Adam Szpojda

Mam na imię Adam.

Fabrykę Siły znałem wcześniej na Facebooku, ale z Facebooka wypisałem się. Szukam odpowiedzi, które mogą udzielić miłośnicy siły. Nie chodzę na siłownię. Nie stosuję diety. Nie ćwiczę. Mam nadwagę. Nie obżeram się. Jestem słaby fizycznie. Jestem wolny od nałogów. Mogę być dobrym "materiałem" dla architektów i budowniczych sylwetki. Kocham turystykę i działam prospołecznie. Jestem jak skaut, ale jestem niezrzeszonym "skautem". Kocham zapasy, ale dotąd ani razu nie trenowałem. Trening zapasów jeszcze przede mną, bo chciałbym bardzo, lecz koleje losu mnie uniemożliwiają. Martwią mnie choroby, na które mogę zapaść przez swój obecny stan. Szukam bardziej recept na to jak usprawniać ciało do ruchu, żeby służyło mnie do chodzenia i jazdy rowerem na wyprawy turystyczne. Imponują mnie ludzie o nadludzkiej sile i z wielkimi mięśniami - dodają piękność światu. Ostatnio zainteresowałem się mięśniami stalowymi, czyli o dużej gęstości, niekoniecznie dużej wielkości, ale wiem, że to wyższa półka. Chcę też im pomagać, bo rozumiem ambicje, ile chciałoby się osiągnąć, a ekonomia nie pozwala.

Życzę Wszystkim Szczęścia!