kitek7878

Podbijam temat

Cześć!

Też miałem problem z nachwytem więc zakupiłem taką gumę: http://allegro.pl/gu...6627898743.html oraz czerwoną. Jedna okazała się za słaba. Więc przewieszam przez drążek obie i wkładam jedno kolano (na zmianę w każdej serii) podciągając się. Bez gum mogłem zrobić pewnie ze 2-3 powtórzenia, teraz piramidką dochodzę do 7-8. 

Jest to jakaś alternatywa. Plecy czuję po podciąganiach, ale na razie najbardziej chyba przedramiona

1. Ja z kolei proponuje po prostu dać jako 1 ćwiczenie podciągania a 2 - wiosłowanie.

Dzięki za odp. Hmm, no może dam radę dwa ćwiczenia. Na tę chwilę wiosłowań robię 12-10-8-6. Jest opcja że po podciąganiu może to być utrudnione zadanie więc po prostu zmniejszyć obciążenie żeby zachować ilość powtórzeń czy zmniejszyć ilość serii? A co do podciągania to jaki system byś przyjął? 

Używam gum oporowych i z nimi jestem w stanie na tę chwilę zrobić 8-8-6-5 podciągnięć szerokim nachwytem.

Głównie mi zależy na poszerzeniu pleców więc nie wiem czy dalej cisnąć z seriami nawet jeśli będę w stanie zrobić już tylko 3, 2 ? Czy może z mocniejszą gumą dochodzić do większej ilości powtórzeń z mniejszą ilością serii?

Mówiąc o Weiderze miałem na myśli tzw. plansze Weidera (trzydniowy trening ogólnorozwojowy) po 2 serie, nie chodziło mi o 6'tkę Weidera

Plan wziąłem gotowy z internetu bo nie znam się na układaniu takowych, ale faktycznie nie widzę w nim ćwiczeń brzucha. Proponujecie dołożyć drążek jako ćwiczenia na brzuch czy zamienić któreś z ćwiczeń przeze mnie podanych na podciąganie? Co jeśli nie będe w stanie zrobić pełnej serii na drążku? Wydaje mi się że drążek nie pozwala na 'regulacje' obciążenia jak na sztandze i sztangielkach?

@Jasiu22: "ja polecam spiecia z ciezarem allahy kolko planki wznosy do klatki (mozna dac ciezaru) skrety tulowia z obciazeniem. " - mógłbyś doprecyzować: 'spiecia z ciezarem', 'kolko', 'planki' ? wznosy do klatki to rozumiem na drążku wznosy nóg? jak coś to nie mam wyciągu... 

ilość powtórzeń dotyczy dużych serii, 12-10-8-6, dla małych rozumiem 12-10-8 ? Myślicie że to lepszy sposób niż stała ilość powtórzeń?

Zestaw A 

Przysiady tylne 5x6/8p 
Wiosłowanie 5x6/8p 
Wyciskanie sztangi leżąc 5x6/8p 
Military press 5x6/8p 
Wyciskanie wąsko z flarowaniem łokci na boki 5x10/12p 
Uginanie stojąc z prostą sztangą 5x10/12p 

Zestaw B 

Przysiady przednie 5x8/10p 
Martwy ciąg klasyczny 5x8/10p 
Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 5x10p 
Wyciskanie sztangielek siedząc 5x10p 
California press 5x12p 
Uginanie sztangi na modlitewniku 5x12p 

Trenujemy na zasadzie: 

Tydzień 1-A/B/A 
Tydzień 2-B/A/B 

Macie jakieś zastrzeżenia do tego planu dla osoby trenującej 2,5 miesiąca ? Zacząłem jak wyżej wspomniałem od plansz Weidera. Czy może lepiej zastosować jakiś plan już z rozbiciem na poszczególne partie np. klatka z tricepsem, itd?