haapaj

Nie wygląda to źle, ale co bym zmienił. Posiłek 5 i 6 zamieniłbym miejscami. Co więcej do większości posiłków dodałbym warzywa bo dodatkowo nasycą Cię i wyhamują głód. Pamiętaj, że węgle to nie tylko ryż lecz także kasze i makarony pełnoziarniste. Kaloryczność wygląda ok, choć osobiście podbiłbym białko kosztem węglowodanów. Zastanawia mnie dlaczego tak drastycznie obniżasz kalorykę w dzień wolny od treningu?

Dzieki za odpowiedź . Problem jest taki, że posiłek 5 ma być potreningowym i jeszcze wtedy dam radę w siebie tyle wcisnąć Nie wliczałem tutaj warzyw, ale do każdego posiłku one obowiązkowo są, w większej bądź mniejszej ilości, ale zawsze są.

Dokładnie, staram się zamieniać ryż na makaron, kaszę etc

Tak mi powiedziano, że jest okej wiec tak ułożyłem, dorzucić coś w nietreningowy?

Kilka rad:

• Dorzuć warzywa do jak największej ilości posiłków. Np. do śniadania jajka z pomidorem, drugie śniadanie np. jabłko, obiad przykładowo brokuły, fasola szparagowa, itp. 
• Orzeszki ziemne zastąp orzechami włoskimi lub migdałami, są o niebo lepsze i zdrowsze
• Ryż biały zamieniłbym na parboiled + brązowy (na zmianę)
• Jeżeli chcesz już smażyć jajka na śniadanie nie używaj oleju słonecznikowego, a oliwę z oliwek jak to robisz w kolejnych posiłkach (najlepiej na zmianę z olejem kokosowym)
• I raz jeszcze co do śniadania. Jedno jajko nie zrobi żadnej różnicy, postaraj się wcisnąć w siebie z 2-3, albo jeżeli nie możesz to do tego jednego dorzuć kanapkę z pieczywa ciemnego pełnoziarnistego

Ogólnie rzecz biorąc dieta do dość mocnej poprawy, ale liczy się wytrwałość. Powodzenia