57 odpowiedzi w tym temacie

[duzy_joe]

Ja mam na co dzień kontakt z tymi ludzi, praktyki miałem warsztatach trapi zajęciowych, szpitalach psychiatrycznych, mopsach, wiezieniach, ośrodkach odwykowych, pogotowiach opiekuńczych itd. Ponadto pare lat temu miałem taki przedmiot psychopatologie i osobno schizofrenia i zaburzenia osiowe. Obecnie szacuje się, ze co 4 osoba ma skłonności do schizofrenii. OK poława osob z schizofrenia nawet nie wie ze ja ma - ujawnia się stopniowo, zmienia sie zachowanie osoby, rodzina nic nie zauważa. Przeszło 10% schizofreników popełnia samobójstwa ( via Magik).

Czesto miłosnicy THC mowia ze na jamajce sobie jaraja i nic im nie jest to im tez nie bedzie - bzdury wystarczy poczytac o eksperymentach w amercye łacinskiej na kluturach nie pismiennych indianów zwiazanych z kultem pejotystycznym (lniance zażywając narkotyki podczas rożnych rytuałów), okazało się - że na nich te same narkotyki odziałowywuja inaczej tj narkotyki różnie działają na różne kultury - oni nie mają takich stanów po tych dragach jak europejczycy,te stany sa zupelnie inne, ponadto nie wywułują żadnych skutków ubocznych. Coś jak z piciem wody przez ruskich - moga wiecej, bo zyja w innej kulturze, ponadto jedza żywnośc z mocno zakwaszonych gleb i dużo ziemniaków - kóre fermentują w organizmie..

[..:Damian:..]

Wszystko ma jakieś skutki negatywne mniejsze czy większe, ale zawsze
Po mojemu warto próbować i psychika sporo ma wspólnego moim zdaniem człowiek z mocną psychą nie popadnie w schizofrenie bo będzie potrafił odróżnić świat realny on fikcyjnego

[duzy_joe]

Damian widac ze dziecko jesteś skoro tak piszesz - schizofrenia ma spektrum pozytywnych (inaczej "wytwórcze"), i negatywne (braku). i tak jak po ziole do poztywnych dodajesz:

* halucynacji
    * urojeń
    * dziwacznych zachowań

tak samo jest w schizofreni

i dokladnie te same sa minusy:

* ubóstwa mowy (mutyzm)
    * anhedonii – niezdolność do spontanicznego przeżywania pozytywnych uczuć (np. radości, zadowolenia i optymizmu w ogóle)
    * apatii
    * nieuwagi
    * zobojętnienia
    * zubożenie mimiki
    * trudności prowadzenia aktywności społecznej (rodzinnej, małżeńskiej, zawodowej, czynności samoobsługowych)
    * trudności w komunikacji interpersonalnej.

schizofrenia to nic innego jak stan w którym jestes po zapaleniu - tylko ze on nie mija po kilku godzinach tylko zostaje.

będzie potrafił odróżnić świat realny on fikcyjnego

chcesz powiedziec ze jak sie zjarasz to jestes swiadom ze sie chichrasz z własnej głupoty i swiadomie sie zachowujesz jak debil skoro odróżniasz swiat realny od fikcyjnego? to skoro go odróżnisz to po co jarasz, skoro ten swiat po zjaraniu jest nieprzekonywujący?

[..:Damian:..]

Wszystko ma swoje minusy palecie, picie .....
Palący bierze na siebie odpowiedzialność jak to może działać.
I skończ może już o tej schizofrenii

[..:Damian:..]

chcesz powiedziec ze jak sie zjarasz to jestes swiadom ze sie chichrasz z własnej głupoty i swiadomie sie zachowujesz jak debil skoro odróżniasz swiat realny od fikcyjnego? to skoro go odróżnisz to po co jarasz, skoro ten swiat po zjaraniu jest nieprzekonywujący?

Tak jestem świadom tego, że się chichram i wiem z czego się chichram prawie zawsze z tego jacy ludzie są dziwni i wydaje mi się do śmieszne.
Jaram po to żeby mieć pewno odskocznie od normalnego świata od ciągłej mozolki.
Spojrzeć na świat inaczej śmielej

[duzy_joe]

czemu skonczyć o schizofrenii schizofrenia = jaranie ziola,

jaraniem ziola = kilko godzinny epizod schizofreniczny .

Tak jestem świadom tego, że się chichram i wiem z czego się chichram prawie zawsze z tego jacy ludzie są dziwni i wydaje mi się do śmieszne

To sobie to nagraj i puść jak bedzie off i sobie zadaj pytanie czy tak zachowuje sie normalna osoba zdrowa psychicznie..

Jaram po to żeby mieć pewno odskocznie od normalnego świata od ciągłej mozolki.
Spojrzeć na świat inaczej śmielej

czyli jednak nie akceptujesz obecnego swiata i nie potrafisz sie w nim odnalesc skoro szukasz odskoczny w wyimaginowanym swiecie -poprostu jestes miekki i masz słaba psychike skoro nie potrafisz zmierzyć sie z rzeczywistością taką jaka jest.

BTW: smielej to nie to samo co lekko myślni

[..:Damian:..]

czyli jednak nie akceptujesz obecnego swiata i nie potrafisz sie w nim odnalesc skoro szukasz odskoczny w wyimaginowanym swiecie -poprostu jestes miekki i masz słaba psychike skoro nie potrafisz zmierzyć sie z rzeczywistością taką jaka jest.

BTW: smielej to nie to samo co lekko myślni

Nie oto chodzi, że nie potrafię się zmierzyć.
Źle zrozumiałeś.
Po prostu ten świat jest mozolny codziennie robimy praktycznie to samo od czasu do czasu przydaje się jakaś odskocznia niektórzy piją alkohol dla niej a nie którzy jarają.

[fastaf]

dobra według mnie jeden i drugii ma troche racji w swoich wypowiedziach.napewno nie jest tak ze maria nie szkodzi. siegajac po zioło nie koniecznie ktos musi miec slaba psychike tobie duzy_joe nigdy ise nie zdazylo siegnac po jakies uzywki? napewno tak to znaczy ze masz slaba psychike? nie!


a co do wykrywalności to wiem ze moga mnie w huja pocałować jak mi zrobią badania po jakimś okresie czasu. ale jeżęli chciałby ktos isc do oficesrkiej to o ile mi wiadomo tam takie testy przeprowadzają. czesto wychodzi ze rodzice sa bardzo zdziwieni jak i sami badni wynikami, bo nawet nie pamaietaja ze jarali tam xxx lat czasu temu.

[carlorozzi]

a gdzie tu opowiesci jak sie czuliscie po trawie?
ja to jaram raz na jakis czas i mi nie duzo wystarczy do dobrej fazy ale wiecie co lubie najbardziej po trawce?Myslenie-moje poglady zmieniaja sie o 180 stopni i w ogole mysle w ten sposob w jaki normalnie bym nie myslal.Jezeli mam jakis problem na trawie to wymysle 10 razy wiecej opcji na jego rozwiazanie niz jakbym byl normalnie bez fazy.Tylko ze kiedys tak dlugo myslalem ze zwatpilem w istnienie boga i ze żądzą nami UFO chlopaki wiecie co ja wtedy czulem... a pozniej jak juz faza schodzi to zalacza sie tzw. PACMAN i lodówka cala moja i jeszcze do sklepu musze isc wyjebany taki po cos slodkiego.... jak sie najem to spac i zajebiscie sie spi

[MeeHau]

Moze warto byloby zaczac od tego, ze marihuana teraz, a ta 10 lat temu to zupelnie co innego, teraz marihuana naprawde ciezko dostac, wiekszosc to zwykly skun ...
Tyton i alkohol sa bardziej szkodliwe niz marihuana i to juz nie raz zostalo udowodnione ale oczywiscie rzady sa gluche na ten fakt poniewaz lobbuja je wlasnie koncerny tytoniowe i alkoholowe, wystarczy siegnac do historii i sprawdzic w jakich okolicznosciach zdelegalizowano konopie.

duzy_joe, ty masz do czynienia z patologia... marihuana ma przedewszystkim dzialanie euforyczne, jakies schizy to efekt uboczny, ktore moze ale nie musi wystapic i wystepuje bardzo rzadko. Znam wiele osob, ktore pala i kilka ktore pali duzo i raczej to co czasem te osoby odczuwaja nazwalbym niepokojem, a nie schizami.

MIeszkam w UK, tutaj trawa jest bardzo popularna, jesli znasz kogos na stopie kolezenskiej, np ktos z pracy to ta osoba wcale sie z tym przed toba nie bedzie kryc. Znam wiele osob w wieku moich starych co uzywaja
A co do wykrywalnosci, to z autopsji wiem, ze jesli palisz sporadycznie to max to 2-3dni poprzez mocz, z wlosow to nawet kilka miesiecy, a o watrobie nie slyszalem, zeby takowe robili Nie znam nikogo komu badaliby wlosy, a powod jest prosty takie badanie jest bardzo drogie. Badanie moczu czy sliny nie daje 100% pewnosci takze nawet jak wam cos znajda to mozecie isc w zaparte, ze test sie musial pomylic ...

[..:Damian:..]

Moze warto byloby zaczac od tego, ze marihuana teraz, a ta 10 lat temu to zupelnie co innego, teraz marihuana naprawde ciezko dostac, wiekszosc to zwykly skun ...
Tyton i alkohol sa bardziej szkodliwe niz marihuana i to juz nie raz zostalo udowodnione ale oczywiscie rzady sa gluche na ten fakt poniewaz lobbuja je wlasnie koncerny tytoniowe i alkoholowe, wystarczy siegnac do historii i sprawdzic w jakich okolicznosciach zdelegalizowano konopie.

duzy_joe, ty masz do czynienia z patologia... marihuana ma przedewszystkim dzialanie euforyczne, jakies schizy to efekt uboczny, ktore moze ale nie musi wystapic i wystepuje bardzo rzadko. Znam wiele osob, ktore pala i kilka ktore pali duzo i raczej to co czasem te osoby odczuwaja nazwalbym niepokojem, a nie schizami.

Popieram w 100%

[Rychu1418048785]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] dla jaraczy

[Engineer90]

chooj mnie to boli, że mi wykryją, z Holandii jak coś wczoraj wróciłem i chooj.

a co do bani to musi być dobra ekipa, kasa na Gastro i dobra miejscówa albo furą gdzieś się pobujać...

pzdr "narczyki"

[..:Damian:..]

No w samochodzie się na lajcie pali
Tylko potem trochę oczy od dymu szczypią

[fastaf]

film o koprze

[Haker]

Ja palę od czasu do czasu, kilka buchów i wystarczy a potem odlocik fajny jest ale nigdy nie jaram dzień w dzień, bo to wali ostro w łeb, wszystko jest dla ludzi ale trzeba zachować umiar. Tyle

[mar 997]

ja profilaktycznie będę musiał palic
wyczytałem wczoraj że obniża ciśnienie a ze ja mam nadcisnienie

[Tyson1418048768]

Temat poświęcony Gandzi czyli marihuanie zwanej trawką
Proszę wstawiać tu przeżycia po gandzi

Odświeżam temat, może powstawiamy również przeżycia po ziółkach ze Smartszopów?

[trancefxp]

nie i chuj!

[Tyson1418048768]

nie i chuj!

Szczerze to Ciebie akurat jako ostatniego bym o to pytał