Witam

Mam 19lat i od 2 miesięcy ćwicze w domu, mam swój sprzęt. Pierwszy miesiąc ćwiczyłem na sucho a drugi już przerobiłem z odżywkami : gainer 10 i mass up activlab. Moge powiedziec ze efekty sa fajne

Mam pytanie z ciekawości, czy jest różnica jak się ćwiczy na sucho i na mase? Chodzi mi o to czy kosztem wyglądu dzięki odżywce nie przybywa mi siły?Czy np. gdybym cwiczyl na sucho bylbym silniejszy ale nie mialbym tak ladnej "postury ciala"? Powiem szczerze ze liczy sie dla mnie wyglad dobrze wysportowanie wygladac ale nie kosztem sily, nie chce miec "wody" w miesniach. Wiecie koledzy ja dopiero zaczynam zabawe

Czy te odzywki nie wypychaja mi "wodne miesnie" czy tylko one pomagaja mi zdobyc szybciej naturalne? Bo bedzie mi glupio isc na silownie bede ladnie wygladal jak byk

powiedzmy 40 w lapce a jakis kolega bedzie cwiczyl na sucho 35 w lapce i wezmnie wiecej niz ja na klate, to by bylo troche przykre

Aaa i tak na marginesie biore te odzywki glownie dlatego aby przytyc, sprzedawcy mi to polecili mam nadzieje ze dobrze zrobili
Z niecierpliwoscia czekam na odpowiedz i z gory dziekuje