12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_a-michael]

Witam!
Ostatnio wpadla mi w rece broszurka niejakiej firmy ESKK. Posrod przeroznych kursow jezykowych widnieje oferta: wschodnie sztuki walki, taekwondo. Pomimo iz oferta zawiera glownie propozycje nauki taekwondo to chcialem ten temat tu poruszyc. co ogolnie myslicie na ten temat? kurs trwa 20 miesiecy, 40 zl/m-c. czy to nie jest jawne naciaganie i czy nie przydaloby sie tego jakos naglosnic.

PS: moze pogadam z moim Senseiem o takim kursiku: Aikido Nishio - zostan mistrzem w weekend? :grin:

[budo_fianna]

hmmm.....ja sie juz zapisuje przeciez to ekstra okazja...w 20-mc i mam hakame.... a tak to musze cwiczyc i trenowac..jakim bokenem machac... a to meczy i szkoda czasu..no nie

[budo_szczepan]

Witam!
Ostatnio wpadla mi w rece broszurka niejakiej firmy ESKK. Posrod przeroznych kursow jezykowych widnieje oferta: wschodnie sztuki walki, taekwondo. Pomimo iz oferta zawiera glownie propozycje nauki taekwondo to chcialem ten temat tu poruszyc. co ogolnie myslicie na ten temat? kurs trwa 20 miesiecy, 40 zl/m-c. czy to nie jest jawne naciaganie i czy nie przydaloby sie tego jakos naglosnic.

PS: moze pogadam z moim Senseiem o takim kursiku: Aikido Nishio - zostan mistrzem w weekend? :grin:

coraz wiecej bedzie takiego badziewia. Chyba nie ma na to rady, wszedzie na swiecie sie to pleni. I co gorsza zawsze znajda frajerow

[budo_fianna]

Dziwisz sie ze to sie tak mnozy jak mozna latwo kase zbic na naiwnych...
I tego nic nie zmieni,a taka osoba kiedys sie natnie i sama przekona ze nic taki kurs jej nie dal....a to moze bolec

[budo_zales]

Fajnie sensei nie rzucał by mna z kąta w kąt, nie zakładał by mi nikyo ogólny luz
a tak poważnie to ja nie widze aikido bez treningów
"trzeba rzucac i być rzucanym przez lata..." - jak napisał pan Miłkowski w swojej książce "aikido - sztuka walki dla dżentelmenów
z tym się zgadzam, nie ma nauki bez czucia przeciwnika i kontaktu z nim.

Nio to chyba tyle.

ps. a może zrobiy taki kursik - jakl to mówił Ferdynand Kiepski "ale kasy natrzepiemy synuś"

[budo_yokot]

macie z tego niezły ubaw
a ja na samą myśl przestraszony przestraszony przestraszony

[budo_fianna]

A Ciebie to nie smieszy...wyobraz sobie siedzisz w fotelu popijasz browar a przy okazji uczysz sie technik...potem mozesz sie powyzywac na zabawkach...bo one sie nie kapna ze nic nie umiesz...a i jeszcze mozna panience posciemniac ze jaim sie to zdolnym nie jest

[budo_marta-ika]

hah ciekawe ale wiesz taki kurs bylby hmmm jakby to ladnie powiedziec idiotyczny chyba zeby uczyc tylko teorii bo niczego innego by sie nie dalo

[budo_fiodor]

O kursach ESKK możecie poczytać w Hyde Park, ale coś mi się zdaje że powinienem przenieść ten temat do Humoru.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_a-michael]

no tak.... to w sumie prawda, nad tym nie nalezy sie smiac lecz plakac, plakac i plakac... dla mnie jest to po prostu idiotyczne i chyba ci co wymyslali taki kurs to musieli miec niezly ubaw, ze uda im sie naciagnac kilku palantow.... smutne...

[budo_cajun]

No poczytałem tą ofertę no i jest extra. Naprawde perspektywy są fajne. Można zaplanować sobie szpan. "Dobra panowie przeczytam zeszyt .... i pokaze wam jak sie rozbija twarde przedmioty" Taak to powinno być w dziale humor. Chociaż dla takich żeczy trzeba założyć inny dział bo paru osobą nawet do humoru to nie pasuje.
I nawet się zgodze.

[budo_marilyn m]

Chociaż dla takich rzeczy trzeba założyć inny dział .

W rzadnym wypadku, po co odzielny dział, padają tu czasem pytania wskazujące na wielką potrzebę publikacji właśnie tutaj, samouczków, kompendiów wiedzy na tematy aikidowe, gotowych recept i podsumowań z wnioskami jak być najlepszym. Odnoszę wręcz wrażenie, że to byłby niezły biznesik :? ...

[budo_kolos]

No co wy.... świetny pomysł.
Wyobraziłem sobie jak wygląda egzamin "korespondencyjny" i już mi się podoba :rofl: