14 odpowiedzi w tym temacie

[Maffik]

Jak pozbyć się z tłuszczu z brzucha? Często robiłem i robię brzuszki i mimo tego, że mam twardy brzuch to i tak tego nie widać, bo mięśnie zasłania tłuszcz. Nawet jak zepnę brzuch to też tego nie widać. Kiedyś w podstawówce i gimnazjum ważyłem 82 kg przy wzroście 168 cm. Teraz ważę 70 kg i mam wzrost 174 cm. Trenuję zapasy. Mimo, że schudłem dzięki ciężkiej pracy i diecie to i tak moja ciało nie jest idealne. Bardzo mi to przeszkadza i czuję się niekomfortowo, kiedy chodzę bez ubrań.

Użytkownik Maffik edytował ten post Ponad rok temu

[lezu]

Musisz po prostu spalić nadmiar tkanki tłuszczowej. W tym pomoże Ci dobrze zbilansowana dieta z deficytem kalorycznym - ujemnym bilansem.

[jan9]

cześć Maffik,

 

generalnie musisz pozbyć się tłuszczu z brzucha. 

 

W tym celu przede wszystkim odpowiednia dieta + w celu przyśpieszenia efektów ćwiczenia aerobowe.

 

PS

W której części najbardziej zalega Ci tłuszcz?

 

PS2

Lezu mnie ubiegł ;-)

Użytkownik jan9 edytował ten post Ponad rok temu

[Maffik]

Na brzuchu po środku w okolicach pępka. Trenuję zapasy 3 razy dziennie półtorej godziny i jest to mega wysiłek fizyczny i dużo się pocę, a mimo to i tak nie mogę osiągnąć tego, żeby spalić tłuszcz całkowicie.

 

PS. Tłuszcz jest też lekko po bokach, w okolicach bioder.

Użytkownik Maffik edytował ten post Ponad rok temu

[lezu]

Widocznie kaloryka Twojej diety jest dalej za duża. Obetnij trochę kalorii, a tłuszcz przy tak dużym wysiłku na pewno zacznie się spalać.

[watchman]

Napisz proszę przykładowe dzienne menu.

 

Najlepiej w postaci: wstaję o godzinie XX, posiłek 1 o godz: YY jem, posiłek 2 o godz... trening o godz, etc.

 

Myślę, że problemem jest odżywianie.

[Maffik]

Napisz proszę przykładowe dzienne menu.

 

Najlepiej w postaci: wstaję o godzinie XX, posiłek 1 o godz: YY jem, posiłek 2 o godz... trening o godz, etc.

 

Myślę, że problemem jest odżywianie.

W dniach roboczych wstaję o 7:20 do szkoły, jem oczywiście śniadanie - najczęściej jest to jasne pieczywo, bułka lub kanapka z mięsem albo serem. W szkole jeszcze zjem drugie śniadanie, to samo co jadłem po przebudzeniu. Po powrocie ze szkoły ok. 15:00 jem obiad (o ile jest). Później staram się już nic nie jeść, bo zawsze trzymam się tego żeby nic nie jeść 2 godziny przed treningiem, a trening mam o 19:00. W weekendy nie mam treningów, ale często wychodzę gdzieś z kolegami na jakieś piwko.

[lezu]

Po treningu nic już nie jesz?

[Maffik]

Po treningu nic już nie jesz?

Wybacz, zapomniałem dopisać. Po treningu zjem jakąś kanapkę, a po nocach niekiedy jak długo siedzę to, gdy zgłodnieję to zjem jogurt naturalny. W ciągi całego dnia, kiedy chce mi się pić to zazwyczaj piję to co jest w lodówce, przykładowo: tymbarka, soki itd. Coli staram się unikać. Za chwilę dodam zdjęcia jak to wygląda.

 

PS. podczas treningów pijam wodę wysokozmineralizowaną.

Użytkownik Maffik edytował ten post Ponad rok temu

[jan9]

Piwko? jasne czy ciemne? ;-)

[Maffik]

Piwko? jasne czy ciemne? ;-)

Oczywiście, że jasne. Zazwyczaj są to piwa lane w jakichś lokalach. Dwa piwka, na domówkach unikam wódki i niekiedy wypiję z cztery-sześć piwek, ale domówki to rzadkość.

 

Zdjęcia, ze spiętym brzuchem:

 

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 

Sorka za brudne lustro

[lezu]

Alkohol to puste kalorie, którymi tylko niepotrzebnie podbijasz swój bilans kaloryczny. Ogólnie dieta jest do kompletnej przebudowy.

[Maffik]

Alkohol to puste kalorie, którymi tylko niepotrzebnie podbijasz swój bilans kaloryczny. Ogólnie dieta jest do kompletnej przebudowy.

Dostanę tu przykładową dietę, czy muszę napisać o tym w osobnym dziale?

[lezu]

Stwórz nowy temat w dziale dieta.

[Maffik]

Stwórz nowy temat w dziale dieta.

Dzięki za pomoc, punkt poleciał.