18 odpowiedzi w tym temacie

[krzychu1910]

Od dłuższego czasu mam taką dziwną akcje podczas snu że się budze i nie mogę się ruszyć czuje się tak jakby mnie sparaliżowano nie mam czucia w żadnej częsci ciała nawet nie moge podnieść powiek ani coś powiedzieć, takie uczucie jakby mózg obudził się oddzielnie od ciała, trwa to nie długo najwyzej minute zadko dłuzej, mam taką jazde co wtorek i nie wiem co sie ze mna dzieje to jest strasznie męczoce, nie żadko z tym idą jakieś obce lęki, kiedyś miałem to częsciej niż raz w tyg jak spałem podczas dnia teraz nie śpię i mam to co wtorek zaczynam się tego coraz bardziej obawiać że cos poważnego miał ktoś już taki przypadek? Pytałem się lekarza, ale on nie wiele ma do powiedzenia na ten temat aby skierowanie na badania kontrolne dał

[maro01]

ja raz w nocy nie dałem rady oczu otworzyć przez kilka sekund, nie wiem od czego tak jest.

[Kancik]

: O O nie, nie miałem tak nigdy i brzmi conajmniej strasznie.. A może Ci się to śni? I takiego wkręta masz jak się budzisz? Ja bym biegał po lekarzach i egzorcystach ^^
Ja znam takich ludzi co grzeją pikulca, i opowiadali i że to nie jedna i nie 100 osób tak miało, że budzą się w nocy tak jakby i stali nad własnym ciałem, że normalnie wyszli by z siebie i bardzo by chcieli do siebie wrócić i nic nie mogą zrobić, po prostu patrzą się na siebie jak leżą jakby dusza z nich wyszła : O
I opowiadała mi to nie jedna osoba że tak na zwałach mają... i nie jeden podobno przestraszył się na śmierć i nie grzeje (i nie jeden też mówił że koniec z tym, ale po czasie chec wraca..)

[Moralezz]

Stan Obe...

[Rychu1418048785]

Jak jesteś bardzo wierzącym katolikiem to idź do egzorcysty bo "demony" atakują tylko bardzo wierzące osoby:P tak piszę na necie bynajmniej a jak nie to radziłbym pójść do lekarza żeby jakieś środki uspokajające przepisał lub coś takiego

[Tyson1418048768]

Od dłuższego czasu mam taką dziwną akcje podczas snu że się budze i nie mogę się ruszyć czuje się tak jakby mnie sparaliżowano nie mam czucia w żadnej częsci ciała nawet nie moge podnieść powiek ani coś powiedzieć, takie uczucie jakby mózg obudził się oddzielnie od ciała,

Miałem tak samo i nadal mi się to czasem zdarza. A masz uczucie jakby coś dusiło cię też? Nie mozesz oddychac? Ja mam takie akcje.

[PiotrekWB3]

Ja mam to samo nazywa sie to świadomym snem. Widzie oczyma co sie dzieje, ale sie nie mogę poruszyć i czuję na sobie ciężar. Owa akcja trwa ok 10 sek przeważnie a potem paraliż puszcza... Nie jest to przyjemne. I nie pierdolcie o demonach

[Tyson1418048768]

Demon cię dusi

[ooleg]

krzychu a kiedy kujesz dupsko co ????...jesli w poń to może być to własnie tym wywołane może masz jakiś zanieczyszczony towar , albo poprotu twój organizm tak reaguje...uważaj

[krzychu1910]

nie jade na zadnych prochach i nie kuje dupy taka jest jazda i zeczywiscia dusi w plucach i serce mocniej bije hardkorowa jazda

[słaby]

powieliłem odpowiedz..

[słaby]

Krzychu, mam tak samo, do tego czasami tym oddzielonym mózgiem wstane z ciała, i chodze po domu, a moje ciało śpi. mam tak z 3 lata kilka razy w miesiacu, a czasami kilka razy w ciągu nocy. Prze**** gdy otwieram oczy , nie moge sie ruszyć, i dodatkowo cos mi siedzi na klatce piersiowej i sie na mnie patrzy, i mnie dusi....widze prze***ne rzeczy.a potem wstaje i widze rodzinke, widze wszystko kurwa gadam z jakimis ludzmi, stworami, a zaraz sie budze, a tak naprawde dalej snie, itak kilka razy zanim naprawde sie obudze, i okaze sie ze minęło pare sekund czy minut . za gnoja juz tak miałem, ale potem przeszło.. a od paru lat znowu martwie sie o siebie... wygląda to mniej więcej tak, kłade sie spac, zaczyna kręci mi sie w głowie, próbuje otworzyc oczy, ale juz sie nie da, nagle taki widok jakby z boku na mnie, widze pokój i wszystko.. I jakies schizy, próbuje sie obudzic, ale nie moge kilka razy brat słyszał jak mówie przez sen "obudz mnie " i nie umiał mnie dobudzic .. miałem tak zanim zacząłem ćpać i kiedy wiodłem normalne życie szarego człowieka...
Kiedyś czytałem że to stąd wzięły sie opowiesci o zmorach duchach itd. raz na pare tysięcy osób tak jest że mózg tworzy swoją drugą rzeczywistość. Co ciekawsze gdy podczas życia wykorzystujesz jakis procent swojego mózgu tutaj wykorzystujesz kilkanaście.. nie uwierzyłbym w to gdyby mnie to nie dotknęło.

[Kancik]

: O mózg ma swoje schizy... moje zdanie jest takie, że mózg podczas snu może bardzo bardzo wiele, gdyż pracuje tak jakby sam a nie przez nas...
Przykład? Lunatyk, bez wzroku potrafi wyjść przez okno, przejść po gzymsie, nie zachwieje się ani nic, a przecież nic nie widzi.. potrafi iść, omijać kałuże itp...
Zastanawiałem się czasami, że budzę się w nocy, praktycznie śpię i idę wyrównać ciśnienie w pęcherzu.. ide, omijam taboret którego nie widzę, zakręcam koło tego, omijam tamto a oczy mam praktycznie zamkniete... zapalam światło, sikam, wracam rozbudzony Jeb! piszczelem w stołek, cyk barkiem w futrynę... tak jakbym to już ja jako ja panował nad tym co robię i mózg jest pośrednikiem w tym, a nie bezpośrednim układem sterującym..
I wydaję mi się właśnie że mózg jest taki podczas snu najlepszy, potrafi robić właśnie różne rzeczy.. albo dajmy na to sny.. śni Ci się coś, i tak to przeżywasz, jesteś tam, czujesz to co robisz, jak skaczesz z góry to czujesz jak lecisz, to takie uczucie w brzuchu, jak lecisz to spinasz mięśnie żeby lecieć, jak się ruc**sz, to czujesz to ^^

[Rychu1418048785]

Słaby a może teraz Ci się powieliło to od ćpania ? Dziwne strasznie to .

[słaby]

ja kilka razy lunatykowałem, a czasami te moje schizy są tak mocne że nie wiem czy nie rzeczywiste. Ostatnio miałem tak, jak zwykle nie moge otworzyc oczu ani sie ruszyc, uczucie takiego spadania i kręcenie w głowie. Otwieram oczy po jakims czasie, i taka postać mówiąca ze juz sie nie obudze, a ja nie moge wydobyc z siebie zadnego głosu. Zaczęły łamać mi sie w tym hmm.. snie nogi ręce żebra, i wszystko czuje. I budze się. Opowiadam bratu, a on do mnie w pewnej chwili - to dalej jest sen. I nagle zamarł w bezruchu, a jak jakby zacząłem sie unosić. taka dziwna lekkość, niczego nie czuje. Wstaje i próbuje zrobic cos zeby sie obudzic. Chodze po domu, nie da sie wyjsc wszystko pozamykane, ale takie realne, wiem że to sen. Na początku nie umiałem oddychać, i taki ból w płucach i wszedzie czułem, a potem to jakbym wogóle nie oddychał, jak bym już nie musiał.W pewnym momencie Biore nóż wbijam sobie w brzuch żeby sie obudzić. Padam na ziemie, i sie wykrwawiam, ale jakby godzinami, widze siebie w krwii, i to wszystko czuje i nagle po chyba paru godzinach budze sie naprawde . I trzymam w ręce telefon, bo zasnąłem przy pisaniu esów, po esie który do mnie doszedł wiem że spałem może z 20 sekund.. nie wiem co to jest... jest duzo opisów takich przypadów na necie, ale zazwyczaj opisują to jacyś paranormalni fanatycy.. mówię że nie ćpałem jak mi sie to zaczęło. I za gnoja miałem już podobnie. Ogólnie często jak mi sie coś sni, przychodziła mi tak świadomość że spie, i jak coś sobie wyobrażałem to o tym śniłem. jest materiał o tym na wikipedii.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i to
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Kancik]

Ehm, a jakieś dziwne substancje nowe się nie pojawiły u Ciebie? Wywietrz dobrze pokój po 1, po 2 jak zasypiasz? Ja czasami i nie tylko ja mam tak ze jak na brzuchu to jak przed kimś uciekam we śnie to strasznie sie boje bo nie moge biec a on mnie dogania (ktoś), a to dla tego ze kiepskawo krazenie i coś tam krew wiesz co jest, nogi ciężkie i te sprawy. Zasypiaj na plecach, wywietrz pokój, patrz co jesz ^ ^

[słaby]

dzisiaj troche efki i efedrolu poszło, ale nie piłem nawet przez ponad rok, a mówie serio ze nie cpałęm jak mi sie to zaczęło, wątpie żeby to miało cos wspólnego, moze troche substancji przeszło mi przez głowe, ale ich było duzo gatunkowo, a nie ilosciowo. nie jaram, pije raz na miesiac - dwa .z 10 razy w roku zarzuce sobie cos słabszego od piguł. Piguł, fety, i ciezszych nigdy nie brałem. Dzisiaj bawiłem sie w chemika bo ostatnio mefa u nas dobrze schodzi, to nafukałem sie testując językiem PH roztworów:P a co do snów uczucie spadania jest podobno związane ze zmianami cisnienia w mózgu. A co do tego jak spie itd. Raz mi sie to włączyło nawet podczas nauki, jak byłem mega zmęczony. Przysnąłem siedząc przy stole i juz jakies jazdy, które nawet nie wiem kiedy sie zaczęły.

[Rychu1418048785]

Masz takie jakby realne koszmary przejebane ...

[maro01]

kiedyś w tv pokazywali gościa który w nocy podczas snu nie oddychał, coś tam było że żona to pierwsza zauważyła bo koleś nic o tym nie wiedział, rano sie budził i wszystko było ok, jakiś lekarz sie tam wypowiadał że to możliwe ale więcej co tam było nie pamiętam.