Cześć
Swoją przygodę ze sportem zaczęłam około 3 lat temu, ale na poważniej dopiero rok. Chodziłam na siłownie, przez długi czas trenowałam z trenerem personalnym. Wszystko szło super, był progres ,ale zawsze utrapieniem były przysiady. Od dziecka nie potrafilam zejść do pełnego siadu, nawet w niepoprawnej pozycji. Wszędzie zwracano mi na to uwagę, ale nikt nie potrafił zaproponować rozwiązania. PRzez cały czas usiłowałam jakoś naciągnąć mięsnie, poprawić pozycję ,robiłam przysiady z trx ,ale to nie pomogło. Teraz zaczęłam pzygodę z crossfitem i nie dam rady przykładowo zrobić zarzutu sztangą do pełnego siadu Jest to dla mnie baardzo uciążliwe, bo ogólnie jestem sprawna fizycznie, tylko te przysiady... Nie wiem, czy to jakaś wada postawy, czy problem z motoryką. Baardzo proszę o rady )