11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_agresja]

Witam ,
Nie znam sie dokładnie na chwytach i dziwgniach wiec umiescilem temat w tym dziale mam pytanie . Co robic , jak sie uwolnic jak koles zalozy ci dzwignie na szyje , powiedzmy chwyci cie za szyje ręka (wiecie o co chodzi =] ) jak sie wtedy uwolnic

[budo_zales]

W aikido można zastosować wiele technik w obronie przed duszeniem (np sankyo) ale wymaga to dużej wprawy (ale może być zaj.. skuteczne bo kończy sie bolesną dźwignią na nadgarstek ). problem w tym że trzeba trochę to ćwiczyc by zastosować. A tak improwizacyjnie to polecam uderzenie tyłem głowy w brode/nos przeciwnika choć czasami może być trudne

[budo_clans]

Jak wie jak chwycic, to nawet kciuki w oczy nie pomoga :wink:

[budo_zales]

Masz rację wtedy pozostaje ci 5-10 sekund i śpisz. Nio ale nie każdy jest takim zawodowcem (tak się pocieszam )

[budo_lord von banan]

Można spróbować chwycić gościa od dołu za nogi, podbić jego nogi chwytając pod kolanami i pod dupą i robiąc przysiad spuścić gościa plecami na swoje kolano. Czasem działa, warto spróbować.

[budo_tauro1]

ja wam powiem jak mnie koleś załatwił : ja go dusze ( ale lekko) - prewencyjnie , a on do mnie " puść , puść , już bede grzeczny , przepraszam " i go puściłem i dostałem lampe w pysk

[budo_bongo]

hehe tauro
i to sie nazywa social eneergering
fajnie

[budo_robertp]

Witam ,
Nie znam sie dokładnie na chwytach i dziwgniach wiec umiescilem temat w tym dziale mam pytanie . Co robic , jak sie uwolnic jak koles zalozy ci dzwignie na szyje , powiedzmy chwyci cie za szyje ręka (wiecie o co chodzi =] ) jak sie wtedy uwolnic

Idz do jakiejs ksiegarni (lub wyprzedaz ksiazek) tam czesto dorwiesz, za pare zl, stare ksiazki Kondratowicza lub Skuta. Wiekszosc technik (zwlaszcza przed ciosami, kopnieciami) nadaje sie tylko do pokazywania, ale uwolnienia sa standardowe (w koncu jest tylko kilka mozliwosci). Taka ksiazke jeszcze warto miec, bo sa tam nazwy technik i slowniczek i twoje pytania zyskaja na jasnosci.

Bo chwyci za szyje reka jak?
a) stoi Ci za plecami, odchyal Cie w tyl i dusi
mozesz spróbowac
-spróbowac przesunac sie w bok i dac mu reka w tyl w jaja
-dac lokciem pod zebra
-zachaczyc swoimi nogami jego nogi i poleciec w tyl na niego
-pomodlic sie, bo w tej sytacji tamte sposoby pomoga na jakas wyjatkowa oferme


stoi z boku, zwrócony w ta sama strone co Ty, trzyma twoja glowe pod pacha (dociska do swojego biodra)
mozesz spróbowac
-dziabnac w jaja
-dziabnac w oczy
-zlapac jedna reka za kolnierz(twarz), druga pod kolanem i rzucic go w tyl
-zakroczyc jego nogi i rzucic w tyl


c)stoi równolegle, twarza do Ciebie i trzyma twoja glowe pod pacha
(dociska do swojego biodra)
mozesz spróbowac
-dziabnac w jaja
-przerzucic go przez siebie (jedna reka za kolano, druga wysoko za udo)

Rzuty sa w tej sytuacji dobre na oferme, co padac nie umie, kazdy z judo, ju-jitsu i bjj poleci z toba i dokonczy duszenie. Oni wiedza jaka jest sila duszenia i ze wystarczy im wytrzymac chwile a odplyniesz, a padac umieja.

[budo_bongo]

kieruj sie instynktem.
wal prosto w jaja.
zreszta wydaje mi sie ze jezeli ktos umie dusic to nic juz nie zdzialasz.
ja np. przy duszeniu z boku. tzn atakujacy stoi przodem do mojego boku (ramienia) i dusi mnie dwoma rekoma mam taki odruch ze daje lekko w jaja.koles automatycznie patrzy w dol i odrazu idzie lokiec w podbrodek.
zajebiste.radze poprobowac.
akurat takie duszenie jest h. warte. ale ... wariat

[budo_eax]

[quote="RobertP

a) stoi Ci za plecami, odchyal Cie w tyl i dusi
mozesz spróbowac
-spróbowac przesunac sie w bok i dac mu reka w tyl w jaja
-dac lokciem pod zebra
-zachaczyc swoimi nogami jego nogi i poleciec w tyl na niego
-pomodlic sie, bo w tej sytacji tamte sposoby pomoga na jakas wyjatkowa oferme
[/quote"]

Jak cie odchyli w tyl, to akurat mozesz sie pomodlic

[budo_havran]

kieruj sie instynktem.
wal prosto w jaja.
zreszta wydaje mi sie ze jezeli ktos umie dusic to nic juz nie zdzialasz.

no wlasnie jesli ktos umie... a jak jest lamerem to zapomina ze ma sie jeszcze nogi... i wlasnie tych nog nalezy uzyc... np walac w jaja 8)

[budo_clans]

Zakladam ze chodzi o "lamerski" chwyt za szyje od tylu. Jak nie ciagnie Cie do przodu, to chwytasz za lape i pochylasz sie do przodu, wtedy przelatuje za Ciebie. Zazwyczaj ciagna do tylu, wtedy trzeba sie obrucic, zachaczyc go noga i isc na niego, to sie przewraca. Mozesz po prostu probowac biec w tyl, napewno sie przewroci i Ty razem z nim, ale upadajac mozna liczyc ze pusci uchwyt. Na kravacie ucza skakania po srodstopiu, jest to skuteczne, mozna kolesiowi wsunac kciuki w oczy, mozna tez kolesiowi wsunac reke w gacie i scisnac . W ogole bardzo dobrze jest sprzedac kolesiowi dynke, po prostu energicznie odrzucasz glowe w tyl. Lokcie na zebra nie sa specialnie skuteczne, bo koles zazwyczaj trzyma swoje cialo blisko Twojego, wiec trudne jest uderzenie.
Pozsrawiam
Clans