123 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fiodor]

No właśnie jak system combat zachowa się gdy ktoś weźmie danego combatowca w gardę zamkniętą?
np jak na zdjęciu:

[budo_piotrek_123]

A mozna ugryzc? Kiedys widzialem jak jeden koles od kombatu wziety w trzymanie poprostu ugryzl przeciwnika az do krwi wariat Trzymajacy puscil
Piotrek

[budo_drow]

No właśnie jak system combat zachowa się gdy ktoś weźmie danego combatowca w gardę zamkniętą?

Combatowiec zapewne sprobuje zrobic jedna z dwoch rzeczy:

1. Zaatakowac oczy. Jak schodzilem do parteru z WingChunowcami czy z KravMagistrami, to wlasnie byla pierwsza rzecz ktora robili (naturalnie walka nie byla na 100%, bo inaczej mogloby sie to dla kogos nieprzyjemnie skonczyc). Jednak caly pikus polegal na tym, ze zazwyczaj nie bralem gostka do gardy, tylko od razu przechodzilem do dosiadania przy kims kto nie ma pojecia o parterze nie jest to szczegolnie trudne). A jesli juz siedzialem na gosciu, a ten probowal mi wbijac palce w oczy, to sprzedawalem pare plaszczakow i wystarczalo... W gardzie mogloby byc troche gorzej, chociaz zawsze mozna przyciagnac przeciwnika do siebie, right?

2. Zaatakowac genitalia. To jest nawet bardziej oczywiste niz poprzednie - po prostu uderzyc lokciem w jadra. Works perfectly. IMHO jedyna obrona, tak jak poprzednio, byloby przyciagniecie gostka do siebie. Jesli pamietasz, to Karol na letnim obozie wspominal cos o walce garda na ulicy, mowil m.in. ze schodzenie do gardy zamknietej nie ma wiekszego sensu, w tym przypadku znacznie lepiej sprawdzi sie garda pajecza...

[budo_ryszard jóźwiak]

Wkładanie palców ( szczególnie kciuka ) w oczy w niektórych przypadkach sprawdza sie, ale jeżeli ktoś nie za bardzo ma pojęcie o ne waza to i tak mu za bardzo ta technika nie pomoże.
pozdro

[budo_pawel drozdziak]

Nie wiem czego na combacie w takich sytuacjach ucza (mysle, ze niczego) ale w sytuacji realnej walki i jesli sie nie zna za dobrze parteru najsensowniejsza rzecza po chwyceniu w garde zamknieta jest strzal od gory lokciem w jaja. Klopot w tym, ze trzeba miec niejakie doswiadczenie przebywania w gardzie, zeby w niej beda moc utrzymac rownowage, tj. nie zostac przekreconym, albo uduszonym. Ale o ile troche sie w tej gardzie pobylo, powalczylo w niej itd. strzal w jaja lokciem nie jest trudny.
Jesli jest sie w stanie wykonac przerywanie gardy spychajac biodra przeciwnika w dol i odsuwajac swoje w tyl na ukos, to mozna tez nieco te technike skrocic :-)
Zreszta cios lokciem w jaja dziala tez przeciw niektorym momentow dosiadu. Tyle, ze tez wymaga to pewnego doswiadczenia z walki bedac pod spodem, zeby tego nie robic w bezensownych momentach.
Na garde pajecza kop w jaja tez dobrze daje sie stosowac, tylko, ze wtedy to ma dwie strony, bo ten na dole tez moze kopac.
Ale na ulicy nikt na to nie wpada, bo ludzie zwykle chca za wszelka cene w morde dac i kiepsko na tym wychodza.

Pawel
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_jaca]

Co to jest garda pajęcza?

[budo_pawel drozdziak]

Ciezko opisac. Najlepiej zdjecie gdzies wydobyc z tej stronki gdzie sa techniki brazylijskiego. Pajecza garda nie ma odpowiednika w niczym innym. Generalnie przy wszystkich jej rodzajach zasada jest taka, ze trzymasz goscia za rekawy a na wysokosci lokci przytrzymujesz go piszczelem albo stopa i jakby naciagasz te obydwie rece. A lezysz na plecach. Taki rodzaj trzymania powzwala w pewnym stopniu kierowac ruchami trzymanego i uniemozliwia mu uderzanie. Ale to trzeba
zobaczyc, a najlepiej w ruchu.

[budo_kenjiro]

Wejdzcie sobie na strone Roya Harrisa i tam jest Q&A i w ktoryms z nich jest opisane jak Roy sie zachowal w sparingu wg zasad ulicy (oczywiscie nie na maksa) z gosciem ktory go wzial w garde. Najpierw go ugryzl w brzuch i tamten puscil. Potem jak probowali znowu to go za jajka zalapal a potem ugryzl w brzuch. Ale poczytajcie sami...

[budo_piotrek_123]

Najpierw go ugryzl w brzuch i tamten puscil. Potem jak probowali znowu to go za jajka zalapal a potem ugryzl w brzuch. Ale poczytajcie sami...

A nie mowilem Mozliwosc gryzienia wydaje mi sie waznym orezem, ale czy jest przydatne w momecie w ktorym i tak nic nie wiemy o parterze?

[budo_kenjiro]

Wtedy to chyba raczej nie. Mowimy o walce z kims co wie przynajmniej jak sie na ziemi zachowac.

[budo_fiodor]

Fajter który wie jak się zachować na ziemi, wie jak przytrzymać, kontrować itd będzie mógł bez problemu zostować "brudne triki", natomiast ktoś kto nie ma tego "czucia" przeciwnika bierze się za wydłubywanie oczu itp nie da rady. Takie jest moje zdanie.

[budo_piotrek_123]

A czemu tego typu zachowania uwaza sie za brudne triki? W sytuacjach typu combat nie moze byc mowy o jakiejs tam rycerskiej walce, kazda technika oraz zachowanie, ktore prowadzi w stutuacji realnego zagrozenia zycia do zwyciestwa jest jak najbardziej ok.
Piotrek

[budo_toster_]

A czemu tego typu zachowania uwaza sie za brudne triki? W sytuacjach typu combat nie moze byc mowy o jakiejs tam rycerskiej walce, kazda technika oraz zachowanie, ktore prowadzi w stutuacji realnego zagrozenia zycia do zwyciestwa jest jak najbardziej ok.
Piotrek

Ale jest roznica miedzy obezwladnieniem a zrobieniem komus
krzywdy.

[budo_kenjiro]

Toster chyba nie zrozumiales...
Gryzienie, lapanie za jaja czy ucisk na galki to nie po to aby np odgryzc komus kawalek ciala (fuj) tylko aby uzyc takich technik do wyjsc z zagrozonych pozycji albo trzymac goscia z dala...

[budo_toster_]

Toster chyba nie zrozumiales...
Gryzienie, lapanie za jaja czy ucisk na galki to nie po to aby np odgryzc komus kawalek ciala (fuj) tylko aby uzyc takich technik do wyjsc z zagrozonych pozycji albo trzymac goscia z dala...

Ale cel nie moze uswiecaj srodkow papieros

[budo_piotrek_123]

Ale cel nie moze uswiecaj srodkow papieros

Czy aby jestes tego tak pewny? Czy jezeli Twoim celem bedzie ratowanie twojego zycia czy nie zrobisz wszystkiego aby sie ratowac?

[budo_pawel drozdziak]

Fajter który wie jak się zachować na ziemi, wie jak przytrzymać, kontrować itd będzie mógł bez problemu zostować "brudne triki", natomiast ktoś kto nie ma tego "czucia" przeciwnika bierze się za wydłubywanie oczu itp nie da rady. Takie jest moje zdanie.

i tu sie zgadzam. Ale jezeli chodzi o UFC to przebieg walk zmienilby sie na pewno. Czy zmienilyby sie wyniki tych walk, to juz inna sprawa i tego sie nie ustali, ale przebieg, stosowane techniki, najbardziej slawne momenty itd. na pewno bylyby inne.

Pawel Drozdziak
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_toster_]

Czy aby jestes tego tak pewny? Czy jezeli Twoim celem bedzie ratowanie twojego zycia czy nie zrobisz wszystkiego aby sie ratowac?

Chyba nie chcesz powiedziec ze gryzienie to nie wszystko
ale wszystko jest niczym bez gryzienia.
Gryzienie w samo w sobie jest OK :-)
Oczywiscie ze jak ratujesz zycie swoje lub inne
to w pewnym momencie moze ci przyjsc do glowy ugrysc.
Bylby to chyba wowczas styl psa combat.
Ale czy nie lepiej tak walczyc aby obejsc sie
bez gryzienia i wydlubywania oczu przestraszony ?
Chyba po to wlasnie wogole mowi sie o sztuce walki.

[budo_tauro1]

nie , musisz rozroznić sporty walki i sztuki walki
a jezeli pies combat jest skuteczne , to ja sie go chetnie naucze

[budo_toster_]

nie , musisz rozroznić sporty walki i sztuki walki
a jezeli pies combat jest skuteczne , to ja sie go chetnie naucze

Tylko ze pies biega na czterech lapach.
Wiele tez mozna sie nauczyc od kangurow 8)
Kangur Combat to jest to
Jednak nie ma co walczyc technikami w ktorych twoj przeciwnik
jest lepszy.
Walczac z psem przeciez nie bedziesz go grysc bo cie rozszarpie.
Raczej uderzac, kopac, zaslaniac i ogolnie korzystac
ze swojego calego intelektu.
Ogolnie ciekawa sprawa co robic z nieposluszna sabaka.