Witam wszystkich "fabrykantów"
To jest mój pierwszy temat i może ostatni, gdyż jestem samoukiem. Jednakże mam mały dylemat. Postanowiłem rozłożyć sobie trening na 3 kolejne dni.
W pierwszym dniu trenuję górę ciała (przód, tył, ręce)
I teraz zastanawiam się co dać drugiego dnia.
Opcje:
Trening nóg + brzuch
lub
Trening aerobowy bądź interwały
Trening wyglądał by tak: 1,2,3,1,2,3,1,2,3,1,2,3 ew. co 2 takie cykle (1,2,3) jeden dzień przerwy.
Która z dwóch opcji powinna być zrealizowana drugiego dnia z kolei? Czy ma to jakieś większe znaczenie. Czy jakaś kolejność może polepszać wyniki a inna sprawiać, że rozwój będzie słabszy.
Moim celem jest przede wszystkim polepszanie wyników w podciąganiu (różne chwyty) oraz dipach i pompkach.
Jestem początkujący, trenuję zaledwie kilka miesięcy i póki co nie obrałem jako celu nauki konkretnego trudniejszego ćwiczenia, pozycji. Najpierw staram się zbudować bazę pod te ćwiczenia.
Mam 19 lat
Waga: ~80kg
Wzrost: ~193cm
Predyspozycji to raczej nie mam, jestem typowym ekto aczkolwiek robię co mogę
Z góry dzięki za pomoc