5 odpowiedzi w tym temacie

[sagat]

Proszę mi doradzić... Podczas wakacji biegałem średnio co drugi dzień czasem rano na czczo, czasem pod wieczór (biegałem ok. 1godz. 5 min.) brałem l-karnitynę (napoczątku Activita 1000mg, później Olimp forte plus 500mg), troszę tłuszczyku udało mi się z brzuszka spalić.
Natomiast od śierpnia dodatkowo ćwiczę na siłowni (białko serwatkowe 80% + glutamina, z tym, że białko - 2kg właśnie skończyłem, a glutaminka mi jeszcze została). Od września zaprzestałem czynnie biegać i troszkę mi się nagromadziło na nowo tego "niechcianego materiału" pod skórą na brzuchu.

Proszę o poradę. Czy zakładając, że nie będę jadł kolacji, bądź bardzo nie wiele i dorzucę jeszcze suplementację jakimś spalaczem tłuszczu, to będą skutki widoczne ? jeśli tak to po jakim czasie ? I czy wskazane było by bieganie na czczo rano dodatkowo, czy właściwie taki spalacz tłuszczu będzie wówczas działał podobnie do l-karnityny ? Słyszałem o Fat Burnerze Treca, podobno dobry...
Proszę o poradę, z góry WIELKIE Dzięki

[tomek85mazury]

a cwiczysz dalej? dieta dieta dieta stary , 6 posilkow dziennie , wysokobialkowa powinna zalatwic sprawe , mozesz sie wspomagac green tea lub tfb

[bloniu]

guru ma racje najswietsza, jak nie ma diety to nie ma nic, 5-6 posilkow dziennie (jako ostatni posilek mozesz potraktowac odzywke bialkowa), diety masz na forum mozesz wyprobowac. Jako spalacz to polecam Thermo Fat Burner Trec'a albo Super Cuts3 Universala! ALE NAJWAZNIEJSZA JEST DIETA I AEROBY (BIEZNIA, ROWER) OK. GODZINY I BEDZI DOBRZE, POWODZONKA

[sagat]

dziękówa za rady NIestety, teraz (od października) jak pójdę na studia (AWF ), nie będę miał czasu na siłownie, jednak czasem pobiegam, bo takie zajęcia ruchowe to nie jest w pełni wysiłek tlenowy, a więc tłuszczu nie spalę. A dziwi mnie to, że polecacie dużo posiłków dziennie, nie mówiąc już o odżywce białkowej na wieczór... Wydawało mi się, że to własnie ograniczenie posiłków jest kluczem do sukcesu

[tomek85mazury]

bialko przyspiesza metabolizm , jezlei bedziesz jadl 2 razy dziennie to twoj metabolizm sie zajebiscie zwolni , stracisz tlooszcz ale i miesnie !!! i to w wiekszosci miesnie ci poojda , wiem bo sam qrwa bylem taki 2 posilki na dzien i to co w 2,5 roku na silowni mi przyroslo tak w 1,5 miesiaca stracilem ( 13 kg schoodlem ) naszczescnie natrafilem na to forum :>

[Strongbart]

jak bedziesz jadl 2 razy dziennie to mozesz nawet nic nie tracic z tkanki tluszczowej, ale zalezy to od indywidualnej reakcji