Armed Combat And Tactic w Polsce
Napisano Ponad rok temu
Aleksander Zhelezniak w Polsce!!
Armed Combat And Tactic
Pierwsza wizyta w naszym kraju.
Absolutnie Polecamy
Zapraszamy przyjaciół ze wszystkich systemów federacji i organizacji
Zapomnijcie o polityce trenujcie w przyjacielskiej atmosferze
15 MARCA Warszawa godz.11.00-16.00 hala sportowa ul. Puszczyka 6 Ursynów
16 MARCA ŁÓDŹ godz 11.00-16.00 hala lekkoatletyczna AZS ul Lumumby 22/26
Koszt 150 zł
6 godzin treningu
230 zł 2 miasta
Jarosław Rogowski
25194010765706491600000000
Dodatkowe inf 513 210 270
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Rejestracja odbywa się poprzez wpłatę na konto bądź wpłatę instruktorowi GKMA podczas treningu.
W tytule przelewu podajemy takie informacje:
- ACT imię i nazwisko oraz miasto w jakim chcemy uczestniczyć w szkoleniu.
W dniu seminarium koszt szkolenia to 170zł
Istnieje możliwość wpłaty na miejscu przed seminarium
Grupy zorganizowane powyżej 10 osób mogą liczyć na zniżkę.
Podczas szkoleń będzie można nabyć pamiątkowe t-shirty oraz naszywki GKMA oraz specjalne limitowane koszulki ACT
Zapraszamy przyjaciół trenujących wszystkie systemy i sztuki walk walki
Dlaczego warto?
1 musisz wiedzieć jak walczyć o życie swoje i swoich bliskich
2 walka nożem wpływa na obronę i timing również gdy nie mamy noża
3 każdy będzie mógł spróbować swoich sił z Aleksandrem
4 będzie wspaniała atmosfera
5 ACT to wykorzystanie wszystkiego co mamy pod ręka.
6 ACT to najbardziej realna z możliwych technik walki nożem z zachowaniem bezpieczeństwa
7 8 9 i 10
Sami dopiszcie po seminarium
Zapraszamy do zapoznania się z Izraelską Szkołą walki nożem.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wybrane filmy promocyjne:
Napisano Ponad rok temu
Nie znam się na nożu. Nie wiem kto to Aleksander Zhelezniak. Dlatego mam pytanie, ile ulicznych walk na noże wygrał ?
Napisano Ponad rok temu
wszystkie!ile ulicznych walk na noże wygrał ?
inaczej by go nie bylo
Napisano Ponad rok temu
ale jak znam życie mistrz nie jest zainteresowany wymianą takowych z NAJLEPSZYMI w Polsce - a szkoda może sam mógłby się czegoś nauczyć ...
w dodatku mistrz uczy i sparuje chyba wyłącznie za kasę , więc tacy ZAWODNICY ja Kriss czy WAR uczący w ramach NON PROFIT to dla Pana Aleksandra Z. żaden wyznacznik , co u mnie osobiście wzbudza niesmak !
co do zaprezentowanych filmików - to pierwszy to jakaś komercja a drugi przedstawia sparing wyszkolonego z niewyszkolonym więc aj waj to żadne nie jest
kłaniam się nisko i życzę wielu sukcesów
cizzia
pozdrowienia dla WAR-a i Krissa - za dotychczasowy wkład i DOSKONAŁĄ robotę w knife fighting-u !
Napisano Ponad rok temu
Co do zajęć. Kriss dawaj 250 zł za 4 zajęcia w miesiącu i nagle z 3 osób co przychodzą pojawi się 25
Napisano Ponad rok temu
I pisze to zupełnie serio
Napisano Ponad rok temu
Wszystko kosztuje i dawanie swojej wiedzy za darmo wcale nie jest dobrą praktyką, co widać czasami w postawach tych, którzy z takiej wiedzy korzystają (niekoniecznie w tak małej grupie, jak u Krissa ) Nie ma więc co się obruszać na gościa, który na swojej wiedzy chciałby zarobić.
Co do noża, to każdego da się trafić, nawet tego bardzo dobrego. Pod warunkiem, że ten który trafia bardzo tego chce i nie jest totalnym łamagą w odniesieniu do zdolności motorycznych. Przy dłuższej broni wyszkolenie techniczne ma większe znaczenie.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"Każdego da się trafić jeśli się bardzo chce". Zasadniczo, prawda. Szczególnie w sparringach na plastiki czy pianki. A ktoś wie jak się dupa ściska jak naprzeciwko stoi facet z nożem? Na 100% będziecie się pchali żeby trafić? IMO, nie sądzę.
A i po dostaniu trafienia powiedzmy w twarz, chęć do odwetu spada dramatycznie.
Co do filmików, nie wypowiadam się, obaj z Krissem widzieliśmy na Kagami zajawkę systemu, swoje przemyślenia mam, życzę powodzenia.
P.S. Sparringów i wódki nie odmawiam, ale jakoś nikomu nie spieszno z tym pierwszym :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To jest właśnie "teoretyczna prawda" piankowo-atrapowa :twisted:Co do noża, to każdego da się trafić, nawet tego bardzo dobrego. Pod warunkiem, że ten który trafia bardzo tego chce i nie jest totalnym łamagą w odniesieniu do zdolności motorycznych.
Bo jeśli wykluczysz szajbusów, psycholi, Terminatorów to z ostrym nożem już takich chętnych do trafiania nie będzie. Czego każdemu z całego serca życzę
Napisano Ponad rok temu
Walka na noże - taka pojedynkowa, niewiele ma wspólnego z samoobroną z nożem, o czym zresztą wielokrotnie była mowa na forum. Zaś ta ostatnia zawsze powinna być osadzona w realiach prawnych. Można się bawić w walkę bronią w różny sposób...od dla mnie nieco śmiesznej Chanbary do mocno przesadzonych w niektórych kontekstach Dog Brothers. Każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego, jeśli to go to interesuje, pod warunkiem, że zachowa zdrowy rozsądek.
Napisano Ponad rok temu
To znów jest taka "teoretyczna prawda". Jeśli facet mówi "dawaj komórkę" i wyciąga nóż, a Ty w odpowiedzi wyciągasz swój, to jak najbardziej mamy walkę pojedynkową.Walka na noże - taka pojedynkowa, niewiele ma wspólnego z samoobroną z nożem, o czym zresztą wielokrotnie była mowa na forum.
Jeśli facet z pianą na pysku wpada na Ciebie dźgając nożem, nie ma żadnej samoobrony, jesteś prawdopodobnie martwy :twisted:
I między innymi dlatego zawsze powtarzam, że nóż jest najgorszym wyborem narzędzia do samoobrony.Zaś ta ostatnia zawsze powinna być osadzona w realiach prawnych.
Ale co to ma wspólnego ze stwierdzeniem
??Co do noża, to każdego da się trafić, nawet tego bardzo dobrego. Pod warunkiem, że ten który trafia bardzo tego chce i nie jest totalnym łamagą w odniesieniu do zdolności motorycznych.
Albo wyciągasz nóż i go używasz, albo go nie wyciągasz. I tu wracamy ponownie do tego co pisałem wcześniej
Ależ oczywiście, że można się bawić w dowolny sposób, ale po co nazywać to od razu walką? Walka ma konkretny cel i nie jest to rozwój duchowyMożna się bawić w walkę bronią w różny sposób...od dla mnie nieco śmiesznej Chanbary do mocno przesadzonych w niektórych kontekstach Dog Brothers. Każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego, jeśli to go to interesuje, pod warunkiem, że zachowa zdrowy rozsądek.
A swoją drogą, zawsze mnie bawi, że userzy wrzucający informacje o szkoleniach jakoś potem nie są zbyt aktywni
Napisano Ponad rok temu
Jeśli facet z pianą na pysku wpada na Ciebie dźgając nożem, nie ma żadnej samoobrony, jesteś prawdopodobnie martwy :twisted:
Tu bym polemizowal - masz wieksze szanse na obrone niz kiedy jest zimny i opanowany i po kawalku cie kroi
Wiekszosc co sie obronila kiedykolwiek to nie przed wyrachowanym nozownikiem a wlasnie przed takim z piana na pysku
A swoją drogą, zawsze mnie bawi, że userzy wrzucający informacje o szkoleniach jakoś potem nie są zbyt aktywni
Bo wiekszosc chce forum traktowac jako tablice reklamowa - ani be ani me na poczatku tylko od razu swoja reklame ... to tylko spadek kultury wsrod spoleczenstwa
Napisano Ponad rok temu
I między innymi dlatego zawsze powtarzam, że nóż jest najgorszym wyborem narzędzia do samoobrony.
I jak zwykle jest to teza bezpodstawna. ;-)
Napisano Ponad rok temu
W sumie nie za bardzo widzę, do czego zmierzasz, jakie jest clou Twoich wypowiedzi? Że pianki są be, a Ty ćwiczysz prawdziwą walkę?
Bawię się w 'noże', choć wolę broń dłuższą. Zaś mój sposób ćwiczenia jest nastawiony na proste wzorce, połączone z odpowiednim wzmocnieniem aparatu mięśniowego - z tym akurat nie mam problemu, cały czas bardzo aktywnie ćwiczę różne wymagające pod tym względem sporty walki. Szkoda tylko, że śruby w kolanie mocno ograniczają ruchliwość
Podsumowując - nóż lubię, używać w samoobronie nie zamierzam.
Napisano Ponad rok temu
Nie mam również pojęcia skąd wziąłeś tezę, że
Prawdziwą walkę na prawdziwe noże ćwiczy jedynie pan Zaremba w AfganistanieŻe pianki są be, a Ty ćwiczysz prawdziwą walkę?
Moje clou jest takie, że stwierdzenie "każdy da się trafić" jest prawdziwe jedynie przy zabawach piankowych. Po namyśle dodam jeszcze znaczną różnicę wiekową, niestety, nóż nie jest sprawiedliwy i jak jesteś stary i wolny, to Ci doświadczenie nie pomoże.
Skrót myślowy, chodziło mi o sytuację w której gość wpada na Ciebie znienacka plując i dźgając Jeśli masz czas na reakcję, zgoda, lepszy furiat do obrony niż "zimna ryba"Tu bym polemizowal - masz wieksze szanse na obrone niz kiedy jest zimny i opanowany i po kawalku cie kroi
Wiekszosc co sie obronila kiedykolwiek to nie przed wyrachowanym nozownikiem a wlasnie przed takim z piana na pysku
Napisano Ponad rok temu
15 MARCA Warszawa godz.11.00-16.00 hala sportowa ul. Puszczyka
6 godzin treningu
Właściwie to 5 godzin treningu ;-)
Miałem postrzelać z łuku ale może się przejdę. Filmiki wyglądają zachęcająco...
.
ps Panowie dziękuję za wsparcie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
I.C.S Guy Rafaeli
- Ponad rok temu
-
Zastosowanie Batona - filmiki
- Ponad rok temu
-
jedyna skuteczna obrona przed nozem
- Ponad rok temu
-
KNIFE ZONE
- Ponad rok temu
-
Nieformalne seminarium we Wrocławiu
- Ponad rok temu
-
obrona przed maczetą?
- Ponad rok temu
-
Walka bronią - FMA
- Ponad rok temu
-
SEMINARIUM ACT (Armed Combat and Tactics) w Krakowie 8-9.06.
- Ponad rok temu
-
Szkolenie Pałka Teleskopowa, Nóż, Interwencje...SAJN System
- Ponad rok temu
-
balisong jaki i jak ?
- Ponad rok temu