Brak odpowiedzi do tego tematu

[EXPERTO]

Cała prawda o kawie i herbacie

Pytanie: „Kawa czy herbata?” dzieliło miłośników tych napojów już setki lat temu. I wciąż pozostaje nierozstrzygnięte.

Kawę najlepiej zastąpić herbatą

Zależy, jakiego efektu potrzebujemy. Kofeina zawarta w kawie jest szybko wchłaniana przez organizm i rzeczywiście ekspresowo stawia na nogi. Błyskawicznie poprawia też koncentrację umysłu i rozjaśnia pamięć, ale przypływ energii nie trwa długo.

Z kolei kofeina zawarta w herbacie nie działa na organizm tak gwałtownie. Jej działanie jest łagodniejsze, ale za to dłuższe. Herbata zatem to idealny napój dla osób, od których wymaga się wydłużonej aktywności i koncentracji.
Warto też pamiętać, że herbata może działać również uspokajająco. Jeżeli chcemy, aby nas pobudziła, nie powinniśmy jej parzyć dłużej niż trzy minuty. Jeśli ma nas wyciszyć, musi być parzona przez ponad pięć minut.

Najmniej szkodzi kawa rozpuszczalna

Zdania są podzielone między zwolenników kawy rozpuszczalnej a przygotowywanej w ekspresie. Kawy rozpuszczalne mają jednak tę wadę, że otrzymuje je się w skomplikowanych procesach technologicznych, czyli są one produktami wysoko przetworzonymi, dlatego nie wszystkim służą. Kawa rozpuszczalna jest jednak z pewnością zdrowsza niż parzona po polsku (czyli zalewana gorącą wodą), ponieważ po zaparzeniu staje się bardziej roztworem niż zawiesiną. Udowodniono, że żołądek na ogół lepiej znosi kawy rozpuszczalne oraz z ekspresu, niż te pod postacią zawiesiny.

W filiżance kawy jest więcej kofeiny niż w filiżance herbaty

W jednym gramie suchych ziaren kawy znajduje się 0,3-2,5% kofeiny, natomiast w gramie suchych liści herbacianych 1,2-4,5%. W herbacie zatem jest średnio trzy razy więcej kofeiny (w tym wypadku nazywanej teiną) niż w kawie. Jeśli jednak porównamy, ile gramów ziaren, a ile liści trzeba zużyć do zaparzenia każdego z tych napojów, okaże się, że ilość kofeiny zawarta w filiżance kawy i herbaty jest podobna. W praktyce zawartość kofeiny w wypijanych przez różnych ludzi filiżankach kawy i herbaty zależy dodatkowo od ich indywidualnych upodobań – gatunku roślin i sposobów przygotowywania napoju.

Kawę bezkofeinową mogą pić nawet osoby cierpiące na wrzody żołądka

To nieprawda. Badania na temat wpływu kawy na organizm nie wykazały wśród osób zdrowych pijących kawę zwiększonej zachorowalności na chorobę wrzodową żołądka i dwunastnicy. Udowodniły jednak, że kawa szkodzi ludziom, którzy na chorobę wrzodową już chorują.

Każda kawa – także bezkofeinowa – silnie wzmaga wydzielanie żółci oraz kwasów żołądkowych i zdecydowanie nie służy wrzodowcom. Powinny jej unikać również osoby cierpiące na nadkwasotę.

Czarna herbata szkodzi na żołądek

Napary herbaciane stosowane są w zaburzeniach żołądkowo-jelitowych. Czarna herbata jest lekiem na biegunkę, niestrawność, mniej skomplikowane zatrucia pokarmowe. Dzięki garbnikom, które mają działanie przeciwbakteryjne, wspomaga leczenie infekcji żołądkowych. Badania wykazują także negatywne skutki picia herbaty, ale dotyczą przypadków spożywania herbaty zbyt mocnej lub w zbyt dużych ilościach. Może ona podrażniać żołądek. Lepiej nie pić herbaty w trakcie posiłków – zawarte w niej fityniany zmniejszają przyswajanie przez organizm żalaza. Cieszmy się za to jej smakiem między posiłkami.

Zielona herbata jest bardziej wartościowa niż czarna

Właściwości lecznicze zielonej herbaty stały się bardziej znane głównie dlatego, że to na niej przez długie lata skupiali uwagę naukowcy. Coraz częściej jednak prowadzi się też badania herbaty fermentowanej (czarnej). Wnika z nich, że ten napój ma równie dobroczynny wpływ na zdrowie jak herbata zielona. Naukowcy przypominają jednak, że zdrowotne działanie tego szlachetnego napoju zależy w bardzo dużym stopniu od sposobu parzenia, do którego nie przykładamy, niestety, należytej wagi. Bardzo istotne są m.in.: jakość wody, naczynie, w którym przygotowujemy herbatę, czas oraz technika parzenia.


źródło: www.medigo.pl