
Musicie coś poradzić mojemu kumplowi

Strasznie sra w siłowni jak z nim ćwiczę. Wali takie straszne bąki że aż tracę powonienie na ok. 2 min. Strach się bać. Musiałem zacząć używać zwilżaczy śluzówki w nosie bo mnie przeżera

Ale tak bez kitu. Czego to może być wina? Rodzice mu gotują świńską karmę czy psią? Ja piernicze... Nigdy nie czułem czegoś równie przykrego...

powiedzcie co mam mu powiedzieć bo jak tak dalej pójdzie to nas USA zbombarduje za to że montujemy broń biologiczną...

