pacholęciem będąc, w czasach kiedy o ninjach nikomu się w tym kraju nie śniło, z kumplami zrobiliśmy sobie latającą piłę tarczową
było to dno od stalowego wiadra ponacinane w gwiazdkę
służyło do jednego celu: strącania orzechów z drzewa, dobrze rzucone siało spustoszenie wśród gałęzi, celność ów wynalazek miał znikomą ale sądzę ze ciśnięty w człowieka mógłby być nieprzyjemny
*
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
20 odpowiedzi w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Kastecik :)
- Ponad rok temu
-
Sekcja kalaki we Wrocławiu?
- Ponad rok temu
-
CACOY CANETE W POLSCE
- Ponad rok temu
-
Noszenie broni w lecie.
- Ponad rok temu
-
arsenalik w sieci
- Ponad rok temu
-
KEN-JUTSU
- Ponad rok temu
-
Sklepy WWW z białą bronią i sprzętem taktycznym.
- Ponad rok temu
-
Jak rozwijalo sie Kendo
- Ponad rok temu
-
Testament Samuraja - Miyamoto Musahi
- Ponad rok temu
-
rzuć we mnie nożem a ja ci powiem czy dobrze
- Ponad rok temu