Skocz do zawartości


Zdjęcie

Erle Montaigue - warto poczytac (Daczeng?, KrzysT?)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Erle Montaigue - warto poczytac (Daczeng?, KrzysT?)
Na stronce [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] sa darmowe podreczniki w formacie PDF (Adobe Acrobat Reader jest potrzebny, darmowy jest).
Autor p.Erle Montaigue On chyba troche z tych, co to jednocza sie z kosmosem. Warto sobie poczytac to co pisze? Slyszal ktos o nim?
  • 0

budo_krzyst
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Erle Montaigue - warto poczytac (Daczeng?, KrzysT?)
Ja slyszalem i nawet czytalem, a raczej podczytywalem, bo tego sie w calosci czytac nie da - okrutnie tego duzo :D
Nawet w pewnym momencie porozsylalem paru zainteresowanym (moze ktos sie wypowie?) z Gorinkanu.
Natomiast jak to ocenic?
Najpierw plusy:
Sa rzeczy, o ktorych Erle pisze ciekawie i z sensem - bardzo mi sie podoba polozenie nacisku na wykorzystanie Taiji jako sztuke walki, bez jakis mistycznych klimacikow (ktore jednakowoz sa, ale o tym zaraz). Rozsadnie wypowiada sie o cwiczeniu np. kopniec (ze warto umiec kopac i nie tylko tak, jak w formie, w co niektorzy "tajczysci" wierza :wink: ). Pokazuje cwiczenia uderzen na tarczach, na worku. Caly czas podkreslaja role sparringu. Rozsadnie wypowiada sie na temat walki w ogole. Bardzo fajna jest tez jego teoria "reptile brain", chyba najciekawsza rzecz w jego wywodach, przynajmniej moim zdaniem (w zasadzie na dluzszy wywod, ale nie chce mi sie streszczac, jak ktos jesty zainteresowany, to sobie poczyta).
Teraz minusy: Niestety przy tej calej zdroworozsadkowej czesci jest tez czesc tzw. mistyczna. Po prostu widac, ze autor byl i zostal hipem. Nie, zebym mial mial cos przeciwko, wrecz przeciwnie, ale po prostu jak dla mnie pewnych rzeczy mieszac sie nie powinno. W jednej z ksiazek jest omowione praktycznie wszystko: wymagana dieta, seks, medycyna... no, krotko mowiac duzo tego jest. Zreszta w ogole Montague jako autor jest niesamowicie plodny - wydal ponoc kilkadziesiat (!) publikacji (ja zapoznalem sie z czterema). Mniej wedlug mnie wiarygodny jest rowniez wtedy, gdy mowi o historii stylu Yang (uprawia mniej znana wersje, chyba te co YJM).
Co do zawartosci technicznej, czyli aplikacji, to jestem za cienki w temacie, zeby sie wypowiadac. Czesc brzmi rozsadnie, czesc to mistyczne walenie po punktach witalnych. Nie, zebym to kompletnie negowal, ale po prostu jeszcze nie doswiadczylem na sobie, a ja jestem taki raczej malo wierzacy jak nie poczuje :wink: Moze kiedys sie wybiore na staz do kolegow z Ryu Te to mi pokaza :wink:
Krotko mowiac, najlepiej byloby zobaczyc faceta na zywo i sprawdzic, czy to co pisze jest w stanie pokazac. A przynajmniej jakas kasete zobaczyc.

K.
  • 0

budo_dacheng
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1401 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Erle Montaigue - warto poczytac (Daczeng?, KrzysT?)
Jak dla mnie sporo za duzo mistyki, chociaz jesli chodzi o niektore kwestie praktycznego zastosowania tai chi, to warto poczytac. Jak ktos chce sie troche czegos takiego pouczyc, to mam kumpla w Brnie (nie, nie mowie o Leoszu, ale o innym gościu, Zdenek ma na imie), ktory to w
Czechach propaguje. No i w ogole oprocz tego pare różnych rzeczy, jak koryu uchinadi (taki jeden Polak z Australii pisywał o tym w "Karate-Kung-fu") i SCARS (Special Combat Agressive Reactionary System, czy jakoś tak) - demonstrowal to pewnego razu w Łazienkach :) )
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

8 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024