jak ciąć bokkenem ?
Napisano Ponad rok temu
Pytam, bo zauważyłem bardzo różne opinie na ten temat w innych topikach.
Wersje z którymi się spotkałem to:
1. zamach taki, że bokken uderza tnącego w tyłek (w przypadku miecza na szczęście tępą krawędzią )
2. zamach z uniesieniem takim, aby bokken był w osi prostopadłej do tatami, łokcie wysoko nad głową,
3. zamach z bokkenem w osi równoległej do tatami, dłonie blisko czaszki, łokcie wysunięte do przodu,
4. zamach i cięcie podobne do zarzucania wędki (ale nie takie, że trzyma się jedną ręką wędzisko, a drugą naciągniętą żyłkę )
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
maksymalny zamach az do klepniecia w poslady tylko jako rozgrzewka, do rozruszania ramion
Normalne, podstawowe ciecie shomen-uchi, yokomen-uchi (sorki jesli cos pokrecilem w pisowni): miecz uniesiony nad glowe, rownlolegle do tatami lub minimalnie wiekszy zamach, rece ugiete w lokciach
Chociaz na szybko sie nie wyrabiam i skracam ciecie
Poza tym jest wiele innych ciec, poza podstawowym góra-dół, ja znam się na tym niewiele, ale cwiczymy przynajmniej z 9-10 + pchniecia +techniki wykonywanę tsuba
Napisano Ponad rok temu
u mnie siak:
ciecie znad glowy (boken 45 stopni od pionu) zamach jak zarzucanie wedki - bez skracania droki ciecia - obszerne kolo, po cieciu lokcie schodza sie do srodka (zeby zatrzymac ciecie bardziej skutecznie)
... nie wiem czy opis przejrzysty :-?
(to podstawowe ciecie, zdajsie kisageri...)
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Do dzieła!!!
Napisano Ponad rok temu
Klasyfikacja przytoczona przez szanownego zwolennika cięcia brzuchów jest bardzo pobieżna i moim zdaniem, wynikające z niej różnice nie dzielą tych cięć na bardzo różne od siebie. Interesująca może wydawać się praca koordynacji-miecz, ciało, absorbcji, kąta- broń-ręce i tego typu głębsze porównania moglibyśmy przedyskutować, a nie ograniczać się do zeewnętrznej formy.
Do dzieła!!!
Oczywiście !
Jednak "bendonc młodom lekarkom" :wink: nie mam większego pojęcia o tych, jak się szanowny zwolennik piekielnych czeluści był łaskaw wyrazić, głębszych aspektach wymachiwania mieczem.
Mam jednak nadzieję, że bez moich przemyśleń, które wierzcie mi niewiele wniosą do fachowej dyskusji , podejmiecie temat. Będę z uwagą i zainteresowaniem czytał.
Do dzieła !!!
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Raz - mieczyk w górę
2 - mieczyk w dół
OOpps, faktycznie Smile, nieslychana glebia twojej wypowiedzi powalila mnie ziemie dobrze ze umiem padac to sie nie zabilem ze smiechu...
Napisano Ponad rok temu
bez starcia, bez kątów, i na odleglosc. a dlugo lezales?
Napisano Ponad rok temu
Klasyfikacja przytoczona przez szanownego zwolennika cięcia brzuchów jest bardzo pobieżna i moim zdaniem, wynikające z niej różnice nie dzielą tych cięć na bardzo różne od siebie. Interesująca może wydawać się praca koordynacji-miecz, ciało, absorbcji, kąta- broń-ręce i tego typu głębsze porównania moglibyśmy przedyskutować, a nie ograniczać się do zeewnętrznej formy.
Do dzieła!!!
Hej man ok ok ok!!!! :wink: Moze cus wiecej na temat tej absorpcji.
Rozwin wypowiedz bo chiba to nie wszystko co chciales napisac.
Napisano Ponad rok temu
Rozwin wypowiedz bo chiba to nie wszystko co chciales napisac.
Szczęściarzu.
Rzuciłem tylko drobną sugestię, nie mam zamiaru prowadzić tu rekolekcji, czy przekonywać kogokolwiek, poza tym AIKI wyczerpał zdaje się temat.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bede musiał się na tym zastanowić ale profilaktycznie zaklepuje sobie Yubei )))
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hm......... mysle ze brawidlowe ciencie bokenem to takie zeby bolalo no.... oczywiscie nie mnie heheh
Szanowny kolega pomylił chyba to forum z grupką KENDO przestraszony
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hm......... ano widzisz kendo i AIKIDO majo ze sobo troszke wspulnegoo... i to jest miecz i tam jest miecz (boken) a to narzendzie sluzy do bicia.... a bic nalezy tak zeby bolało... :grin:
do bicia!!!
to mowisz ze mieczem sie bije? a kogo, niegrzeczne dzieci?
KOstek, miecz sluzy do ciecia w punkty witalne, a w kendo jest shinai a nie miecz, i shinai sluzy do uderzania w punktowane miejsca na ochraniaczach.
widzisz juz troche wyrazniej roznice?
Napisano Ponad rok temu
Bez wzgledu na to, czy sie tnie, czy uderza...
Napisano Ponad rok temu
Tak naprawde to wiecej jest walki nas miecze w kendo niz w iaido i aikido razem wzietych.
Bez wzgledu na to, czy sie tnie, czy uderza...
W aikido w ogle nie ma zadnej walki, nie mowiac juz o walce na miecze.
W Muso shinden ryu iaido cwiczy sie samemu. w innych stylach sa jakies proste uklady na 2 ososby, KATA, czyli tez walki nie ma.
W kendo nie ma mieczy, ale jest walka na shinai'e.
Oczywiscie ze jest bardzo wazne czy sie tnie (narzedziem ostrym) czy uderza (narzedziem tepym). Zasady i taktyka sa kompletnie inne.
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
co Wy wyprawiacie z tymi kijami ?
- Ponad rok temu
-
Sparingi w aikido
- Ponad rok temu
-
Poland Aikido Yudansha
- Ponad rok temu
-
Poland Aikido Weblinks
- Ponad rok temu
-
Pytanie
- Ponad rok temu
-
Boston pozdrawia
- Ponad rok temu
-
Aikido dzisiaj 1 - 5 (powrót do przeszłości)
- Ponad rok temu
-
Dzieciaczki i aikido
- Ponad rok temu
-
Jak kto kce niech weryfikuje
- Ponad rok temu
-
Steven raz jeszcze i nie tylko on
- Ponad rok temu