Cykl był tym razem bardzo krótki - tylko 7 tygodni, z czego pierwsze 5 tyg. na polskim teściu, a od 4 do 7 tyg - metka.
Celem cyklu było bardziej sprawdzenie optymalnego odbloku, niż zdobycie kilku kg , chociaż i jedno i drugie się udało

Jak wspomniałem wcześniej, przygotowałem sobie 4 opakowania Clomidu i 4 op. Provironu, 1 op. Tamoxifenu i 1 strzał HCG 5000j. (został mi z poprzedniego)
Cykl rozpocząłem na początku czerwca, a skończyłem metką w połowie lipca.
Odblok od połowy lipca do dzisiaj

Tak jak sugerował artykuł podany przez Leona i inne źródła, na początek dałem sporą dawkę uderzeniową Clomidu (5 tabl.) i dodałem 1,5 tabl Provironu
Na drugi dzień 3 tabl. kloma i Proviron, potem już 2 tabl. kloma i Prov przez 10 dni i na koniec po 1 tabl przez 3 dni.
Proviron cały czas wraz z klomem po 1,5 tabl, dzisiaj ostatni raz zjadłem Proviron 1 tabl.
W sumie zużyłem 2 opakowania (2 jeszcze mi zostały).
Jaki efekt odbloku ? Całkiem niezły

Leciutkie obniżenie nastroju na samym początku odbloku - przez 3-5 dni, potem już całkiem dobrze

Właściwie brak problemów z bezsennością !
Generalnie bez porównania lepiej do poprzedniego razu, gdy deprecha była bardzo silna.
Tym razem lajcik


Pzdr.