kick'ów) prowadzi często do rozbicia śródstopia
- niedokładne zaciskanie pięści przy dużej sile ciosu prowadzi do urazów dłoni (do tej pory bolą mnie kości bo napalałem się w czasie ćwiczeń na worku)
- kopanie "pod górę" mae geri => złamania palców stopy
Ważne jest też zachowanie ostrożności po dłuższej przerwie w ćwiczeniach. Wtedy techniki, które uważamy za dopracowane mogą stanowić zagrożenie, gdyz "ciało nie pamięta" ruchu. Kiedyś zetknąłem się z przypadkiem dziewczyny, która zapomniała skręcić się na stopie podstawnej w czasie wykonywania ushiro mawashi geri. Wyobraźcie sobie kolano skręcone o ponad 180 stopni - poszły jej chyba wszystkie więzadła jakie tylko tam są (a jest ich sporo - 12 albo 13)...
Jednakże sztywny wzorzec również jest niebezpieczny, gdyż naginanie się do niego na siłe może być kontuzjogenne. Przykład : wyobraźcie sobbie człowieka o tzw. "sztywnych biodrach", który mimo wszystko usiłuje wykonywać bardzo wysokie kopnięcia. Może to prowadzić do nadmiernego obciążenia stawów.

Z drugiej strony jeśłi ktoś ma zamiar robić postępy musi dopasować się do pewnych kryteriów. Nie można się w trakcie wykonywania technik opierać jedynie na własnej interpretacji - od tego tylko krok do tworzenia własnego karate !
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Kirim
masz rację ale jest jedno ale. Jeżeli instruktor z techniki robi cuda bo tak powinno ją się wykonywać na zawodach to już lekka przesada. A moj poprzedni instruktor takie jaja robił. Podam przykład: w trakcie ciosu prostego nie prostował ręki do końca tylko zatrzymyawał ją jakieś 20 cm przed końcem trajektorii ruchu. Ręka w łokciu zgięta była pod kątem około 140-150 stopni zamiast 180. I bynajmniej nie chodzi o kumite ( co prawda był to styl bezkontaktowy ) - tak były prowadzone ćwiczenia w kihonie. Ja rozumiem nie przeprostowywanie łokcia ale to są wartości minimalne ale odchylenie 30-40 stopni od linii ciosu to już przesada.
Pozdrawiam
8O
  • 0

budo_mike^^
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
To już wtedt prawie jest mawashi tsuki!
  • 0

budo_death-wish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2867 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:UK
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: dokładność w technikach karate
Mike
nie obniżaj wartości dobrej techbiki...
:)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024