Jedzenie dostarcza energii, która jest wykorzystywana przez nasze mięśnie w czasie treningu. Ta wiedza była powszechna już od długiego czasu, stąd też dużą popularność zyskały posiłki przedtreningowe. Jednak od niedawna rozpowszechniła się też koncepcja spożycia posiłku w czasie treningu, która znalazła swoje ujście w postaci napojów izotonicznych, dostarczających węglowodanów prostych i elektrolitów do potrzebujących mięśni. Istnieje jednak jeden problem. Jedna butelka takiego napoju może dostarczać nawet 150 kilokalorii i mocno pobudzać sekrecję insuliny – hormonu wstrzymującego mobilizację tkanki tłuszczowej i ograniczającego spalanie tłuszczu. Czy istnieje sposób na to, żeby mieć „ciastko i zjeść ciastko”, co w tym przypadku będzie oznaczało poprawę sprawności i jednoczesne utrzymanie spalania tkanki tłuszczowej? Okazuje się, że tak!
www.fabrykasily.pl/suplementy/najnowszy-sposob-na-napoj-podczas-treningu