42 odpowiedzi w tym temacie

[tomek85mazury]

Cytat

eee.... tam mi by sprobowali cos wyjeb*** to bym siem z nimi rozliczyl

ja sobie za to kase wzialem:):)wiecej nawet niz to kosztowalo:)

[Strongbart]

ja biore co chce, nie mam zadnego problemu a jestem od Was wszystkich mlodszy

[Chousu]

Ja tam moim rodzicom nic nie będe mówił. Mniej wią lepiej śpią

[Panicz1418048738]

Ja tam kiedyś też miałem kłopoty z odżywkami. Chowałem je w szafie. Ale w końcu doszedłem do wniosku, że gówno starzy mogą mi zrobić. Na legalu wszystko sobie przeniosłem do kuchni. Jak się zapytali co to takiego to powiedział, że narkotyki :mrgreen: Zrobili głupią minę i dali spokój.

[GREMLINEK]

dzisiaj juz prawie mi się udało staruszka przekonać jestem na dobrej drodze

[Adaś]

U mnie tez ciężko było.Kreatyne chowałem po szafkach.W koncu moja mama znalazła ale tylko puste opakowania troche wtedy gadała,ale powiedzialem ze to tak jakby mleko w proszku hehe a o kupnie massa marudzilem dwa miesiace ze zbieram kase pokazałem opisy odzywek itd.. mowiłem ze mają witwaminy i są jak kaszki dla dzieci o różnych smakach i juz tak bardzo nie jest przeciwna.Jeżeli macie problem to spróbujcie pokazac ten art : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[McDo]

u mnie takiego problemu wogule nie ma bo starszy sam trenował i wie co to odżywka

[GREMLINEK]

Adaś dzięki za ten artykuł tym artykułem przekonałem starszego co do odżywek i mu pokazałem gainerka już po moim problemie ze starszymi 8)


dzięki wszystkim za dobre rady

pozdrawiam

[anar]

heh starsi to zjebana sprawa - wiem po kumplach
bo moi sa super tolerancyjni, albo to wplyw mojej zajebistej preswazji i manipulacji
pamietam jak bylem w II klasie gim. to namowilem ich na HMB i jeszcze dali mi na nie kase %-)))

[tomek85mazury]

hehe to masz spoczko anar:)nie wszyscy maja takie szczescie jak ty;)

[Maxxtro]

Ja też miałem z tym problem. Ale w ten sposób sie z tym rozprawiłem: "Mamo, wiesz, że gdy ćwicze musze jeść dużo wartościowego jedzenia. W moim przypadku np. dziennie musze wbić w siebie około 500 g weglowodanów. To jest bardzo dużo, żeby to osiągnąć musiałbym np. zjeść 7 woreczków ryżu po 100g każdy ( tutaj troche naciągnąłem bo węglowodany to nie tylko sam ryż, no ale mam to łykneła :mrgreen: ) a tak no to sobie wypijam dwie szklaneczki Carbo i już nie musze tyle jeść :-P No i mam spokój ;-)

[michał xxl]

powiem ci szczerze że ich nie przekonasz.oni mają swój film i tyle.możesz sobie pogadać a i tak oni wiedzą swoje.ja też kiedyś musiałem przekonywać i dałem sobie spokój mam bo stwierdziłem że trzeba mieć wyjebane.niech ona stoi na widocznym miejscu i wbite miej w to.z czasem się przyzwyczają wiem coś o tym.nara.

[koyot]

miałem takie same problemy białko jakoś przeszło!! ale jak kupiłem krete tostarzy na widok kapsułek robili wojne że to koksy ale już jest ok

[Adi1418048738]

nie wykopuj starych tematów ok

[bolo1418048742]

ja miałem taki problem do puki wyjasniłem im o co w tym tak naprawde chodzi i jak to krok po kroku działa, na poczatku to tak jak u wiekszosci pewnie niedowiezanie i stereotyp sterydów itp. ale teraz to sobie normalnie trzymam jaka chcem ilosc odzywek w domu nawet sobie wystawe z nich zrobiłem nawet jak ceny widza to nic nie mówia bo ja sie z nimi nie "bawie" tylko wale im prosto z mostu ze oni mnie przed braneim tego nie powstrzymaja i JUŻ!
dla ciebie radze zrobic tosamo albo bedziesz musiał sie z tym ukrywac az nie uwolnisz sie od nic ja naszczescie musze tylko jeszcze jeden rok z nimi wytrzymac a potem bedom luzy ehehheh :mrgreen:

[anar]

oj tam - mi tam stazy bardziej dokuczaja z dieta niz odzywkami ;]
czesto slysze: "kiedy zaczniesz jesc jak ludzie??"hyhy zreszta do okola mojego otoczenia uwazaja mnie za dziwnego bo przestrzegam jakiejs tam diety ;]

[ Dodano: Czw Sie 12, 2004 9:26 pm ]
a jak wy macie z dieta a otoczeniem ? ;]
np. jak wyciagacie kanapki co 3h badz pudelko z ryzem i piersia z kurczaka ;]:>

[Yarek]

Powiedziałem jednemu koledze[ktory tez cwiczy...] przez gg ze trzymam diete co do kalori itp to powiedział "ze jestem porysowany"%-))
dlatego nikomu nawet nic nie mowie...

o diete rodzice sie raczej nie czepiają, na lodowce przyklejam wydrukowaną%-)

na poczatku był bunt o odzywki... ale i tak nie maja zabardzo nic do gadania

Jak cos miałem to normalnie na legalu przynosiłem do kuchni i żarlem przy stole to , nawet białkiem czestowałem syna brata%-)
a witaminki itp to w kuchni w szafce maja swoje miejsce

[anabolic]

Hehe u mnie na pakerni stara znalazla koksy,a tego troche tam bylo wygladalo jak mala apteka i powiedziala "jak wiesz jak brac to bierz,tylko braciom nie dawaj" spoko stara mam a stary od tamtej pory jak ide na silownie to powiada "co idziesz se wstrzyknac" :-) Wogole to mam lacha ze starych,wchodze do chaty po zakupach odzywek i supli starsza sie pyta ile kosztowaly,mowie do niej jak myslisz?
A starsza z tekstem 200zl to Ja wysmialem

[Ziomek1418048742]

Dzięki Adaś za ten artykuł!!!
Wkońcu przekonałem rodziców na odżywki!!!
:-) 8) :-P :twisted: ;-) :mrgreen:
Pozdro dla wszystkich!!!

[Gary]

Ja nie mam tego problemu moj ojciec jest sprtowcem i to on mi kupil kreatynke jak zaczolem cwiczyc

[ Dodano: Nie 29 Sie, 2004 ]
Ja nie wiem jak wy ale moja kreta stoi nad biorkiem jak stara sie spytala co to powiedzialem ze to sa witaminy zeby byc zdrowszym i woogle pomagaj w prawidolwym rozwijaniu noi sobie stoi kretka nad bioreczkiem