Cześć,
ćwiczę rano, generalnie w krótkim czasie po wstaniu (ok. 30 minut). Celem ćwiczeń jest redukcja masy, tkanki tłuszczowej. I tu moje pytanie. Czy wypicie jogurtu owocowego przed takim porannym treningiem jest ok? Czy ma za dużo węglowodanów i tkanka tłuszczowa nie będzie się spalać? Najbardziej martwią mnie cukry proste, głównie fruktoza. Czy może lepiej na czczo iść na trening i dopiero coś potem zjeść? I właśnie, co najlepiej potem będzie zjeść?
Piszę do Was, bo w internecie nie mogę się doszukać spójnej wersji, są różne sprzeczne artykuły. Z góry dzięki!