6 odpowiedzi w tym temacie

[xSavage]

Witam Na silownie ruszam się dopiero od początku maja i mam pytanko Czy warto kupić już teraz spalacz tłuszczu i go stosować podczas luźnych ćwiczeń typu brzuszki, jazda na rowerze, bieganie, basen? Jeśli tak to jaki? Myślałem nad Tizer (słyszałem że sporo opinii o nim piszą boty) oraz nad Red Burn i Berrator. Napiszcie co o tym myślicie. 

[aniajlover]

Witaj

Hm, to ja na Twoim miejscu zajęła bym się tylko dietą oraz treningiem. Takie pierdoły jak spalacze i inne diurektyki wsadza się na koniec redukowania, gdy już efekty są spowolnione

[Abetalipoproteinemia]

Na sam początek oczywiście dieta, bez niej nie ma nawet co myśleć o wprowadzeniu suplementacji . Jak organizm przyzwyczai się do pracy na zwiększonych obrotach, co będzie podyktowane obniżonym bilansem energetycznym, to wówczas możesz wrzucić sobie jakiś termogenik Wypróbuj Red Burn, znajomy niedawno testował i chwalił sobie działanie z uwagi na to, że nie było nadmiernie silne lecz jednocześnie naprawdę mocne. Najwidoczniej dla niego jest to optymalna mieszanka do wzmożenia spalania tłuszczu

[BeBig]

Moim zdaniem, nie, nie warto kupować teraz spalacza. Warto natomiast skupić się na diecie i treningu, Potem dopiero pomyśleć o spalaczach

[RychuP]

Na początek trzeba mieć dobrą, przemyślaną dietę z lekkoujemnym bilansem kalorycznym, opartą o niskoprzetworzone produkty, do tego dołożyć trening siłowy (FBW 3x w tygodniu albo Split 4x w tygodniu), a w dni wolne od treningu siłowego jakąś formę treningu aerobowego 2x lub 3x w tygodniu.

Po kilku - kilkunastu tygodniach zamiast treningu aerobowego robi się 2x w tygodniu w dni wolne od siłowni trening interwałowy.

To co napisałem gwarantuje jakieś 90 - 95 % efektów natomiast suplementacja różnego typu włączając w to spalacz tłuszczu (jeżeli chodzi o te legalne i bezpieczne spalacze) przełoży się na efekt końcowy w zakresie 5 - 10%.

Kolejna sprawa, że spalacza tłuszczu należy użyć na sam koniec redukcji w celu wypalenia resztek opornego tłuszczu, tzn. takiego który nie chciał dać się zwalczyć przy użyciu konwencjonalnych metod (dieta, trening siłowy, trening aerobowy, trening interwałowy).

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[RychuP]

Ja jestem zadowolony z efektów jakie osiągnąłem używając suplementu [...] Koszt produkowanych przemysłowo spalaczy tłuszczu często jest wyższy niż naturalnych produktów, z których się składają. Aby przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej, lepiej jest skorzystać z dobrodziejstw natury, które dostępne są na wyciągnięcie ręki oraz przynoszą znacznie lepsze korzyści niż sztuczne preparaty. Właściwości imbiru spalające tłuszcz są nieprzecenione, ponieważ znacznie rozgrzewa on organizm - powoduje wzrost termogenezy i dzięki temu podkręca przemiany metaboliczne. 

Nie dość, że bezczelnie reklamujesz swój sklep robiąc to w sposób, którego nie powinieneś praktykować, to jeszcze polecasz gościowi nie do końca bezpieczny spalacz tłuszczu.

Dlaczego ? Poniżej zamieszczę to co zostało napisane w jednym z artykułów w serwisie PoTreningu.pl

 

Objawy niepożądane i przeciwwskazania

Chociaż johimbina posiada właściwości, które są niezwykle pożądane z perspektywy osób odchudzających się, to liczyć się należy z tym, że jej stosowanie może okazać się niebezpieczne, a przynajmniej – nieprzyjemne, przy czym wiele zależy tutaj od indywidualnej tolerancji czy przyjmowania innych leków i suplementów diety. Osoby stosujące johimbinę w postaci monopreparatów bądź środków wieloskładnikowych doświadczać mogą obniżenia lub podwyższenia  ciśnienia krwi, zaburzeń akcji serca, bólów głowy, rozdrażnienia, a także mdłości, uczucia splątania, niepokoju a nawet ataków paniki. Przeciwwskazaniem do przyjmowania johimbiny są: nadciśnienie, niedociśnienie, choroby serca, nerek, wątroby, jelit i żołądka oraz układu nerwowego, a także cukrzyca i  – co zrozumiałe – ciąża oraz okres laktacji. Johimbina wpływać może na działanie wielu leków, zwłaszcza przeciwdepresyjnych i hipotensyjnych, uspokajających i przeciwalergicznych, a także – alkoholu."

 

W dodatku nie ma sensu jej stosować jeśli nie ma się powiedzmy 10 - 12 % tłuszczu w organiźmie mierzonego metodą DXA/DEXA lub fałdomierzem.

Johimbinę, to sobie może zastosować jakiś gość, który zamierza startować w zawodach kulturystycznych/fitnessowych, a co za tym idzie musi zejść do ekstremalnie niskiego poziomu tłuszczu wynoszącego dajmy na to między 3, a 10 %

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[Aminoland]

Dokładnie, za wcześnie jest na spalacz. Poczekaj najpierw jak przestaniesz mieć duże efekty i potem żeby je znowu wywołać ewentualnie go weź. Pamiętaj też żeby był to sprawdzony produkt.