5 odpowiedzi w tym temacie

[slashh]

Witam wszystkich po nowym roku, na poczatku chcialbym sie przedstawic mam na imie Maciej mam 18 lat i jestem w klasie maturalnej.

Teraz przedstawie moj problem, dotyczy on suplementacji i diety

Bazujac na moich wczesniejszym doswiadczeniu na temat niektorych suplementow postanawiam zakupic pakiet do nauki

1) Lecytyna firmy olimp [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

2)Alc+tyrozyna+kofeina [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
3) 4 opakowania bodymax ( podobno działa po 2 tyg)
4)Olej Lniany budwigowy
5) I tutaj pojawia sie problem zastanawiam sie nad kupnem tego suplementu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Z tego co wiem lecytyna zawiera jakas czesc choliny i tutaj pojawia sie pytanie do expertow z tej dziedziny: Czy jest sens kupowania dodatkowo 5)podpunktu czy suplementy w podpunktach 1 2 3 4 calkowicie wystarcza, dodatkowo zastanawiam sie nad dieta jaka moze sprzyjac owocnej nauce co jesc, ile razy dziennie,ile wody pic oraz ile spac. Jestem cierpliwy i pelen motywacji do dzialania:))) oraz otwarty na kazda propozycje

Wszystkie z tych suplementow testowałem na sobie i wiem jak działaja, lecz nigdy nie trzymałem diety...

Proszę o jak najszybsza pomoc i radę

Jezeli ten post nie pasuje do tego działu, prosze o przeniesienie w miejsce adekwatne na tym forum
Pozdrawiam Smile

[Kancik]

Skąd jesteś? gdzie się uczysz? co zdajesz? jakieś plany? (tak z ciekawości )


1,2,5- Ja na Twoim miejscu nie kupowałbym żadnych tego typu środków, nie są Ci potrzebne.
Kup bodymax (witaminy, rozumiem?), magnez, olej lniany, jedz orzechy, warzywa. Żadnych lecytyn, podobno uzależniają mózg i później po odstawieniu są problemy z koncentracją itd.!
Śpij dużo, zdrowo.. ludzka pamięć utrwala się podczas snu, to właśnie wtedy zapamiętywane są najważniejsze informacje dla których poświęcasz czas a odrzucane te niepotrzebne. Pianiści ćwiczący na konkursy pianistyczne gdzie trzeba zapamiętać wiele wiele utworów muzycznych + interpretacje śpią min 8h dziennie, więcej (uczyć się, ćwiczyć na siłowni, grać na instrumentach itp.) nie znaczy lepiej, każdy Ci to powie. Wywietrz pokój po nauce i porządnie się wyśpij I nie stresuj się ^^
(spacery z koleżankami/ą na wolnym powietrzu też mile widziane )

[slashh]

Zdaje matme i angielski rozszerzony oraz jestem z Krakowa, bralem lecytyne przez okres jednego miesiaca i naprawde bylem zadowolony, co do tych trickow z snem i tak dalej to przerabialem i racja to pomaga, w listopadzie zamowilem trec neuro speed ale to straszne gowno bylo naprawde nie polecam (scitec najlepszy) nic nie dawal a wydalem 60 zl w grudniu mialem problemy ze snem i z koncentracja mialem juz wszystkiego dosc spalem duzo popoludniu ale jakos dotrwalem do przerwy swiatecznej i teraz mam zamiar zyc zdrowo... Mam pytanie w sumie cwiczylem na silowni od 3 gimnazjum do pazdziernika tego roku czy wedlug ciebie w okresie wzmozonej nauki pozwolic sobie na 2-3razy w tyg na trening wiem ze to moze pomoc w krazeniu krwi a to chyba wazne. Co do tych suplementow raczej wiem ze choliny nie bede kupowal bo ma ja lecytyna ( nie zgodze sie z toba ze lecytyna uzaleznia mozg, bardzo dobrze przestudiowalem ten suplement i nie ma zadnych skutkow ubocznych) A co jesli chodzi o diete jak jesc co jesc by ta nauka sprawiala przyjemnosc, uwielbiam jesc ryz i jajka teraz kupuje parowar i sokowirowke bo slyszalem ze dzieki temu mozna zyc na zdrowo : ), napisz prosze co o tym wszystkim sadzisz pozdrawiam

[Kancik]

Ja ćwiczyłem 4 razy w tygodniu, nie uczyłem się wcale, na lekcjach nie uważałem i też zdawałem przedmioty rozszerzone
Tricki ze snem? raczej tricki z kapsułkami, sen to podstawa a nie trick, tak jakbyś nazwał trick z oddychaniem- żeby po prostu żyć. Zauważ jak przesłuchiwano niegdyś ludzi, budzono ich w nocy, nie pozwalano spać, sami już nie wiedzieli o czym mówią, gubili się w zeznaniach.. na sen kup sobie ZMA, do tego jak pisałem witaminy (bodymax fajna sprawa, rano do śniadania), olej lniany, jedz zdrowo normalnie, co do lecytyny to jak uważasz, tylko żeby nie było, jak poprzednio pisałeś, że nagle Ci się nic nie chce, brak koncentracji.. przyzwyczajasz organizm do środków które pomagają Ci w czymś i nagle to odkładasz na bok..
Parowar i sokowirówka- jak ktoś lubi domowe przetwory to czemu nie
Siłownia 3 razy w tygodniu po godzince Ci nie pogrąży nauki... nikt nie powiedział że albo mięśnie albo wiedza, to się nie wyklucza, wręcz przeciwnie, możesz odreagować, odprężyć się, przecież to przyjemność ;] Będziesz zmęczony, popatrzysz w lustro, cycki większe i mordka się uśmiecha (tak szczerzę, sądzę że siłownia wyleczyła niejednego kompleksiarza czy smutasa)
Nie zamykaj się tylko na nauce.. w życiu trzeba przecież umieć pogodzić kilka rzeczy jednocześnie. A co do diety jeszcze, to jak siłownia... to ogień z żarciem!

[slashh]

Dzieki za rade/rady tylko zastanawiam sie czy trenowac ogolnorozwojowke czy jakis trening na mase nie zastanawialem sie nad tym jeszcze co do jedzenie moglbys mi napisac czego mam sie wystrzegac jakich dan/ jakis jadlospis prowadzisz:D?

[Kancik]

Dział odżywianie.. Raz mam dietę, raz nie.. szykuje się do diety bo mnie choroby wychudziły, jeżeli chodzi o siłownię poczytaj trochę o żarciu