czy wazne jest da ciebie posiadanie stopnia?
Napisano Ponad rok temu
Prawda, niestety kurna prawda. Zwłaszcza gdy mieszkasz w małym miasteczku często znajdzie się dupek, który chce cię sprawdzić: sprawdzi, dostanie po pysku i masz opinię bandyty...Egh, ta odpowiedzialność
Napisano Ponad rok temu
Bywa to prawdą,że stopień o niczym nie świadczy,jednak egzaminy stymulują do samodzielnej pracy, uczą samodzielności, a stopień jest czymś drugorzędnym.
Uważam zatem, że posiadanie stopnia nie jest tak ważne jak sam akt zdawania egzaminu.
Napisano Ponad rok temu
nie nie i jeszcze raz nie, na potwierdznie swojej racji podaję przykład:
zamieniłem czarny pas (2 dan aikido) na biały bjj.
Z całym szacunkiem, ale nie rozumiem dlaczego często powtarzasz, że zamieniłeś czarny pas aikido na biały bjj. Brzmi to tak, jakbyś chciał podkreślić, że nie chcesz mieć nic wspólnego z aikido.
Wielu majstrów (to Marylina ) sztuk walki jest specjalistami w kilku różnych systemach. Więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żeby będąc fachowcem w jednej dziedzinie (aikido) zdobywać coraz wyższe umiejętności w innej (bjj), czego Ci życzę.
Chyba że jest coś w treningu aikido co uczy złych nawyków, trudnych do wykorzenienia np. teraz w Twoim treningu bjj. Jeżeli tak, będę wdzieczny za info, na co zwrócic uwagę, żeby nie przeklinać po latach dnia kiedy usłyszałem o aikido
To co ja (totalny lamer w tej dziedzinie) zaobserwowałem w naszej sekcji to to np. że:
1. ludzie nie przywiązują uwagi do kończenia techniki w sytuacji, gdy cos nie wyjdzie - "Oj, czekaj, nie tak, jeszcze raz, oj kurcze, oj dobra...". W zaprzyjaźnionym klubie jiu-jitsu zwraca się szczególną uwagę właśnie na kończenie techniki.
2. nie przewiduje się za bardzo sytuacji oporującego uke. uke często "taśmowo" lecą jeden za drugim, a tori nabiera przekonania, że w sposób nieprzeciętny rozwinął technikę (KI może )
Innych też proszę o komentarz.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie nie i jeszcze raz nie, na potwierdznie swojej racji podaję przykład:
zamieniłem czarny pas (2 dan aikido) na biały bjj.
To co ja (totalny lamer w tej dziedzinie) zaobserwowałem w naszej sekcji to to np. że:
1. ludzie nie przywiązują uwagi do kończenia techniki w sytuacji, gdy cos nie wyjdzie - "Oj, czekaj, nie tak, jeszcze raz, oj kurcze, oj dobra...". W zaprzyjaźnionym klubie jiu-jitsu zwraca się szczególną uwagę właśnie na kończenie techniki.
2. nie przewiduje się za bardzo sytuacji oporującego uke. uke często "taśmowo" lecą jeden za drugim, a tori nabiera przekonania, że w sposób nieprzeciętny rozwinął technikę (KI może )
Innych też proszę o komentarz.
Pozdrawiam
Tak sie dzieje z ta tasma bo takie jest zalozenie w Aikido. Tak jest - nie przewiduje sie oporowania uke. W Aikido nie ma technik konczacych a to co nazywaja konczace wcale nie koncza jak uke nie chce. Polecam poczytac Tatami tam byl omowiony problem "konczacych". Niestety nie pamietam ktory nr.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
dokładnie jak w szkole - nie uczymy się, żeby mieć piątki, tylko mamy piątki bo uczymy się (tak przynajmniej to powinno wyglądać moim zdaniem )
a w mojej opinii stopień jest ważny formalnie - bez świadectwa nie przyjmą Cię na studia, bez któregoś tam dana nie założysz dojo (oczywiście, zaróno pierwsze jak i drugie można sobie kupić ale to odosobnione przypadki... mam nadzieję...)
Napisano Ponad rok temu
Nie moge się zgodzić z ta opnią. W mojej sekcji wręcz ogrom czasu poświeca sie na analizowanie techniki pod wzgledem oporowania uke, jego mozliwosci wyjscia z techniki lub zastoowanie kontrtechniki. Założeniem aikido jest wykorzystanie siły partnera, ale nie koniecznie "tej pierwszej". Przykładów jest mnóstwo - jezeli partner oporuje przy nikkajo to aplikuje hijijime, jeżeli siąga reke przy hijiate whodzę do shihonage. To jak obsługiwanie klienta w restauracji. Chce rosołek dostaje rosołek, chce barszczyk - nie ma probelmu , a na koniec pach !!! za włosy i gęba w talerz :wink:
A co do kończenia technik. Mysle że jest to sprawa związana raczej z elementami BUDO które sa przekazywane na treningach typu, nigdy nie odwracaj sie plecami do uke, czy własnie poprawne kończenie technik. Zwłaszcza w juiwaza zwraca sie duża uwage na nie przerywanie techniki nawet jeżeli ktoś nie moze sobie przypomnieć jakiejs techniki nigdy nie przerywa ćwiczenia. To taki nawyk słyszałem słowo "zanshin" ( nie wiem jak to sie pisze) oznacza że trzeba byc cały czas czujnym uważnym i gotowym.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Taka natura ludzka.
Napisano Ponad rok temu
Możnaby znieść stopnie a na instruktora robić kursy ale jakoś nie widze w tym lepszej metody na weryfikowanie umiejętności. Tak to przez te wszystkie kyu może sie komuś znudzić i poprostu zmieni sw a tak to byłby kolejny Mcdonald robiący złą opinię. Jakiś porządek musi być bo inaczej to chaos będzie
Tak naprawdę to jest kwestia indywidualna. Czy trenujesz dla stopnia czy dla rozwijania umiejętności? Bo niestety stopień nie jest wyznacznikiem poziomu danej osoby(przecież nawet w bjj, gdzie zdobywanie stopni jest najbardziej sensowne, dwa paski tego samego koloru to nie ten sam poziom, bo przecież nie ta sama osoba). Ja zdecydowanie opcje drugą.
Napisano Ponad rok temu
Podsumowujac - moim zdaniem tu chodzi tylko o strój, dla wielu jesli wygladaja 'lepiej' od reszty to stopien bedzie na samym poczatku, inni ktorzy na to nie patrza maja zupelnie inne spojrzenie na sprawe. Do tego jeszcze dochodzi etykieta w dojo itp.
Napisano Ponad rok temu
Każdy tak mówi, dopóki nie otrzyma stopnia dan! Czasem osoby ledwo zdadzą na stopień 1 dan, a już w przerwie kupują czarny pas, żeby na następnym treningu go ubrać.moim zdaniem stopień o niczym nie świadczy...
Parę lat temu była taka sytuacja na stażu z Kanetsuką w Szklarskiej Porębie. Gościu zdał egzamin, a na następnym treningu miał ubrany czarny pas. Kanetsuka szybko się zorientował i wygłosił na ten temat cały wykład. Motto było takie, że wypada poczekać do otrzymania certyfikatu, ponieważ egzaminator przeprowadza egzaminy ale to Doshu nadaje stopnie. Gościu, który sprowokował tę sytuację nie ćwiczy już aikido, ponieważ stwierdził, że nikt nie będzie mu zwracał uwagi i mówił, co ma robić. Nawet jeśli to osobą jest Kanetsuka, który wcześniej go egzaminował.
Napisano Ponad rok temu
nie byłżeby to efekt trzymania ludzi "na białym" przez tyle lat? głód lepszego pasa piekielnie się potęguje. gdyby mu dawać po drodze ujście a to zielonym, a to cytrynowym, to znów niebieskim pasem, może i wtedy gość taki wytrzymałby do końca stażuKażdy tak mówi, dopóki nie otrzyma stopnia dan! Czasem osoby ledwo zdadzą na stopień 1 dan, a już w przerwie kupują czarny pas, żeby na następnym treningu go ubrać.moim zdaniem stopień o niczym nie świadczy...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Każdy tak mówi, dopóki nie otrzyma stopnia dan! Czasem osoby ledwo zdadzą na stopień 1 dan, a już w przerwie kupują czarny pas, żeby na następnym treningu go ubrać.
Parę lat temu była taka sytuacja na stażu z Kanetsuką w Szklarskiej Porębie. Gościu zdał egzamin, a na następnym treningu miał ubrany czarny pas. Kanetsuka szybko się zorientował i wygłosił na ten temat cały wykład. Motto było takie, że wypada poczekać do otrzymania certyfikatu, ponieważ egzaminator przeprowadza egzaminy ale to Doshu nadaje stopnie. Gościu, który sprowokował tę sytuację nie ćwiczy już aikido, ponieważ stwierdził, że nikt nie będzie mu zwracał uwagi i mówił, co ma robić. Nawet jeśli to osobą jest Kanetsuka, który wcześniej go egzaminował.
Coś w tym jest co mówisz... Jakoś tam mi się zauważyło, że od cholery ludzi poprzejtaje treningi na pierwszym danie, mało kto idzie dalej, nie wspominawszy już o podszkoleniu poziomu technicznego...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wystarczy spojrzeć na boks czy zapasy. Byłoby normalnie.Taa.. a pomyślcie jak by to wszystko wygladało gdyby wogole nie bylo stopni :?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie do końca... Tam zamiast czarnego pasa są tytuły: mistrz polski, swiata itp. A to jest taki substytut stopni....Wystarczy spojrzeć na boks czy zapasy. Byłoby normalnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
4 następnych tematów
-
Seminarium Aikido w Olsztynie 15 - 17 lutego 2002
- Ponad rok temu
-
Ireneusz Kołodziejak
- Ponad rok temu
-
Hoffmann 5 DAN
- Ponad rok temu
-
9,10 marzec 2002 - Staż Aikido w Krakowie
- Ponad rok temu