2 odpowiedzi w tym temacie

[UkaniU]

Mistrz Polski i rewelacja grupowych rozgrywek Ligi Europejskiej - Lech Poznań w 1/16 finału zmierzy się z wicemistrzem Portugalii SC Braga, a jeśli przejdzie tę przeszkodę, to najpewniej wpadnie na FC Liverpool, który jest zdecydowanym faworytem w rywalizacji ze Spartą Praga.

Mecze 1/16 finału odbędą się 17 i 24 lutego 2011 roku. Arena Poznań zapełni się po brzegi 17 lutego, bo wówczas do stolicy Wielkopolski przyjedzie Braga.


Lech był bliski awansu z pierwszego miejsca i wówczas nie trafiłby na pewno na żadnego ze zwycięzców jedenastu grup LE (Lech nie mógł wpaść na Manchester City, gdyż zespoły pochodziły z tej samej grupy) oraz czterech ekip z trzecich miejsc z grup Ligi Mistrzów. Chodzi o trzy kluby portugalskie (FC Porto, Sporting Lizbona i FC Braga), trzy rosyjskie (Zenit St. Petersburg, CSKA Moskwa i Spartak Moskwa), trzy holenderskie (Twente Enschede, Ajax Amsterdam i PSV Eindhoven), dwa niemieckie (Bayer 04 Leverkusen i VfB Stuttgart) oraz hiszpański Villarreal CF, ukraińskie Dynamo Kijów, Liverpool FC z Anglii, Paris Saint Germain z Francji.

Wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak życzył sobie kogoś z trójki: Ajax Amsterdam, VfB Stuttgart i Liverpool FC.

Rubin Kazań Rafała Murawskiego trafił na Twente Enschede, a OSC Lille Ludovica Obraniaka - na PSV Eindhoven, w którym występuje eks-wiślak Marcelo.

Anderlecht Bruksela Marcina Wasilewskiego zmierzy się z Ajaksem Amsterdam. "Wasyl" w fazie grupowej nie występował, gdyż nie był do niej zgłoszony, ale do 1/16 finału będzie mógł już wystąpić, gdyż kluby będą.

PAOK Saloniki Mirosława Sznaucnera wylosował CSKA Moskwa.

Lech nie miał przedstawiciela na losowaniu, gdyż obaj utknęli w Zurychu na lotnisku. - Panują tu straszne warunki atmosferyczne. Siedzimy na pokładzie samolotu i tu nasłuchiwaliśmy wieści z losowania - powiedział INTERIA.PL wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak. - SC Braga może być, to całkiem fajny rywal. Świetnie się stało, że nie trafiliśmy na nikogo ze wschodu, bo na tym nam przede wszystkim zależało. Na dodatek Braga to chyba najsłabszych rywal spośród tych trzech klubów portugalskich, na które mogliśmy trafić. Szkoda tylko, że do Bragi jest tak daleko, bo to utrudni wyprawę naszym kibicom.

- Zimowe warunki, jakie w lutym najpewniej będą panować w Polsce mogą być problemem dla nich, ale nie dla nas - dodaje Kasprzak. Wiceprezes "Kolejorza" nie chciał spekulować na temat ewentualnej rywalizacji w 1/8 finału. - Perspektwa gry w 1/8 finału ze Spartą, bądź Liverpoolem zapowiada się fajnie, ale tak daleko w przyszłość nie wybiegamy - uzasadnił.

[Fitness4you]

Portugalczycy są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie. Moim zdaniem Lech na wyjeździe an pewno przegra. U siebie ma większe szanse chociażby zremisować. Tak czy inaczej szanse na przejście polskiej drużyny do następnej rundy,oceniam na 30%.

[Lukasyno]

ja bez względu na to czy przejdą czy też nie będę na meczu na 100%!