Kto ci kazuje jeśc często i regularnie? Tu cała magia kręci się koło pilnowania bilansu i makro a czy zjesz 10x czy 4 to jeden pies.
Podstawa to zaspokoic białko a reszta dobijasz cała filozofia.
Co do motywacji jak nie masz jej bez supli to juz jest kiepsko z twoja mentalnością i nastawieniem.
95% suplementów to smieci które działaja w reklamnie a realnie nie powoduja niczego z czego organizm by sobie zauważalnie pomógł = po co to kupować?
Tak jestem rpzeciw suplom i zawsze będę bo przez nie tak naprawdę nie masz tylko siana na diete. A rezultaty? Uważaj bo ładowanie BCAA spowoduje że szybciej urośniesz, uważaj bo kreatyny dodadzą ci powera.... a suple rpzedtreningowe? 90% substancji smieci a tych działających dawki jak na lekarstwo = po co?
Worek ryżu + kawałek ryby w odpowiednim czasie przed dadza pompe i energie i wyjda tanio