Witam
Pisałem juz raz na temat pierwszego cyklu na mecie ale konczyłem redukcje i
jeszcze nad tym myślałem. I wymysliłem:) lecz nie wiem czy jest to dobre i opłacalne to co chce zrobic wiec tam waze 72kg cwicze 4lata sylwetka na poziome 15-18%bf blisko kraty na brzuchu. Jestem endo i wreszcie doszłem do sylwetki która mnie zadawala naprawde dobrze wygladam i nie chciał bym tego na masie tracici moge pytanie ?? Czy dobrym rozwiazaniem jesr robienie lekkiej masy 3miesiące przybrać ok 6kg wmiare starać sie bez tłuszczu do 78kg
czyli około 0.5kg tygodniowo przy czym piersze 4tygodnie meta mam dobra załatwiona 100x10mg 4tygodnie 30-40mg do tego osłonki jedna tabsa przy 1 tabsie mety meta 3-4 razy dziennie przyjmowała i clomid odblok przy ostatnim tygodniu wrzuce kreatyne około 8g na 6tygodni i 3 ostatnie tygodnie masy ewentualnie tez kreatyna trening i dieta dograne dobrze i po treningu ewentualnie 10min cardio jakiegoś. Chodzi mi o nabranie masy przy jednoczesnym nie przybieraniu zbytniego tłuszczu i ''syndromu ksiezyca w pełnu'';D
Co o tym sadzicie
Pozdrawiam was serdecznie:)