No nie powiem łatwo nie było. Trochę przesadziłem z ilością powtórzeń na tricepsa i z wagą na wyciskanie żołnierskie ale generalnie było ok. Jeszcze tylko dobrze dopracować technikę i dokupić muszę drążek bo zabrakło części do starego (ewentualnie przeszukać pół domu i je znaleźć). Dzisiaj nie robiłem nic na plecy, moja prowizoryczna ławeczka jest do kitu...
I jeszcze pytanie odnośnie pompek, ręce podczas wykonywania mają tworzyć kąt 90 stopni, tak?