Robiliśmy cos takiego: uke kopie mawaszką, w momencie kiedy podnosi kolano tori skraca dystans, 1 ręką blokuje kopiącą nogę uke, 2 ręką pcha klatę uke, uke się przewraca. Problem w tym, że mój nie chciał


Co robić ? Myślałem juz o najgorszym, w Was jedyna nadzieja.
Załamany.