36 odpowiedzi w tym temacie

[słaby]

Szukam jakis książek albo patentów na to jak je oszukać, ostatnio z kumplami wd***** duużo kasy, znacie jakieś?

[Blackzone]

buehehe tego nie oszukasz xD Też mam nałóg. Ale maszyny to dobry biznes. ZA kasę z maszyn zrobiłem siłownie + 2 cykle + telefon SE W810i

[bikerider]

słaby, - te maszyny są tak zaprogramowe, zeby wiecej kasy zgarnąć niz wydadza- one zawsze sa na +. w las vegas główne zyski sa właśnie z nich.
głowna role gra tu szczęście i tyle

[Mlody1488]

no niestety to prawda maszyn nie da sie oszukac i mysle ze jeszcze nikt nie napisal zadnej ksiazki na ten temat choc moze i sa jakies patenty tylko jak ktos juz cos takiego zna to zadko sie tym chwali

[bikerider]

Mlody1488, - ja mam jeden- zaje.bac cała maszyne, a potem rozdupc.zyc i wziąść kase

[Mlody1488]

heheh dobre

[słaby]

Słyszałem ze ludzie liczą obroty bębny i znają kolejność owoców na pamiec, słyszałem tez ze na niektóych maszynach zawsze owoce ustawiają sie wg. jakiejś kolejnosci.Ale nic o tym nie ma na necie. Kiedys widziałem e-book.

[genek87]

Moi starzy mieli kiedyś bar ,a w barze jak to w barze stały maszyny.Max byly 3 ale niewazne.
i da sie wyczuc moment w ktorym maszyna sypnie hajsem(wiem bo moi starzy tak kase na tym robili-ludzie grali,oni obserwowali i jak widzieli ze cos tam sie dzieje z maszyna to grali)dla przykladu joker777 (chyba taks ie nazywa)wolniej sie obracaly bebny.
A co do hajsu z nich to zaleznie od umowy..jedna mieli 45 a pozniej 35% z przychodow

[genek87]

aha i jeszcze cos
to ile mozna wygrac jest programowane przez wlascicieli maszyn,sprawdzaja liczniki ustalaja czy czasem za duzo nie wyplaca.
Jedna masyzne pamietam nawet FOCUS czy jakos tak to miala zaprogamowane ze 80% dla siebie zostawia

[Gość]

sposób jest bardzo prosty bierzesz kolege wbijasz do baru wynosisz maszyne i rozpierdzielasz za rogiem

[Koksiarz1418048738]

Idzie wychujac maszyne... Jak wrzucasz coraz wiecej kasy i wiesz ile juz wrzuciłeś to wtedy ją z tyłu (tam jest przycisk) wyłączasz i włączasz jeszcze raz, ona wtedy sie restartuje i jak trafisz to w chuj hajsu idzie nabić... Robiliśmy kiedyś z kumplami tak...

[Marchewa_1985]

hehe... ja zawsze miałem sposób że grałem zaraz po jakimiś kolesiu co duzo już władował w nią... i tak że za 5 zeta miałem przewaznie 100 i na tym kończyłem... hehe to mi jedyny znany sposób - poprostu maszyna musi sie napełnić... ale znalazłem patent na maszyny do gier takich jak bilard, czy podobnych żeby sobie pograc za free wystarczy pierrdalnąć łapa w miejsce gdzie wrzuca sie kase... i efekt 100%

[Tyson1418048768]

wystarczy pierrdalnąć łapa w miejsce gdzie wrzuca sie kase... i efekt 100%

efekt 100% ze ktos moze cie wyniesc z baru

[krzysiekl13]

Blackzone, ile dokaldnie zarobiles ?

[Gość]

efekt 100% ze ktos moze cie wyniesc z baru

ja bym wolał wynieść maszyne xD

[Blackzone]

Blackzone, ile dokaldnie zarobiles ?

Jakieś 3000zł na czysto. Ale to przewalony biznes. Jak się wygrywa to człowiek zadowolony chodzi. A gdy jest zła passa i się niekiedy przegrywa po 300-400zł dziennie to dołek i się śpi po 20h dziennie...

[Gość]

i się śpi po 20h dziennie...

wieksze przyrosty są

[Marchewa_1985]

hehe mam kumpla co przez te maszyny o mało co zycia nie przepłacił!!! to jest hazard!!! bardzo zaraźliwy i niebezpieczny kumpel jednego dnia przejebał około 1200 zeta (cała wypłate) i na zastaw dał swój łańcuszek złoty!!!

[słaby]

koksiarz, nie dokonca zrozumiałem, mozesz wytłumaczyc? Kumpel wczoraj wygrał 100zł z 5zł, a potem przgrał na maszynie obok, a mnie dzisiaj wyrzucili bo z 2 złotych miałem 2 dychy i non stop wpadało coś, wszedłem na minute przed otwarciem maszyny, byłą wypchana hajsem po brzegi, nic dziwnego ze tak wchodziło:D a potem ją opróźnili i nic nie wpadło przez paredziesiąt złotych. nawet głupie wisienki(2zł)

[Mierzej123]

to ja wam powiem ciekawostkę wrzućcie 1 EURO jest czytane w maszynie jako 5 zł zawsze lepiej te 3 zł (nie pamiętam jaki kurs Euro jest w tym momencie) niż 5:)