we wrześniu wróciłem na siłke po 2 miesiecznej wakacyjnej przerwie, doszedłem do siebie po pracy i baletach i czas na coś

Mam za sobą 3 cykle na mono, 1 na Stormie (którego nie uważam za udany, był we wakacje rok temu i w połączeniu z libacjami nie przynióśł efektów hehee, strata kasy)
dieta w miarę (jem dużo i zdrowo), trening w miarę git.
Co polecacie?
Myślałem o carbo jakimś (jakie najlepsze?) + białko WPC Ostrowii + BCAA (chyba capsy olimpu)+... no właśnie?? nie wiem cos pompującego? Doradźcie coś bo odskoczyłem z wiedzy o suplach
może Xtreme stack, No Xplode?