Dowcipy :D
Napisano Ponad rok temu
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chcesz być duży? wzbudzać respekt? Taki człowiek nie może bać się zastrzyków!
Napisano Ponad rok temu
wiem ale mnie juz sam wstep rozwala jak czytam ze królik ma motor
Napisano Ponad rok temu
królik ma motor
Chcesz być duży? wzbudzać respekt? Taki człowiek nie może bać się zastrzyków!
Napisano Ponad rok temu
Ale mnie nie tylko sam początek śmieszy i dalsza akcja
Napisano Ponad rok temu
To mam jeszcze na stanie:
Idzie królik przez las i spotyka niedźwiedzia. Miso zagaja
- Cześć Królik! Wpadniesz dzisiaj? Imprezę robię, popijemy trochę.
- Noo nie wiem Misiu... ostatnio jak byłem u Ciebie na imprezie to mnie pobileś związałeś i zamknąłeś w szafie - próbuje wykręcić sie królik
- Królik, nie bój nic nic ci się dzisiaj nie stanie a i jakąś flaszkę we dwóch za tamto zrobimy - namawia królika niedźwiedź
- Ech... No dobra to będę koło 22 - odpowiada królik i odchodzi w las
***
Dnia następnego królik budzi się w salonie u miśka z ookropnym bólem. Biedak miał problem ze sprecyzowaniem co go właściwie boli, tak naprawdę bolało go wszystko. Zrezygnowany podchodzi do lustra i widzi podbite oko, naderwane ucho, zauważa brak kilku zębów i stwierdza skręcenie kostki i pęknięcie kilku żeber. Człapie do misia i mówi:
- Misiu jak mogleś! Obiecałeś mi przeciez że mnie nie pobijesz - żąli sie krolik. A niedźwiedź na to:
- Wytrzymałem jak zacząłeś mnie obrażać... wytrzymałem jak zacząłeś kurwić na gości... wytrzymałem jak obrażałeś moją matkę... ale jak mi kurwa nasrałeś na środek prześcieradła, powtykałeś w to wykałaczki i powiedziałeś że jeżyk śpi dzisiaj z nami to już nie wytrzymalem...
Napisano Ponad rok temu
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Napisano Ponad rok temu
tylko bez umoralniania prosze i pierdolenia o antysemityzmie
Chcesz być duży? wzbudzać respekt? Taki człowiek nie może bać się zastrzyków!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
bramą, po ostatnim buziaczku, nagle mówi do lubej:
- Słuchaj Zosiu, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. Chodź
na pół godzinki wpadniemy do mnie. Mam wolną chatę.
- Nie mogę - odpowiada panna.
- Chodź, proszę.
- No dobrze ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i
powiedzieć rodzicom, że wrócę później.
- Dobrze, tylko się pośpiesz - zgadza się radośnie chłopak.
Dziewczyna wbiega do klatki, po trzech minutach wraca, całuje
chłopaka w
policzek:
- No to chodźmy - mówi.
W tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania,
wychyla się ojciec i wrzeszczy:
- Zośka, do jasnej cholery! Nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści?!
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Napisano Ponad rok temu
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Napisano Ponad rok temu
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
- Jest 10 przykazań, a nie 12;
- Jest 12 apostołów, a nie 10;
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T";
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara;
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie;
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn";
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pizdu;
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada;
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina;
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą;
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać";
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao";
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"
Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
Dowcipy o sztukach walki |
KUNG-FU/WUSHU |
|
|
||
Dowcipy |
AIKIDO |
|
|
||
Dowcipy |
Humor |
|
|
||
hardcorowe dowcipysame kozaki |
Humor |
|
|
||
Dowcipy o tematyce alkoholwej |
Humor |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaka sieć??
- Ponad rok temu
-
INTERNET
- Ponad rok temu
-
może mi ktoś przybliżyć co to za środki??
- Ponad rok temu
-
pas neoprenowy
- Ponad rok temu
-
Zarabiaj nawet 900zl na ogladaniu reklam w internecie!
- Ponad rok temu
-
RapidShare
- Ponad rok temu
-
piwkko
- Ponad rok temu
-
Skręcenie kostki
- Ponad rok temu
-
Wypadki
- Ponad rok temu
-
Siła i sylwetka bez siłowni
- Ponad rok temu