spodnie 2x 150
bluzy 3x110
tshirty 3x50
polo 3x69
kurtka 160
a wiadomo oprócz ciuchów dochodzi jedzonko, woda, prysznic po treningu etc.
w sumie w ciagu roku na samą wymiane ciuchów wydałem 2400.. ale mam nadzieje, że to juz jedna z ostatnich, jak nie ostatnia bo wiecej w pasie niż 34/34 nie planuje mieć, podobnie z klatka.. no chyba, że ramiona po armagedonie zabardzo mi pojdą
