54 odpowiedzi w tym temacie

[Litwin81]

Zapach saszetki nie jest taki zły gorzej z zapachem z niej

[Mr.chudy135]

Zapach saszetki nie jest taki zły gorzej z zapachem z niej

Ta obrzydzaj mi bardziej a ch... będziesz miał nie relacje

[bartiss]

No tak jak pisalem ten Bloody smakuje jak Ferweks ze smakiem troszke pod cytryne podchodzi ale nie do konca

[VanDamme]

No tak jak pisalem ten Bloody smakuje jak Ferweks ze smakiem troszke pod cytryne podchodzi ale nie do konca

no to ja łyknąłem 14 minut temu to
zapach w saszetce przypominał mi jakiś syrop na kaszel (nie pamiętam jaki), ale był to przyjemny zapach
po wymieszaniu z bardzo bardzo zimna woda rozpuszczalność 5/6,
smak 1/2 weszła gładko z reszta się już męczyłem 3/6

przyjąłem na puste kichy zobaczymy jaki będzie efekt po treningu

[VanDamme]

dzisiaj robiłem nogi ale odpuściłem, inne cw oprócz przysiadów,
czułem sile normalnie po 5 męczących seriach przysiadów zabrałem się za rekord i ot tak pobiłem go o 15 kg
jeszcze lekko poszło
myślę, że to dobry produkt przed treningowy, jak na mnie zadziałał dobrze

[Batooon]

U mnie to działało tak :
- na treningu byłem wyjebany jak stary akumulator
- pompa było owszem, ale ze mnie, bo chowałem się po kątach i puszczałem bąki
- ledwo co zrobiłem klatkę, miałem robić jeszcze biceps, ale nie dałem rady...
- po powrocie do domu spędziłem 40 minut w kiblu
- do tej pory boli mnie brzuch i zbiera mi się na sranie
To tyle z relacji Bloody Ghosta :>

[Litwin81]

O kufa,to zajebałeś

[Mr.chudy135]

Dobra moja kolej.
Smak 0/10000000000000000000 - jednym słowem ochyda.
Po 2 małych łykach zaczął mnie pobolewać brzuch i bąki szły.
ogólnie to przez smak tego nie dopiłem połowe wylałem do kibla bo nie dałem rady zmusić się do wypicia tego.
Rozpuszczalność taka sobie (w ciepłej wodzie) jakiś biały proszek z czarnymi ziarenkami (jak pieprz mielony) osadzały się na dnie i musiałem ciągle mieszać.
Nic nie czuje (pobudzenie) ale może za mało tego wypiłem.
Troche brzuch mnie boli.

To tyle odemnie.

[VanDamme]

Dobra moja kolej.
Smak 0/10000000000000000000 - jednym słowem ochyda.
Po 2 małych łykach zaczął mnie pobolewać brzuch i bąki szły.
ogólnie to przez smak tego nie dopiłem połowe wylałem do kibla bo nie dałem rady zmusić się do wypicia tego.
Rozpuszczalność taka sobie (w ciepłej wodzie) jakiś biały proszek z czarnymi ziarenkami (jak pieprz mielony) osadzały się na dnie i musiałem ciągle mieszać.
Nic nie czuje (pobudzenie) ale może za mało tego wypiłem.
Troche brzuch mnie boli.

To tyle odemnie.

mnie to pobudzilo..
ale potem mialem tak jak Batooon problem zwiazany z brzuchem dopiero na drugi dzien, ale pobudzenie nawt nawet

[EXPERTO]

U mnie to działało tak :
- na treningu byłem wyjebany jak stary akumulator
- pompa było owszem, ale ze mnie, bo chowałem się po kątach i puszczałem bąki
- ledwo co zrobiłem klatkę, miałem robić jeszcze biceps, ale nie dałem rady...
- po powrocie do domu spędziłem 40 minut w kiblu
- do tej pory boli mnie brzuch i zbiera mi się na sranie
To tyle z relacji Bloody Ghosta :>

Dobra moja kolej.
Smak 0/10000000000000000000 - jednym słowem ochyda.
Po 2 małych łykach zaczął mnie pobolewać brzuch i bąki szły.
ogólnie to przez smak tego nie dopiłem połowe wylałem do kibla bo nie dałem rady zmusić się do wypicia tego.
Rozpuszczalność taka sobie (w ciepłej wodzie) jakiś biały proszek z czarnymi ziarenkami (jak pieprz mielony) osadzały się na dnie i musiałem ciągle mieszać.
Nic nie czuje (pobudzenie) ale może za mało tego wypiłem.
Troche brzuch mnie boli.

To tyle odemnie.

O kurwa to chujnia i tyle tak by na to wychodziło

[Litwin81]

Na razie 2 negatywy na kilkanaście plusów,testowałem też u znajomych,ogólnie są zadowoleni.Moim zdaniem troche przegięcie,bo Dorian nie jest smaczny,jest równie ochydny,ale jak się wypije to się wie dlaczego.

[Mr.chudy135]

Na razie 2 negatywy na kilkanaście plusów,testowałem też u znajomych,ogólnie są zadowoleni.Moim zdaniem troche przegięcie,bo Dorian nie jest smaczny,jest równie ochydny,ale jak się wypije to się wie dlaczego.

No ja niestety nie dałem rady dopić bo smak i zapach był ochydny, ale psu smakowało. Białko było zajebiste ale z mlekiem z wodą też ochydne ale psu smakowało

[EXPERTO]

Ja mam teraz ostatnio ochotę na produkty ze stajni Gaspari, za kilka miechów sobie coś zakupie bo wole coś pewnego niż Bloody Ghost

[Mr.chudy135]

Ja mam teraz ostatnio ochotę na produkty ze stajni Gaspari, za kilka miechów sobie coś zakupie bo wole coś pewnego niż Bloody Ghost

Ja się nakręciłem na HyperFusion, kupie to jak będe miał kaske do tego mono i będe zajebisty

[Litwin81]

EX to i tak nic z Fitmaxa nie kupi bo go po prostu nie lubi