Zgodnie z celem tego wątku chciałbym przywitać się z użytkownikami

Coś o sobie? Właśnie stuknęły mi 32 lata i na "starość" zachciało mi się (w końcu) zadbać o siebie i trochę poruszać

Do tej pory miałem styczność z siłownią w wieku 18 - 19 lat. Niefart chciał, że po ok. roku treningów musiałem przestać - operacja. Potem ciężko było wrócić a latka leciały. Przyszedł chyba właściwy czas na zrobienie czegoś dla siebie. Razem z kumplem wybraliśmy klub z umową na rok i do dzieła


Swoją drogą uważacie,że mając 32 lata można ze sobą jeszcze coś fajnego zrobić?

Pozdr.
Ł.