Witam !
Pare lat temu ćwiczyłęm na siłowni i teraz znów postanowiłem zacząć. Jeśli chodzi o moją przerwe to było wiele powodów lecz nie lenistwo.
Do rzeczy.
Nie zamierzam się forsować na początek i chce dodatkowe ćwiczenia wprowadzać stopniowo.
Poniżej podam Wam plan treningowy i prosiłbym o ewentualne uwagi, krytyke i korekty oraz porady.
Poniedziałek :
barki, brzuch, nogi - na każdą z partii robię na razie po 2-3 ćwiczenia po 5 serii ciężarem takim aby na początek się nie zkatować i aby wykonać spokojnie 5 serii.
Wtorek :
Bieżnie, orbitrek, rowerek - chcę zrzucić zarazem troszkę tłuszczu, który się odłożył. Tutaj też pomyślałem, aby dorzucić ćwiczenia na biceps, przerwa od piątku wydaje mi się wystarczająca na regeneracje.
Środa :
Klata, triceps - w każdy dzień ćwiczeń siłowych plan mam taki sam - 2-3 ćwiczenia na każdą partie po 5 serii. Na razie staram się stosować "podstawowe" ćwiczenia typu wyciskanie na ławeczce, na maszynie (skos) itd.
Czwartek :
Ponownie aeroby.
Piątek :
Plecy, biceps.
Tak jak wspominałem, po dobrym wdrożeniu się będę dodawał ćwiczenia na daną partię mięśni aby trening był efektywniejszy.
Podsumowując : Chcę zbudować masę mięśniową paląc przy tym tłuszcz, wiem że dieta to podstawa i o to się nie martwcie.
Liczę na konkretne odpowiedzi, poważne i brak docinków i śmiechów gdy ktoś ujrzy jakiś błąd, krytykę przyjmę pokornie .
Pozdrawiam !