Testosteron
Napisano Ponad rok temu
Testosteron – najczęściej używany środek dopingujący w kulturystyce i sportach siłowych. Ale dlaczego właśnie on, jak działa, co można się po nim spodziewać, kto powinien go unikać, a komu można polecić? Czy naprawdę warto po niego sięgać i jakimi konsekwencjami grozi jego przedawkowanie...?
Około dziesiątego roku życia w organizmie człowieka rozpoczyna się proces dojrzewania części mózgu zwanej podwzgórzem. Zaczyna ono uwalniać hormon Gn-RH (hormon uwalniający gonadotropiny) który pobudza przedni płat przysadki mózgowej do uwalniania kolejnych dwóch hormonów : FSH (folikulotropiny) oraz LH (luteotropiny). Pierwszy z nich przyczynia się do rozwoju kanalików nasiennych oraz wytwarzania i dojrzewania plemników, drugi z kolei pobudza komórki jąder do produkcji męskich hormonów płciowych (androgenów) : testosteronu, androstendionu i dehydroepiandrosteronu.
Na skutek działania androgenów, głównie testosteronu rozwijają się u chłopców charakterystyczne cechy męskie, jak: zmiana barwy głosu, wzrost popędu seksualnego, powstanie męskich cech psychicznych oraz charakterystycznego typu owłosienia. Testosteron wywiera także wpływ ogólnoustrojowy, między innymi wpływa na syntezę białek mięśniowych, przyspiesza wzrost kości, zwiększa wytwarzanie krwinek czerwonych oraz nasila produkcję cholesterolu. U chłopców, testosteron zwiększa także aktywność gruczołów łojowych, co często jest powodem występowania trądziku. Wydzielanie tego hormonu narasta między 10 a 20 rokiem życia, po czym następuje powolny jego spadek odczuwalny szczególnie w piątej i szóstej dekadzie życia.
Średnie dobowe wytwarzanie testosteronu u mężczyzn wynosi około 4 - 14 mg/24h. Jego stężenie we krwi zmienia się jednak w rytmie dobowym - najwyższe wartości obserwuje się między 6.00 a 9.00 rano, najniższe w późnych godzinach popołudniowych i wieczorem ( spadek sięga wtedy 15-40% ).
Gdy z pewnych przyczyn, poziom tego hormonu w ustroju w nienaturalny sposób wzrasta, w organizmie podnosi się alarm i następuje blokowanie całego mechanizmu : podwzgórze - przysadka - gonady, co w konsekwencji prowadzi do zmniejszenia wytwarzania testosteronu przez jądra. Jest to naturalna obrona organizmu przed nagłym, niekontrolowanym wzrostem tego związku we krwi. Wówczas, większość nadmiaru krążącego testosteronu jest zamieniana w wątrobie na tzw. 17-ketosteroidy, które następnie są wydalane z moczem a pozostała jego część ulega zamianie na hormony żeńskie - estrogeny.
Jak działa testosteron ?
Hormony sterydowe do jakich należy testosteron są niewielkimi cząsteczkami rozpuszczalnymi w tłuszczach, które w odróżnieniu od innych hormonów łatwo prześlizgują się z krwiobiegu do wnętrza komórek. Po wniknięciu do środka próbują jednak przedostać się do samego ich "serca" - mianowicie jądra komórkowego. Nie jest to jednak sprawa łatwa, gdyż cząsteczki testosteronu muszą w tym celu odnaleźć wewnątrz specjalnych przewoźników (receptory cytozolowe). Połączenie testosteronu z odpowiednim receptorem powoduje uwolnienie tzw. białek szoku termicznego ( heat shock proteins, w skrócie hsp ), zwłaszcza białka o nazwie hsp 90, które wydaje specjalne "zezwolenie" na wniknięcie kompleksu "testosteron-receptor" do wnętrza jądra komórkowego.
Samo połączenie hormonu z odpowiednim receptorem nie jest łatwe. Jeżeli liczba cząsteczek testosteronu jest zbyt duża, to tylko te które pierwsze odnajdą właściwe dla siebie receptory, mogą wniknąć do środka jądra komórkowego i odpowiednio zadziałać. Pozostałe muszą pogodzić się z przegraną i tym że czeka je marny los. Większość zostaje unieszkodliwiona w wątrobie i wydalona z żółcią lub moczem a reszta zamieniona na hormony żeńskie estrogeny. Przy nadmiarze krążącego testosteronu we krwi powstaje jeszcze inny dość ciekawy mechanizm. Otóż receptory (przewoźnicy) widząc gwałtowny najazd cząsteczek testosteronu wpadają w panikę i w obawie że nie wytrzymają naporu tych agresywnych cząstek, chowają się. W ten sposób dochodzi do tzw. oporności na testosteron, pomimo jego dużej ilości we krwi
Nagły, niekontrolowany wzrost poziomu testosteronu we krwi u zdrowego człowieka raczej nie występuje. Z tego typu przypadkami mamy do czynienia najczęściej wtedy gdy następuje dodatkowe dostarczanie tego hormonu z zewnątrz (np. doping). Nagłe wnikniecie dużej ilości testosteronu do krwiobiegu wywołuje bardzo silną reakcję, to tez jego działanie w początkowej fazie jest bardzo odczuwalne. Jednak po upływie pewnego czasu, kiedy receptory opanują pierwsze uderzenie i przygotują odpowiednią strategię obrony, wpływ testosteronu na komórki docelowe przestaje być widoczny. Wówczas osoby stosujące "kurację testosteronową", nie widząc oczekiwanych postępów wpadają w panikę i próbują przełamywać bariery komórkowe coraz wyższymi dawkami leku, w konsekwencji czego powstaje jedynie błędne koło.
Efekt dożylnego dopingu testosteronem może okazać się szczególnie niebezpieczny dla osób między 15 a 25 rokiem życia, bowiem wówczas organizm w dostatecznej ilości produkuje własne hormony i wszelkie ich nadwyżki są wyjątkowo nietolerowane. Dochodzi wówczas nie tylko do obciążenia wątrobowego i zaniku odpowiednich receptorów, ale także zablokowania osi: podwzgórze-przysadka-gonady (hipogonadyzm wtórny). W wyniku tej blokady zmniejsza się wydzielanie zarówno hormonu LH jak i FSH, w konsekwencji czego ustaje produkcja własnego testosteronu oraz dochodzi do zaburzeń w rozwoju kanalików nasiennych i zachwiania prawidłowego procesu spermatogenezy. U młodych osób mogą okazać się to zaburzenia nieodwracalne, prowadząc do całkowitej bezpłodności.
Nie chciałbym jednak opisywać wszystkich efektów ubocznych powodowanych nieprzemyślaną kuracją testosteronem, bo to odnaleźć można w każdym podręcznym leksykonie leków. Chciałbym jedynie skupić się na rzeczach które dla młodych osób mogą mieć szczególne znaczenie i tym samym przyczyniać się do pewnych racjonalnych przemyśleń. Myślę, że wizja bezpłodności powinna być istotnym czynnikiem mobilizującym do ostrożności w zażywaniu tego typu środków.
Nadmierne dawki testosteronu mogą przyczyniać się do lipomastii i ginekomastii
Jak już wcześniej wspomniałem, testosteron krążący we krwi w nadmiarze może ulegać przekształceniu do hormonów żeńskich - estrogenów powodujących między innymi odkładanie się tkanki tłuszczowej w okolicy klatki piersiowej (lipomastia) i powstawanie charakterystycznych żeńskich sutków (ginekomastia) co w całości do złudzenia może przypominać kobiecy biust. Nadmiar krążących estrogenów jest bowiem bodźcem do wydzielania prolaktyny ( mieszanina polipeptydów wydzielana przez komórki gruczołowe przysadki) która wpływa na wzrost gruczołów mlecznych. Prolaktyna wydzielana w nadmiarze hamuje także wydzielanie Gn-RH z podwzgórza upośledzając tym samym czynność jąder. Mężczyźni z podwyższonym poziomem prolaktyny (pow. 200 ng/ml) bardzo często uskarżają się na zaburzenia libido i impotencję.
Z problemem ginekomastii ma już do czynienia mnóstwo kulturystów, w tym wielu czołowych zawodników Polski. Należy pamiętać, że efekt ten dodatkowo może nasilać wysokoenergetyczna dieta, oraz wahania w jej kaloryczności z czym również mamy do czynienia w kulturystyce.
Tylko nieliczni wiedzą, że same androgeny, jeżeli występują w nadmiarze również mogą przyczyniać się do odkładania tkanki tłuszczowej i to nie tylko w okolicy klatki piersiowej ale także brzucha, karku, pośladków i prowadzić do ogólnego zniekształcenia sylwetki. Nadmiar testosteronu wzmaga bowiem działanie receptorów a2-adrenergicznych za pomocą których hamowany jest rozpad komórek tłuszczowych.
Osoby które po stosowaniu testosteronu zauważyły niepokojące objawy jak powiększenie jednego lub obu gruczołów piersiowych niekiedy ze wzmożoną wrażliwością na dotyk, wyczuwalny rozrost tkanki gruczołowej o twardej konsystencji oraz luźną tkankę tłuszczową w tych okolicach ( taka jak występuje u otyłych mężczyzn ) powinny bezzwłocznie przerwać kurację testosteronem i zwrócić się o pomoc do lekarza specjalisty najlepiej endokrynologa, który rozpocznie właściwe leczenie. Lekarz wydaje wówczas skierowanie na specjalne badania laboratoryjne, podczas których oznacza się: poziom testosteronu w surowicy krwi, poziom estradiolu, HCG, LH, przeprowadza badania czynności wątroby, a przy podejrzeniu nadczynności tarczycy także oznacza się hormony: TSH, T3 i T4. Na podstawie tych badań lekarz podejmuje odpowiednie leczenie hormonalne, które jest ściśle zindywidualizowane. Przy znacznych zmianach konieczna niestety staje się również interwencja chirurgiczna.
Problem ginekomastii poruszyłem głównie dlatego, ponieważ wiem, że dla niektórych osób jedynie ryzyko powstania defektów natury estetycznej może być czynnikiem mobilizującym do myślenia. Ostatnio zgłosił się do mnie po poradę młody kolarz, którego klub zachęcił do stosowania testosteronu. Zaniepokoił się, ponieważ w nienaturalny sposób rozrósł mu się jeden z gruczołów piersiowych. Naprawdę uwierzcie, wyglądało to koszmarnie!
Testosteron powoduje bardzo duży wzrost siły i masy mięśniowej
Gdy cząsteczki testosteronu połączą się z właściwymi receptorami i zdołają wniknąć do środka jądra komórkowego, przyłączają się do łańcucha DNA, w efekcie czego następuje aktywacja określonych genów które przyczyniają się z kolei do wytworzenia cząsteczek mRNA - specjalnych maszyn do produkcji białek. W ten oto sposób zostaje zapoczątkowany proces syntezy tkanki mięśniowej, któremu jednocześnie towarzyszy wzrost gęstości kości oraz obniżenie masy tłuszczowej.
Dwa bardzo dokładne programy badawcze wykazały, że podawany dożylnie testosteron przez okres 10 - 12 tygodni może zwiększyć beztłuszczową masę ciała, obniżyć ilość nagromadzonego tłuszczu oraz podnieść siłę w wyciskaniu i przysiadach nawet u ludzi prowadzących siedzący tryb życia i niezaangażowanych w trening siłowy. Jednak efekt ten był jeszcze bardziej widoczny u młodych osób które dodatkowo dawkowanie testosteronu łączyły z wysiłkiem siłowym. Niestety, badania te wykazały również, że po odstawieniu zastrzyków skład ciała powracał do punktu wyjściowego.
Testosteron jest farmakologicznym środkiem dopingującym stosowanym już od dawna. W czasie Igrzysk Olimpijskich w 1936 roku niektórzy zawodnicy przyjmowali dawki tego hormonu nawet w ilości 1000 mg/dzień i wyższych, przez okres 6 tygodni. Testosteron podawany jest zarówno w formie tabletek jak i zastrzyków, jednak doustny sposób dawkowania tego środka nie jest zalecany, gdyż w takiej postaci źle wchłania się on z przewodu pokarmowego. Najbardziej skuteczne okazuje się jego iniekcyjne przyjmowanie w postaci estrów z kwasami tłuszczowymi. Najczęściej w doświadczeniach naukowych dla określenia wpływu testosteronu na rozwój siły i masy mięśniowej stosuje się dawki 260 - 600 mg na tydzień przez okres 10 - 12 tygodni.
"Kurację" testosteronową najczęściej łączy się z przyjmowaniem innego środka farmakologicznego o nazwie hCG ( human chorionic gonadotropin) - Gonadropina kosmówkowa
Jest to związek należący do grupy glikoproteidów i produkowany w dużych ilościach przez łożysko w czasie ciąży. W kulturystyce środek ten może mieć zastosowanie z dwóch względów. Po pierwsze hCG (wykazuje podobną aktywność jak LH) pobudza naturalną produkcję testosteronu zachwianą np. w wyniku stosowania sterydów anaboliczno-androgennych. W celu przywrócenia prawidłowej czynności jąder uzywa się głównie preparatu Biogonadyl. Często zdarza się, że przy zablokowaniu produkcji testosteronu dochodzi także do zahamowania procesu spermatogenezy. W takich okolicznościach należy podawać preparat hMG ( human menopausal gonadotropin ), który wpływa zarówno na przywrócenie wydzielania testosteronu jak i prawidłowy proces wytwarzania spermy. W handlu występuje on jako Pergonal i Humegon.
Ponieważ podawanie samego hCG przyczynia się do zwiększenia wydzielania naturalnego testosteronu, niektórzy zastanawiają się czy środek ten nie mógłby być pewna alternatywą dla bardziej niebezpiecznego testosteronu dożylnego. Jak na razie na ten temat nie ma jeszcze konkretnych potwierdzeń naukowych, choć kulturyści tym tropem podążają już od lat.
Zastosowanie hCG pozwala uniknąć dodatniego wyniku na testosteron podczas kontroli antydopingowej
Naturalnemu testosteronowi w organizmie zawsze towarzyszy inny składnik, tzw. epitestosteron. Prawidłowy stosunek tych dwóch substancji w ustroju (T: E) powinien wynosić 1 : 1. Przy podawaniu hormonu w zastrzykach podnosi się jedynie poziom testosteronu, natomiast ilość epitestosteronu nie zmienia się. Jeżeli w moczu stosunek T : E wynosi 6 : 1 wówczas stwierdza się zastosowanie dopingu.
Podczas przyjmowania hCG wzrasta zarówno poziom jednego jak i drugiego składnika, dlatego podawanie tego środka zamiast androgenów bezpośrednio przed zawodami mogłoby znacznie zmniejszyć ryzyko wpadki podczas kontroli antydopingowej. Ponieważ metoda ta jest coraz bardziej znana, niektóre komisje używają już bardziej udoskonalonych metod sprawdzających.
Sterydy anaboliczno-androgenne (SAA) są pochodną testosteronu
Struktura chemiczna testosteronu może być odpowiednio modyfikowana i w ten sposób można tworzyć np. środki które posiadają większe działanie anaboliczne a mniejsze androgenne. Związki te określane ogólnie jako sterydy anaboliczne-androgenne mają szczególne zastosowanie w dyscyplinach sportowych gdzie potrzebny jest szybki przyrost masy mięśniowej i siły, a więc w kulturystyce. Chociaż SAA mogą wykazywać silniejsze właściwości anaboliczne niż testosteron, to niestety są one znacznie bardziej toksyczne, szczególnie te podawane w formie doustnej. Testosteron powoduje znacznie mniejsze uszkodzenia wątroby niż SAA, ale z kolei może wywoływać niekorzystne zmiany w układzie płciowym, trądzik oraz nadmierne łysienie. Ponadto długotrwałe przyjmowanie testosteronu stwarza ryzyko powstawania raka prostaty i chorób układu sercowo-naczyniowego.
Pewnym brakiem logiki wydaje się łączenie wysokich dawek testosteronu i innych środków anaboliczno-androgennych (obserwowane nagminnie w kulturystyce) które jak wiadomo są w mniejszym lub większym stopniu pochodną testosteronu. W wyniku takich posunięć w organizmie dochodzi do bardzo silnego ogólnego wzrostu androgenów i całkowitego lub częściowego zablokowania receptorów. Należy pamiętać, że przy zwiększonej oporności na testosteron maleje również efektywność środków anabolicznych. Wówczas suma krążących i niewykorzystanych androgenów oraz anabolików staje się potwornym obciążeniem dla komórek wątrobowych, a także stwarza ryzyko powstania szeregu innych poważnych zaburzeń w stanie zdrowia. Przy stosowaniu SAA należy więc dążyć do zmniejszenia dawek testosteronu.
Testosteron Propionicum, Testosteron prolongatum i Omnadren 250 - polskie preparaty testosteronu
Uwaga!
Poniższe informacje nie są żadną formą zachęcania do stosowania dopingu. Uwzględnione w tekście dawki preparatów dotyczą jedynie aspektów leczenia określonych schorzeń i nie mają nic wspólnego z rozpiską dla osób zdrowych. Z kolei informacje dotyczące stosowania tych leków w kulturystyce są tylko i wyłącznie formą ciekawostki. Podane w tekście dawki testosteronu jakie stosuje większość osób ćwiczących na siłowniach są skrajnie wyolbrzymione i ich stosowanie może przyczynić się do powstania bardzo poważnych chorób, kalectwa a nawet śmierci.
Substancją czynną preparatu Testosteron Propionicum jest propionian testosteronu. Środek ten w Polsce sprzedawany jest w ampułkach po 10 i 25mg. W lecznictwie stosowany jest między innymi do leczenia męskiej impotencji. Przeważnie stosuje się go w dawkach 25 - 50mg 2-3 razy w tygodniu. W kulturystyce i sportach siłowych stosuje się znacznie wyższe ilości tego związku (ok. 150 - 300mg/tydzień), a kulturyści "kamikadze" przyjmują nawet 1000mg i więcej.
Bardzo silnym lekiem o właściwościach androgennych jest również Testosteron prolongatum, którego substancją czynną jest enantan testosteronu. Sprzedawany jest w ampułkach po 100mg. To właśnie ten środek najczęściej używany jest przez kulturystów dla wywołania efektów w przyroście siły i masy mięśniowej. Jest to lek o przedłużonym działaniu, z tego tytułu nie ma potrzeby dokonywania częstszych wstrzyknięć. Po jednym zastrzyku domięśniowym działanie tego preparatu utrzymuje się przez 14 dni. W następstwie określonych schorzeń przyjmuje się go najczęściej w dawkach 100 - 300 mg co 7-10 dni przy jednoczesnym podawaniu 100mg witaminy E dziennie. Efekt działania tego leku wygasa po upływie 7 - 10 dni od zakończenia jego podawania.
Bardzo popularnym lekiem wśród ćwiczących jest polski Omnadren 250. W odróżnieniu od swoich poprzedników preparat ten zawiera aż 4 estry testosteronu ( Propionian test. 30mg, Fenylokaprionian test. 60mg, Izokapronian test. 60mg, Kaprynian test. 100mg). Mieszanina tych kilku postaci testosteronu cechuje się spotęgowanym i przedłużonym działaniem androgennym. Lek ten działa aż do 4 tygodni po jednorazowym wstrzyknięciu. Pierwszy składnik rozpoczyna swoje działanie natychmiast po wstrzyknięciu i trwa około 24 godzin. Gdy po upływie doby wygasa aktywność test. propionicum do akcji wkraczają dwa kolejne składniki Omnadrenu (test.phenylpropionicum i test.isocapronicum), a ich wpływ wyczuwalny jest aż do dwóch tygodni po zażyciu preparatu. Gdy i te przestają działać swoją aktywność wzmaga ostatni ester testostosteronu - test. caprinicum którego w preparacie jest najwięcej. Musi on przejąć najcięższe zadanie - utrzymać samodzielną aktywność leku przez kolejne dwa tygodnie. Dzięki zastosowaniu tych czterech estrów testosteronu, Omnadren może działać równomiernie i nieprzerwanie przez okres czterech tygodni. Lek ten używany jest w codziennej praktyce medycznej m.in. do leczenia zaburzeń płodności, impotencji oraz regulowania zachwianej gospodarki hormonalnej. W tym celu najczęściej podaje się jedną ampułkę domięśniowo co 4 tygodnie. Dla wielu zdesperowanych "kulturystów" dawki takie wydają się wręcz śmieszne, dlatego co niektórzy przyjmują nawet kilkanaście ampułek Omnadrenu tygodniowo! Przyjmowanie dużych dawek Omnadrenu ( już powyżej 1 ampułki tygodniowo) w warunkach prawidłowej gospodarki hormonalnej może skończyć się dla ogólnego wizerunku sylwetki katastrofalnie, nie mówiąc już o skutkach ubocznych takich posunięć. Osoby stosujące na co dzień duże ilości tego środka posiadają bardzo charakterystyczną budowę cechującą się silnym nagromadzeniem tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha, karku i klatki piersiowej pod którą kryje się niewielki procent masy mięśniowej. Jednocześnie w organizmie dochodzi do znacznego zmagazynowania wody, co niekiedy jest przyczyną poważnych obrzęków, szczególnie w okolicy podudzi. Nic więc dziwnego, że tzw. "Omkowiczów" można bez większego problemu rozpoznać na odległość.
Na naszym rynku krąży jeszcze szereg innych preparatów testosteronu, wśród których najbardziej rozpowszechnione są Sustanon i doustny Andriol. Wszystkie wymienione w tej publikacji środki należą do grupy leków o charakterze androgennym i wywołują bardzo silny wpływ na organizm. Stosowanie któregokolwiek z nich łączy się z wysokim ryzykiem powstania wielu poważnych schorzeń, szczególnie w obrębie układu płciowego i sercowo-naczyniowego. Inwazyjne działanie dużej ilości adrogenów prowadzi także do ogólnego zniekształcenia sylwetki ciała poprzez nadmierne odkładanie się tkanki tłuszczowej trzewnej. Znaczne otłuszczenie ciała wywołane nadmiarem testosteronu prowadzi do przyhamowania wzrostu tkanki mięśniowej.
Dariusz Szukała
Promotor zdrowia, specjalista ds. żywienia
Brzuch ma w dwudziestu pięciu minach.
Biją mu brawo, on się kłania
na odpowiednich witaminach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Brzuch ma w dwudziestu pięciu minach.
Biją mu brawo, on się kłania
na odpowiednich witaminach.
Napisano Ponad rok temu
Tylko nie traktuj tego jako spam...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w twoim wieku tak.I czy testosteron to dobra opcja dla mnie???
A brałeś już suplementy? Teraz są naprawdę dobre stacki ( CP ,XP itp)
Jeżeli koniecznie chcesz teście to zajrzyj do podwieszonych cykli i weź pierwszy z góry czyli prolkę
Napisano Ponad rok temu
masz zbyt krótki staż treningowy na towar, trzy miesiące to nawet zakrótko na kreatynę...Chodzę regularnie od 3 miesięcy 3 razy w tygodniu na siłownie.
Słuchaj idź do działu odżywianie weź się za dobrą dietę + białko z odżywek i bedziesz na początku dobrze rósł...
Pozdr.
Napisano Ponad rok temu
Myślisz że trzy m-ce to za mało? Zjadłem 3kg mega massa 4000 i gainer737 3kg 120 sztuk kreatyny z Olimpu i standardowo mete.Przytyłem w sumie przez te 3 mce 8kg i stanąłem.
Napisano Ponad rok temu
dzieki za wiadomości. A co to są stacki ( CP ,XP itp) ??
nie bardzo wiem?
Napisano Ponad rok temu
XP - XPandA co to są stacki ( CP ,XP itp) ??
CP - Cell Pump
ale na to też w sumie jeszcze za krótko ćwiczysz...to samo osiągniesz bez tego...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
przy twoim ,wieku ,wadze i wzroście możesz brać ...chodzi o to że masz za mały staż treningowy żeby brać sterydy.Z racji tego nie rozpiszę ci jak brać teścia.ale w sumie nadal nie wiem czy przy moim wieku wadze i wzroście mogę brać testosteron i jesli tak to jak dawkować????? POMOŻECIE?? Z góry dzięki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
to samo co za jakiś czas.Przeczytaj dokładnie wypowiedź Dawida...I co moze mi sie teraz stać?
Napisano Ponad rok temu
Napisz mi o tym wszystkim tak bez kamóflarzu na mój adres bo nie wszystko łapie.Dzieki wielkie.Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
N1-T dwukrotne zwiększenie poziomu testosteronu! |
Artykuły i Ciekawostki |
|
|
||
CHLEB DLA SPORTOWCÓW/KULTURYSTÓW-IRL. ENERGIA. TESTOSTERON. DOPING. BEZSENNOŚĆ. |
Kuchnia |
|
|
||
Poziom testosteronu u mężczyzny. Jak zwiększyć poziom testosteronu? |
Porady Trenerów |
|
|
||
Testosteron |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
Mam 24 lata czy brać booster testosteronu? Np. kreatyna + jakis boosterbooster testosteron wiek |
Odżywki i Suplementy |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Problemy z prostatą
- Ponad rok temu
-
Niepłodność
- Ponad rok temu
-
Masa ponad wszystko
- Ponad rok temu
-
Interakcje leków z pożywieniem
- Ponad rok temu
-
Insulina
- Ponad rok temu
-
Impotencja
- Ponad rok temu
-
Hormon wzrostu
- Ponad rok temu
-
Ginekomastia
- Ponad rok temu
-
Gdy wątroba mówi: "STOP"
- Ponad rok temu
-
Facet po czterdziestce
- Ponad rok temu