Skocz do zawartości


Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

GośćGuest_dziadek_*

Guest_dziadek_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Witam

Jakie zagrożenie jest dla dziecka ?

Jestem na środkach anabolicznych prawie od roku z przerwami 2 miesiecznymi, nie będę wymieniał co brałem bo chyba wszystko oprucz anapolonu.


Interesuje mnie jakie jest prawdopodobieństwo w przypadku zajścia kobiety w ciążę, że dziecko urodzi się chore itd... co może się wydarzyć, prosze o pełną i sprecyzowaną odpowiedź lub skierowanie na odpowiednie strony

Pozdrawiam
Dziadek

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
z tego co wiem to chyba przede wszystkim wieksze prawdopodobienstwo zajscia mutacji genowych (czy tez tzw. "przesuniecia ramki zapisu" co tez moze miec powazne skutki :( )

nie jestem tu ekspertem :P
niech wypowie siem kafar - moze cos wie... (ew. koksiarz, daymon)


PS. co by nie bylo jak wspolzyjesz to lepiej odstaw koksy bo moze nie byc przyjemnie :(
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kafar1418048738
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1634 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:KULTURYSTYKA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
jest mozliwosc ze dojdzie do mutacji genow ale to dopiero w 2-3 pokoleniu czyli twoje prawnuki moga byc zmutowani ze tak powiem, przyczyniasz sie do tego ze zrobisz im krzywde!
to nazywa sie teratogennosc i jest powodowana miedzy innymi przez trenabol :cry:
  • 0
Sie skacze..Sie plywa..Bajerka jest..Cialko tez mam zajebiste

GośćGuest_dziadek_*

Guest_dziadek_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Witam

Dziękuję za wypowiedż, co do wypowiedzi kafara

"jest mozliwosc ze dojdzie do mutacji genow ale to dopiero w 2-3 pokoleniu czyli twoje prawnuki moga byc zmutowani ze tak powiem, przyczyniasz sie do tego ze zrobisz im krzywde!
to nazywa sie teratogennosc i jest powodowana miedzy innymi przez trenabol"

ps. czyli rozumiem iż na chwilę obecną pierwszemu dziecku całkowicie nic nie grozi ? czy mimo wszystko jest jakieś ryzyko ?
Zapewne nie jeden z was czy też koledzy, którzy brali środki dopingujące mają dzieci więc na podstawie doświadczeń można stwiedzić czy był przypadek poważnych komlikacji przy ciąży czy też po porodzie, mówię tu dokładnie o przypadku gdy jest się podczas cyklu więc organizm jest maksymalnie nasączony środkami, z tego co słyszałem sperma staje się tak zwanie upośledzona co może przyczynić się do nieprawidłowego rozwoju dziecka.

Pozdrawiam Dziadek

Kafar1418048738
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1634 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:KULTURYSTYKA

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
moze zdarzyc sie ze 1 dziecko moze byc uposledzone ale watpie
lepiej zabrac sie za ,,zrobienie,, potomka przynajmniej 2mc po cyklu
  • 0
Sie skacze..Sie plywa..Bajerka jest..Cialko tez mam zajebiste

Koksiarz1418048738
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tychy
  • Zainteresowania:Sport, komputery, kulturystyka

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Jednym slowem uposledzenie.
  • 0
Dla świata możesz być nikim, dla kogoś całym światem...
Nawet gdyby mnie atakowało miliony ludzi to ja nadal będę trwał przy swoim i udeżał z podwójną siłą

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
2mc... mi siem wydaje ze to i tak za malo... w koncu masz stworzyc czlowieka - istote najdoskonalsza z zyjacych, to nie zarty :P

ja bym sie zdecydowal powiedzmy.... np. po roku

PS. kafar uwazasz ze w 2mc org. zdarzy sie juz calkiem dostroic ?? - nie wydaje mi siem... :(
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

GośćGuest_dziadek_*

Guest_dziadek_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Witam

Wiadomo iż wiele środków krąży w organiźmie kilka miesięcy i jak na moją znikomą wiedzę minimum czasu na oczyszczenie się to okres sześciu miesięcy, po takiej bombie jaką przyjąłem to chyba by się i rok przydał.

Nadmienię iż jestem po 30 tym roku życia lecz chyba to za wiele nie zmienia co do zaplanowania potomstwa choć w tym wieku zapewne nie występuje tyle zmian po dopigu co u młodocianych.

Coś o sobie

ps. Na stare latka odbiło i zabrałem się na ćwiczenia wraz z dopiniem, rok temu ważyłem 64 kilo - 182 wzrostu, wcześniej waga nigdy nie skakała bez względu na odżywianie czy też nadmierne picie, żaden tryb życia nie miał wpływu na wagę i przyrosty, żadna dieta, odżywki nie pomagały, wiele lat temu przez rok ćwiczyłem, nawet grama nie przybyło, siła oczywiście potężnie.
Teraz dobijam do 90 kilo wagi, w przerwach 2 miesięcznych praktycznie zero spadków, wahania do 2 kilo.

Jak dobrze liczę to kończę teraz czwarty cykl, samopoczucie wspaniałe, "ciekawe jak organizm od wewnątrz" bo skok wagi aż drastyczny jak na rok czasu......

Planuje dobić do 110 kilo i zacząć wszystko ubijać, spalać zbędne tłuszcze aż do 95 kilo i pozostać przy samych ćwiczeniach bez dopingu, czy się uda ? myslę że jeszcze ze 3 latka dopingu potrzebne aby dokopać się do 110, teraz znacznie wolniej idą przyrosty a i środków brakuje aby nie powtarzać za często tych samych.

Czy organizm wytrzyma ? jak to jest w praktyce ? , odżywiam się dobrze, wszystkie możliwe odżywki, dużo ziółek itp.. na wątrobe itd...
Może dłuższa przerwa między cyklami ? zaoszczędzić w ten sposób na zrowiu a efekt będzie ten sam ?

Pozdrawiam
Dziadek

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
dla mnie to przykre...

mozemy Ci pomoc nabierac na siebie bez/ew. jak najmniejszym dopingu... :(

Może dłuższa przerwa między cyklami ?

no to na pewno bedzie dobre wyjscie, powinno siem robic do 3 cyklow rocznie...

popelniles wiele bledow z tego co mowisz...

jaki miales staz gdy wziales siem za stery ??
i czy miales przerwe miedzy cwiczeniem na sucho, a na dopingu ??
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

DaYmon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1170 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin
  • Zainteresowania:kulturystyka

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Z tego co ja wiem to podczas brania sterydow anabolicznych nastepuje mutacja niektorych genow w lancuchu DNA.Gdy taki mezczyzna chce miec dziecko to najprawdopodobniej pierwsze otrzyma zmutowane geny ale nie beda one aktywne.Zalezy tez od plci dziecka.Jesli urodza Ci sie dwojaczki badz trojaczki to niebezpieczenstwo jest juz bardzo duze ze ktores dziecko bedzie chore.Jesli urodzi Ci sie jedno dziecko to nie powinno byc chore ale Twoje prawnuki lub prapra wnuki prawdopodobnie otrzymaja ten gen juz w formie aktywnej od Twego pierwszego dziecka i beda chore.
Oczywiscie nie jestem w tym expertem i nie jest to pewne ze bedzie Twoje dziecko zdrowe poniewaz zalezy to rowniez od innych czynnikow.
  • 0
KOKS TO OSTATNIA DESKA RATUNKU WIĘC NIE SIĘGAJ PO NIEGO ODRAZU

GośćGuest_dziadek_*

Guest_dziadek_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Witam

avanger napisł...

dla mnie to przykre...

mozemy Ci pomoc nabierac na siebie bez/ew. jak najmniejszym dopingu...


Napewno masz rację lecz mimo wielu starań nigdy nie udało mi się nabrać wagi więc stwierdziłem iż jedynym wyjściem jest doping.......

Jeśli jest jakiś sposób na przybranie wagi z miłą chęcią skorzystam z porad...


Zaczynałem w domku z paroma hantlami, sztangą, około 3 miesięcy i postanowiłem przejść na siłownię.
To była praktycznie moja zaprawa i odrazu doping, mówie oczywiście o ostatnim roku - teraz, kiedyś z bardzo dobrym odżywianiam ćwiczyłem równy rok i nawet grama nie przybyło więc no może innego pomóc jak nie doping ???

Przerwy między cyklami mam po 2 miesiące, na początku lipca kończe cykl i na wrzesień mam już przygotowany pełny zestaw na złapanie około 10 kilo.


ps. Ta waga, którą już mam można powiedzieć iż jest wystarczająca jak na moje wymagania lecz podejżewam iż po upływie miesięcy nieco spadnie bez względu na prowadzony tryb życia ??? a może da się to zatrzymać i nabierać choć w powolnym tępie po kilogramie co jakiś czas ? teraz nie ma aż takiego pośpiechu, wyglądam jakoś i spokojnie można bez koszulki się poruszać.

Gdyby dało się to zatrzymać mógłbym się ograniczyć do jednego cyklu rocznie byle nie odnotowywać spadków, jak widzę co inni przeżywają podczas przerwy miedzy cyklami to aż ciarki przechodzą, mnie to jeszcze nie spotkało ale wiadomo że obawy w myślach są niesamowite, gdybym zatrzymał się na całe życie przy powiedzmy 90 kilo to mógłym reszte lat trenować na sucho, nie mam wymagań co do wielkości na potwora, interesuje mnie delikatny wygląd a nie mutacja.

Napisz - napiszcie jakie potrzebujecie informację o mnie itd aby ustalić i coś dobrego doradzić......

Pozdrawiam
Dziadek

Strongbart
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Na Twoje pytanie moze byc odpowiedz taka iz jooz w tym pokoleniu co teraz bedzie nie powinno byc mutacji, ale bedzie ono nosicielem, w nastepnym mogą byc. Zalezy czy dany gen bedzie recesywny czy dominoojący. Osobiscie moge Ci powiedziec ze szansa moze byc dosc dooza :(. prawdopodobienstwo moze byc 1:4, czyli ktoorys z Twoich prawnookoow albo nawet wnook(jezeli szczescie nie dopisze, chyba ze nauka sie tak rozwinie ze bedzie moogl wybrac ktoore geny przekazooje)
  • 0
Pozdrawiam Strong

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka

prawdopodobienstwo moze byc 1:4

no cos mi siem nie wydaje strong - jak cos to juz 1:3 ale to jest bardziej skomplikowane bo to sa mutacje np. jednego w wielu genow okreslajacego dana ceche - watpie zeby ktos Ci, drogi dziadu ;), odpowiedzial prawidlowo na to pytanko gdyz nie mamy tu (z tego co wiem :P) czlowieka na studiach ktory mialby do czynienia z genetyka na tym poziomie. faktem jest iz mutacje moga nastapic i ze sterydy maja na to negatywny wplyw - to powinno Cie juz zmotywowac by zaprzestac brania sterydow... ale to jest moje zdanie (wiem, ze gdybym planowal rodzine to pod nia bym wszystko podporzadkowal...)

sorki, ze nie odpisalem na Twoj wczesniejszy post.
prosze wymien odzywki/suplementy ktore juz brales i zaznacz kiedy (np. ok. 0,5roku temu itp. ;) ) dobrze gdybys dawal uwagi czy uwazasz ze Twoj org. na nie reaguje czy tez mniej.... ale w Twoim przypadku to chyba raczej nie da jak (no bo jezdziles na koksach i nie wiem czy to da siem tak zauwazyc...)
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strongbart
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
ava poprawilem bląd ktoory byl, 1 pokolenie bedzie nosicielem, dopiero w drugim moze sie to uwidocznic.

szansa bedzie 1:4 ze wzgledu na chromosomy, XY(od syna dziadka) i XX(jego partnerki), dajmy na to ze chromosom Y jest dominoojący i zawiera chore geny, wiec polaczenia mozliwe to (XX, XX, YX, XY) j(moowie od rodzajeu w chromosomu w plemniku) przyjmoojąc ze jezeli Y jest dominoojący to połaczenia XX, XX, XY bedą nosicielami a polączenie YX bedzie mialo mutacje :(

mam nadzieje ze mnie rozoomiecie, genetyka jest trudna do wytloomaczenia, ale mi sie ta nauka ogromnie podoba
  • 0
Pozdrawiam Strong

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
niezrozumielismy siem, ale o to samo nam chodzilo - jest szansa 25% ;)
(PS. strongus to siem zaznacza 1chory:3nosicieli ;) i o to mi chodzilo ale oki - tj. tzw. stosunki fenotypowe)

to co tu podales jest baaaardzo uogolnione i mowi o mutacji chromosomow (jak np. mutacji by ulegl Y a urodzilaby siem corka to bylaby na 100% zdrowa, jezeli bierzemy pod uwage tego typu mutacje).
nalezy jesio pamietac ze wieksze jest prawdopodobienstwo wystapienia trisomii (2n +1) czy tez monosomii (2n-1) a w konsekwencji dziecko byloby chore np. chl.na zespol klinefertera, a dziew. na zesp. Turnera

jednak jest tez wieksze ryzyko mutacji okreslonych alleli genow, czy nawet bledy w transkrypcji czy translacji bialek przez co niektore moga byc bezuzyteczne - na tym tez polega np. choroba - fenyloketonuria ktora jest niezlym przykladem na zaleznosc gen-enzym-metabolizm....
nie kcem mi siem za bardzo na te tematy rozpisywac- wystarczajaco mialem juz w szkole :P

dziadek - jak jakeis pytania to dawaj ;)
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Strongbart
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4690 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
fenyloketonuria :) dobry przyklad, ale moze tego byccala masa, nie tylko uposledzenie enzymu przeksztalcającego aminokwasy. przezciez mukowiscydoza, alpinizm.

napisalem ogoolonie bopo co inaczej, niktoore mutacje prowadzą odrazu do smierci.
  • 0
Pozdrawiam Strong

avanger
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3006 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:kobiety %-)

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
no pewnie, ze moga byc powazniejsze... A czl. chory na fenyloketonurie jesli zachowa odpowiednia diete moze zyc normalnie (gorzej gdy nie jest leczona - moze siem zakonczyc smiercia przed 20rokiem zycia; gdy nie jest przestrzegana dieta wyzszy poziom fenyloaminy doprowadza do uposledzenia umyslowego i oppoznienia w rozwoju...) tk ze mutacja 1bialka-enzymu odpowiadajace za katalizacje przeksztalcenia fenyloalaniny do tyrozyny (to jest chyba syntaza fenyloalaninowa - ale moge siem mylic bo mialem juz to dawno ;) )

powazniejsza jest np. choroba huntingtona - powodujaca degeneracje ukl. nerwowego ;/ (niestety objawia siem dopiero w wieku 35-45l.) - co gorsza jest ona cecha dominujaca.... :|

z takich lzejszych to np. alkaptonuria itp.
  • 0
nawet najtwardsi maja chwile kiedy potrzebuja kleknac...
Daj mi, Panie, mestwo, abym chcial zmienic to, co mozliwe. Daj mi cierpliwosc, abym potrafil zniesc to, czego zmienic nie moge. Daj mi tez rozum, abym umial odroznic jedno od drugiego.

dla wlasnego dobra czytajcie regulamin !! nieznajomosc nie usprawiedliwia wykroczen;
regulamin forum odzywianie: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

GośćGuest_dziadek_*

Guest_dziadek_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Ciąża - jakie zagrożenie dla dziecka
Witam

Dziękuję wszystkim za swoje wypowiedzi, oczywiście skorzystamz porad co do treningu, odżywiania itd... wprowadzając to w swoje życie.


Jak avanger wspomniał nie jestem w stanie stwierdzić jaki wpływ miały odżywki na przyrost ze względu iż praktycznie cały czas jestm na dopingu.

Zacznijmy od początku

Wspomne raz jeszcze iż kilka lat temu ćwiczyłem rok czasu, odżywianie prawidłowe, do tego odżywki, aminokwasy i wiele innych suplementów, kto by to nie był i jak tylko możliwie żle ćwiczył to i tak coś by przybyło, u mnie dosłownie zero i osobiście nie wierze, że rok czasu systematycznego treningu to mało aby zdobyć choć 1 kilogram.
Moim zdaniem to genetyka, taki mam organizm................


Czas teraźniejszy, zaczynałem w domku podstawowe ćwiczenia - waga 64 kilo, następnie przejście na siłownię, od samego początku nie rozstaję się z odżywkami XXL mass - 80 weglowodanów na 20 białka, do tego serwatka białkowa, również białko 95% z Megabola, czasami jak czegoś brakuje w sklepie zastępuje inną .. dawkowanie 3 do 4 razy dziennie, 3 czubate łyżki białka i 5 do 6 węglowodanów, aminokwasy z OLIMPA amino 2300, kreatyna, tribulus, l-glutamina, jejku już się gubie, wkładam w siebie wszystko......
W taki sposób "oczywiście z dopingiem " nabrałem w rok czasu 25 kilo.
Odżywianie oczywiście też solidne, około 6 posiłków dziennie " mówie o porcjach obiadowych" oprucz tego przekąski.....

Trening 4 razy w tygodniu - poniedziałek, wtorek, środa wolne, czwartek, piątek, weekend wolny.
Poń - Barki
Wto - biceps z tricepsem
Czw - klatka z nogami
Pią - plecy

Siła ...

Barki ze sztangą 65 - 70 kilo
Biceps ze sztangą 50 kilo
Klatka do 130 maks
Nogi wyjątkowo słabe - nie wiem czemu ale nic nie idą, chude jak patyki 60 kilo maks "dziwne zjawisko" a ćwicze je tak samo jak inne partie

Co tu więcej napisać ? podpowiedzcie jeśli jest coś potrzebne..... abyście mogli rozpisać mi odpowiedni trening, dawkowanie odżywek itd....

Pozdrawiam
Dziadek



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024